Badanie przeprowadzone w lipcu br. przez agencję Maison&Partners – na zlecenie Fundacji Polska Bezgotówkowa – miało na celu sprawdzenie w jakiego rodzaju punkcie usługowym lub handlowym Polakom brakuje możliwości płacenia bezgotówkowo. Aż 48 proc. badanych odpowiedziało, że chciałoby korzystać z płatności elektronicznych na pobliskim bazarku, podczas robienia codziennych zakupów.
Całkiem spora liczba respondentów zwróciła uwagę na brak możliwości płacenia kartą w publicznych toaletach (41 proc.), u krawca (34 proc.), szewca (33 proc.), w autobusie i tramwaju oraz w urzędzie (po 30 proc. wskazanych odpowiedzi).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Na dalszych miejscach znajdują się: przychodnia, warsztat samochodowy, fryzjer czy pociąg. Tuż za pierwszą dziesiątką (27 proc. wskazań) znalazł się kościół. Badani wskazali, że chcieliby mieć możliwość składnia ofiar na tacę lub w kancelarii parafialnej bezgotówkowo. Jednocześnie aż 59 proc. badanych stwierdziło, że w przypadku kościoła nie brakuje im terminali w parafii.
Badanie przeprowadzono na ogólnopolskiej próbie 1051 jeden osób w wieku powyżej 18 lat. Struktura próby została dobrana według reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania.
Od 2017 roku do Programu Polska Bezgotówkowa przystąpiło prawie 300 tys. przedsiębiorców, u których funkcjonuje ponad 420 tys. terminali płatniczych. Ponad 10 tys. terminali z Programu Polska Bezgotówkowa działa w instytucjach publicznych.
Od początku trwania Programu, za pośrednictwem zainstalowanych terminali wykonano niemal 40 mln transakcji na łączną kwotę 35,5 mld zł. Beneficjentami Programu są przedsiębiorcy oraz instytucje publiczne i związki wyznaniowe.