W niedzielę, 22 sierpnia, w Polichnie odbyły się dożynki parafialne. Starostami byli Daniel Sobieszczański i Karolina Krawczyk.
Uroczysty korowód przeszedł od szkoły do kościoła, szczególnie pięknie przystrojonego na tę okoliczność. Na czele przemarszu jechał wóz strażacki (kierowca Tomasz Pudło), następnie kapelmistrz Dariusz Tomasik prowadził miejscową orkiestrę dętą, która wykonując stosowne utwory ożywiała do udziału w „nabożeństwie żniw”. Druhowie strażacy maszerowali z pocztem sztandarowym. Młodzież z wieńcem dożynkowym jechała na bryczce. Przed kościołem chleb przyniesiony przez starostę ucałował proboszcz ks. Henryk Jargiło, który następnie odprawił Eucharystię. Na jej rozpoczęcie chór parafialny zaśpiewał pieśń o składaniu dziękczynienia Bogu za tegoroczne plony.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W kazaniu ksiądz proboszcz podkreślił radość z tego dziękczynienia, akcentując potrzebę wyrażania Stwórcy wdzięczności i wysławiania Go. - Dobrze, że dzisiaj są rolnicy, którzy swoją pracę łączą z Bogiem. Bez Jego błogosławieństwa na nic zdałyby się maszyny, wszelakie środki, siew czy orka - powiedział. Duszpasterz nawiązał do wartości wiary, przedstawiając sugestywną scenę z „W pustyni i w puszczy” Henryka Sienkiewicza, w której młody Staś Tarkowski, Polak i katolik, bezkompromisowo odrzuca naukę Mahdiego; i jak niezłomny rycerz chrześcijański w heroicznych zmaganiach z przeciwnościami świata staje się pięknym wzorem dla młodzieży. - Tak jak Sienkiewiczowski bohater, tak i my musimy dokonywać dobrych wyborów. Jezus nas kocha i domaga się od nas opartej na wierze decyzji. Szymon Piotr przypomina, że tylko On ma słowa życia wiecznego - powiedział kapłan, nawiązując do przeczytanej Ewangelii. Po kazaniu proboszcz poświęcił wieniec dożynkowy. Na ofiarowanie wyruszyła do ołtarza procesja z dożynkowymi darami; przede wszystkim złożono świeży bochen chleba, „wielki dar Boży, bez którego nikt obejść się nie może”.
Ceremoniał chlebny rozbrzmiewający na ołtarzu Pańskim zakończył się odśpiewaniem „Roty”. Na zakończenie dożynek gospodynie z Polichny Pierwszej przed kościołem częstowały wszystkich obecnych słodyczami.
Fotorelacja na https://www.facebook.com/Niedziela-Lubelska-112621833628172