Każda rzecz wielka musi kosztować i musi być trudna. Tylko rzeczy małe i liche są łatwe - słowa kard. Stefana Wyszyńskiego były mottem miejskiej inauguracji roku szkolnego 2021/2022 w Lublinie. Uroczystości z udziałem przedstawicieli różnego szczebla władz parlamentarnych, samorządowych i oświatowych odbyły się w Szkole Podstawowej nr 50 im. kard. Stefana Wyszyńskiego. Poprzedziła je Msza św. pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika w kościele św. Urszuli Ledóchowskiej.

Przypominając maksymę „Dobry początek jest połową dzieła”, abp Stanisław Budzik powiedział, że rozpoczęcie nowego roku szkolnego w świątyni to dobry początek, bo „każdy potrzebuje wsparcia z góry, od Boga, aby podjąć i realizować te zadnia, które przed nim czekają, zarówno nauczyciele, dzieci i młodzież”. - Niech dary Ducha Świętego otworzą nam serca i oczy na wiedzę, na drugiego człowieka, na to co piękne i szlachetne; nich towarzyszą nam przez cały rok, który uroczyście rozpoczynamy Eucharystią - powiedział pasterz na początku liturgii.

W homilii abp Budzik przybliżył zgromadzonym życie kard. Stefana Wyszyńskiego, szczególnie akcentując jego lata nauki szkolnej i okres pobytu w Lublinie. - Przez ten czas Bóg przygotowywał go do pełnienia najwyższego urzędu w Kościele w Polsce, a nie było to łatwe zadanie. Nadchodziły ciężkie czasy, władze komunistyczne postanowiły rozprawić się z Kościołem, zniszczyć go, odebrać ludziom wiarę. Niełatwo było brać ster Kościoła w Polsce. Mógł to uczynić człowiek, w którego sercu była głęboka wiara i głęboka miłość, na miarę wielkiej odpowiedzialności. Tym człowiekiem stał się prymas Wyszyński. Na ponad 30 lat stał się pasterzem Kościoła w Polsce, przywódcą narodu w trudnych czasach, mężem stanu zatroskanym o los ojczyzny, którą miłował nad wszelkie ziemskie dobro - powiedział ksiądz arcybiskup. Zwracając się do uczniów podkreślił, że mimo upływu czasu „postać Prymasa Tysiąclecia nie blednie, nie ulega zapomnieniu, owszem, promieniuje coraz większym blaskiem i będzie promieniować po wyniesieniu na ołtarze”. - Gratuluję nauczycielom i uczniom, że macie takiego patrona. Nosząc imię kard. Stefana Wyszyńskiego wasza szkoła daje świadectwo, że dziedzictwo prymasa stanowi cenny drogowskaz dla młodzieży, nauczycieli i rodziców, że jego dziedzictwo jest wciąż aktualne - podkreślił. - Na początku roku szkolnego chcemy sobie uświadomić, że imię kard. Wyszyńskiego na sztandarach szkoły to wielkie zobowiązanie i przypomnienie, że szkoła ma wychowywać „nowych ludzi plemię”: wiernych Bogu i Kościołowi, kochających ojczyznę, chroniących wartości, zaangażowanych społecznie. Uczniowie powinni z zapałem garnąć się do wiedzy, z gorliwością szukać „prawdy jasnego płomienia”. Nauczyciele i wychowawcy, przekazujcie uczniom wiedzę, ale i głęboką mądrość; stawiajcie przed oczy najpiękniejsze wzorce, bądźcie towarzyszami ich życiowej drogi. Niech nowy rok szkolny będzie rokiem łaski od Pana, błogosławionym dla szkoły, miasta i ojczyzny - powiedział ksiądz arcybiskup. Uczniom na nowy rok szkolny zadedykował słowa św. Jana Pawła II, który mówił do młodzieży, by nie ogarniało jej zniechęcenie w obliczu trudności, by była wierna ideałom dobra, prawdy, szczęścia i miłości. Błogosławiąc na nowy rok nauki i pracy, zapewnił: - „Bóg powołuje was jak waszego patrona do wielkich i pięknych rzeczy”.

Od 1 września do placówek prowadzonych przez miasto Lublin uczęszcza ponad 44 tys. uczniów, nad których kształceniem i wychowaniem czuwa ponad 6 tys. nauczycieli i ponad 3 tys. pracowników niepedagogicznych.