Reklama

Zakochałem się w Polsce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szanowna Pani Aleksandro!
Na wstępie swego listu chcę podziękować Bogu, iż jestem już w stanie pisać, chociaż odczuwam jeszcze pewne trudności. Ale - wszystko po kolei. Mieszkam na Ukrainie, w mieście Czerniowce, mam już 44 lata, ale mieszkam razem z tatą. Moja mama w zeszłym roku odeszła do wieczności. Przez całe swoje życie służyła Bogu i ludziom. Teraz pozostała po niej pustka... To nawet trudno przekazać słowami. Tata bardzo ciężko tę sytuację przeżywa, jest bardzo chory, tęskni za mamą. To bolesny temat, a i samo pisanie sprawia mi wciąż trudność.
Jeszcze jako nastolatek doznałem zmian w moim życiu. Choruję na stwardnienie rozsiane. Po śmierci mamy nastąpił mocny rzut choroby, ale ufam, że znów będę chodził z kulą. Pewnie tak będzie, bo tata jest chory, a ja jestem przekonany, że mam głosić Ewangelię. I w ogóle Pan Bóg ma plan dotyczący mnie.
Nie jestem Polakiem, ale od samego dzieciństwa przywiązałem się do Polski, zakochałem się w Polsce. Wcześniej byłem zagorzałym ateistą, ale już 10 lat minęło, jak uwierzyłem! Bogu dzięki za to, i mamie. Z łaski Bożej zdarzyło się tak, że po raz pierwszy odwiedziłem Polskę w 1992 r. Byłem wtedy na rekolekcjach w Magdalence i na rehabilitacji w Konstancinie. W sumie przyjeżdżałem do Polski aż 6 razy! Kiedy będę znów - nie wiem, ale mam nadzieję. Przecież Bóg dał mi miłość do Polski nie ot tak sobie. Akurat w 1992 r. w Magdalence miałem wizję Kościoła, a także mojego życia, i co najciekawsze - że będę mieszkał w Polsce i tam będę miał własną rodzinę. Co dotyczy wiary i Kościoła, to się spełniło. Ale sprawa zamieszkania w Polsce?... Nie mogę tego zrozumieć. Szczerze mówiąc, i wcześniej chciałem zamieszkać w Polsce, ale wówczas dla mnie to było tylko marzenie - mam na myśli podróż do Polski. Przecież jestem inwalidą.
Z kościoła przyniesiono mi do poczytania "Niedzielę" ze stycznia 2003 r. Chciałem od razu napisać, ale jeszcze nie byłem w stanie. Wcześniej było u nas dużo prasy polskiej, a teraz jej nie ma. Okazuje się, że czasopisma w kościele kupują same siostry lub kapłani, tak jest ich mało.
Pani Aleksandro! Piszę do Pani najpierw, by odnaleźć "przyjaciela", oczywiście, mogłaby to być "ona". A co będzie dalej - niech Opatrzność Boża tym kieruje. Mam nadzieję, że może ktoś napisze do mnie, mimo że mieszkam na Ukrainie i jestem chory. Ciekawi mnie wiele rzeczy. Gdyby nie choroba, byłbym lekarzem. Bardzo lubię fotografować, lubię też muzykę klasyczną - w ogóle dobrą muzykę. Studiowałem filozofię, interesuje mnie wszystko, co dotyczy Chrystusa, czytam Biblię. Chciałbym "zanurzyć się" w język polski (uczę się też języka niemieckiego i angielskiego), ciekawi mnie historia ludów, a szczególnie Polski!
Na tym też będę kończyć swój list z nadzieją, że Pani mi pomoże, z Bożą pomocą. Niech Panią Bóg chroni i błogosławi całą rodzinę!
Aleksander

Bardzo proszę naszych Czytelników o potraktowanie tego listu jako poszerzonej oferty do korespondencji w kąciku "Chcą korespondować". Zasługuje na to ten wytrwały wielbiciel polskości, jakim jest Pan Aleksander. A swoją drogą, jego list mógłby zawstydzić niejedną osobę wychowaną w polskiej szkole - jest napisany porządnie i bez błędów, choć na skromnej kartce z zeszytu w kratkę, z zaznaczonym marginesem...
Należąc do Unii Europejskiej, niechybnie zostawimy takich wszystkich Aleksandrów za nową żelazną kurtyną, jaka przecież wkrótce powstanie na granicy polsko-ukraińskiej. Bo przecież ich Macierz to Polska, a nie Unia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego już w środę. Znamy szczegółowy plan uroczystości

2025-08-04 17:53
Karol Nawrocki

Karol Porwich/Niedziela

Karol Nawrocki

W środę Karol Nawrocki złoży przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i rozpocznie pięcioletnią kadencję prezydencką; przed ZN prezydent wygłosi swoje pierwsze orędzie. Na Placu Piłsudskiego prezydent przejmie zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi. W południe odbędzie się Msza św. w intencji ojczyzny i prezydenta.

Więcej ...

Od zaprzysiężenia Wałęsy wszyscy prezydenci RP mieli kapelanów - wspólnym mianownikiem wspieranie duchowe głowy państwa

2025-08-05 07:17
Ks. Zbigniew Kras - kapelan prezydenta Andrzeja Dudy

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Zbigniew Kras - kapelan prezydenta Andrzeja Dudy

Od zaprzysiężenia Lecha Wałęsy wszyscy prezydenci mieli kapelanów. Szczegółowy zakres obowiązków każdego z nich ustalał prezydent. Wspólnym mianownikiem było wspieranie duchowe głowy państwa i sprawowanie sakramentów w prezydenckiej kaplicy.

Więcej ...

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Zeszyty pełne Głosu

2025-08-05 10:24

Adobe Stock

Gabriela Bossis urodziła się we Francji w 1874 roku. W klasztornej szkole w Nantes odznaczała się tak wielką pobożnością, że typowano ją do życia w zakonie. Po ukończeniu nauki nie wstąpiła jednak do klasztoru, ale wyszła za mąż. W 1923 r. napisała sztukę teatralną, która odniosła wielki sukces.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna za wstawiennictwem św. Teresy Benedykty od Krzyża

Wiara

Nowenna za wstawiennictwem św. Teresy Benedykty od Krzyża

Nowenna przed wspomnieniem św. Maksymiliana Marii Kolbego

Wiara

Nowenna przed wspomnieniem św. Maksymiliana Marii Kolbego

Leon XIV odwiedził nastolatka hospitalizowanego w czasie...

Kościół

Leon XIV odwiedził nastolatka hospitalizowanego w czasie...

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego już w środę. Znamy...

Wiadomości

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego już w środę. Znamy...

Marcin Kierwiński usuwa bł. Karolinę Kózkównę z nazwy...

Wiadomości

Marcin Kierwiński usuwa bł. Karolinę Kózkównę z nazwy...

18-latka nie dotarła na Jubileusz Młodzieży; zmarła...

Kościół

18-latka nie dotarła na Jubileusz Młodzieży; zmarła...

Odpust Porcjunkuli

Święta i uroczystości

Odpust Porcjunkuli

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Prezydent pozbawił Jolantę Małgorzatę Lange Srebrnego...

Wiadomości

Prezydent pozbawił Jolantę Małgorzatę Lange Srebrnego...