Na zakończenie pierwszego dnia pielgrzymowania odbyło się nabożeństwo pokutne w kościele pw. Najświętszego Serca Jezusowego i Trzech Króli w Dłutowie. Jest to szczególny moment pielgrzymki, w którym pątnicy robią rachunek sumienia oraz przystępują do sakramentu pokuty i pojednania.
Podczas nauki ks. Jan Czekalski powiedział, że robiąc rachunek sumienia, skupiamy się na tym, co jest widoczne, a nie na samym grzechu, na tym co sprawia, że czynię zło. Potwierdzeniem tego jest List św. Pawła do Efezjan, który podaje przyczyny naszej grzeszności. Apostoł daje wskazówki, które pozwolą nam zbliżać się do Boga, czyniąc dobro.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Tylko to są ciągle owoce grzechu, a nie same grzechy, bo grzechem jest brak zaufania Panu Bogu. Musimy to sobie uświadomić, że wszyscy ciągle nie ufamy Bogu. Dlatego dziś dwukrotnie zanurzyliśmy się w Psalmie 130 - powiedział duchowny
Reklama
Ksiądz Jan Czekalski tłumaczył, że analizujemy swoje postępowanie, wybór, wówczas gdy konfrontujemy je z Prawem Bożym. Jest to moment, gdy zaczynamy rozumieć, że upadliśmy, zgrzeszyliśmy.
Kapłan podkreślił, że zaufanie Panu Bogu i Boża prawda miłości przynosi szczęście.
- Tak jak słyszeliśmy w dzisiejszym fragmencie z Listu do Efezjan, że to, co ma się stać w naszym życiu, to porzucić dawnego człowieka, który ulega zepsuciu na skutek zwodniczych żądz i przyoblec się w nowego człowieka stworzonego przez Boga - zakończył ks. Czekalski
Zachodzące słońce zwiastuje kończący się pierwszy dzień na pątniczym szlaku. Jutro dzień drugi, a wraz z nim kolejne kilometry, przybliżające do spotkania z Królową Polski.