Na imieniny do swojej Patronki przybyli mieszkańcy archidiecezji i Częstochowy. Zgodnie z Jej pragnieniem, by wszystkich doprowadzić do Syna, uczestniczyli w wieczornej Mszy św., będącej zwieńczeniem uroczystości ku czci Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej.
Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. – Ufamy, że przez wstawiennictwo Maryi nasze dzisiejsze pielgrzymowanie, mające charakter wdzięczności i zawierzenia Bogu, spełni swoją właściwą rolę i rozbudzi w nas prawdziwą tęsknotę za Bogiem, mocne pragnienie nawrócenia i odnowy życia w klimacie żarliwej modlitwy i solidarności z najbardziej potrzebującymi – apelował do zebranych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Beata Pieczykura/Niedziela
Metropolita częstochowski w nawiązaniu do tekstów biblijnych mówił o mądrości, właściwym wyborze, o zbawieniu będącym darem łaski, wolności i wierności. Przypomniał testament Maryi zawarty w Jej słowach: „Uczyńcie wszystko, co Syn mój wam powie”. – Tam, gdzie Eucharystia, tam jest najbliżej nasza Matka. Dlatego tutaj jesteśmy. Maryja staje pomiędzy Synem a ludźmi. Staje w sytuacji ich braków, niedostatków i cierpień – podkreślił abp Depo. W tym duchu wyjaśniał, że Maryja mówi Synowi o potrzebach ludzi i zobowiązuje ich do życia zgodnego z Jego Ewangelią. Dlatego „stawia trudne wymaganie, domaga się wypełnienia wszystkiego, co Chrystus do nas mówi, przyjęcia Jego samego w darze i pójścia z własnym krzyżem” i wypełnienia wszystkich przykazań, a nie tylko tych wybranych. Metropolita częstochowski zwrócił uwagę, że pątnicy znają wizerunek Czarnej Madonny na pamięć i przybywają na to miejsce do żywej osoby. – Dlatego nie można fałszować tego obrazu, bo Ona jest żywa – podkreślił abp Depo.
Beata Pieczykura/Niedziela
W tym miejscu wspomniał dary duchowe naszych przewodników, którymi są św. Jan Paweł II i kard. Stefan Wyszyński, i zachęcał do tego, by iść za ich przykładem.