Reklama

Moja ukochana mała ojczyzna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po latach nauki i pracy z dala od domu, w różnych miastach, i wynikającej z tego nieobecności w rodzinnych stronach, znalazłem wymarzoną pracę i wróciłem - mam nadzieję, że na dłużej - do mojej ukochanej małej Ojczyzny, do rodzinnej wsi. Tak kiedyś mi bliskiej, a teraz czasami tak pustej i zimnej. Moja wieś (zresztą nie tylko moja) coraz bardziej wymiera i pustoszeje. Lubię mieszkańców mojej rodzinnej wsi. Bardzo brakuje mi jednak tutaj ludzi o podobnych do moich zainteresowaniach, poglądach, problemach i kolejach losu. Może za pośrednictwem "Niedzieli" znajdę takich ludzi? Dlatego zdecydowałem się napisać do Was z prośbą o zamieszczenie i mojego ogłoszenia.
Lubię słowo pisane, zresztą z moich obserwacji rodzin koleżanek mojej Mamy wynika, że u dziecka bibliotekarki nie może być inaczej. Skończyłem filologię rosyjską. Język rosyjski wprost uwielbiam. Siłą rzeczy w miarę możliwości interesuję się problemami Rosji, także problemami (chyba jeszcze większymi) Białorusi. Kilka lat temu byłem w Grodnie na Mszy św. w jednym z kościołów. Msza św. odprawiana była w języku polskim. Homilia w konfrontacji z ówczesną (i obecną) rzeczywistością białoruską była niesamowitym przeżyciem. Chwilami wydawało mi się wręcz, że nie jestem w Grodnie, ale w kościele na warszawskim Żoliborzu we wczesnych latach 80. i słucham słów kazania ks. Jerzego Popiełuszki.
Co jeszcze o języku rosyjskim? Od września uczę rosyjskiego w podstawówce, praca bardzo mi się podoba, więc jestem szczęśliwy i zadowolony. Jednak wcześniej przez dwa lata pracowałem w innym zawodzie. Moja poprzednia praca z czasem znudziła mi się, bo praca ochroniarza polega de facto na bezczynności, a jednocześnie tak bardzo chciałem, żeby moja praca była związana z językiem rosyjskim, że zacząłem wypytywać zakonnicę - koleżankę z Policealnej Szkoły Pracowników Służb Społecznych o możliwości wyjazdu jako osoba świecka na misje do któregoś z krajów byłego ZSRR. Teraz, co prawda, gdy znalazłem pracę w szkole, odszedłem od tego pomysłu, ale dzięki temu wówczas nawiązałem kontakty z siostrami albertynkami z Ukrainy i "moje" dzieci (tzn. moi uczniowie) będą mogły sobie pokorespondować.
Poza rosyjskim samodzielnie pogłębiam znajomość niemieckiego, ponieważ planuję poszerzenie kompetencji zawodowych o uprawnienia do nauczania języka niemieckiego. Marzę ponadto o podyplomowej polonistyce. Generalnie bardzo lubię uczyć się, zdobywać wiedzę i zdawać egzaminy.
Obecnie jestem słuchaczem Policealnej Szkoły Pracowników Służb Społecznych. Zdobywam w niej zawód pracownika socjalnego - specjalisty w zakresie walki z przeróżnymi problemami, swoimi i bliźnich: niepełnosprawnością, bezrobociem, bezdomnością, ubóstwem i wielu innymi. Szczególnie interesuję się współczesnymi problemami polskiej wsi - ze względu na fakt, że pochodzę ze wsi, a także profilaktyką i terapią uzależnień - ze względu na własne doświadczenia jako DDA (Dorosłe Dzieci Alkoholików - przyp. red.). Bardzo ciekawi mnie psychologia praktyczna. Także kwestia zagrożeń ze strony sekt jest dla mnie nader interesująca.
Moja rodzinna wieś jest malowniczo położona nad rzeką (Pisa to korytarz łączący Mazury z resztą kraju). Być może dlatego tak lubię wodę, jeziora i morze. Ale nigdy nie pływałem pod żaglami, czyli mam - "duszę morskiego wilka w ciele lądowego szczura". Nawet pracę magisterską napisałem na temat rosyjskiej prozy morskiej.
Bardzo lubię prawicową publicystykę (Łysiak, Michalkiewicz, klasycy antykomunistyczni), lubię też książki ks. Malińskiego, prozę poetycką i poezję śpiewaną. Co jeszcze? Lubię zwierzaki, przyrodę, różne prace wokół domu, choć, niestety, nie jestem "złotą rączką". Co do mojej religijności, to czasem wydaje mi się, że zawiera ona w sobie wiele pierwiastków niewiernego Tomasza. Mam 28 lat, jestem kawalerem.
Krzysztof

Gdybym mieszkała na wsi w okolicy Pana Krzysztofa, bardzo bym chciała, żeby był on moim delegatem do parlamentu, posłem do Sejmu. Jakoś dziwnie ufam, że autentycznie zależy mu na swoim środowisku, bo wyrósł w nim i wie o nim tak wiele. Ma też nie tylko do tego predyspozycje, ale i mocne podstawy. Do tego ta przyjemna lekkość pióra! Zachęcam Pana do pisania, i radzę bombardować jakieś gazety (może miejscowe) swoimi tekstami.
Po takim liście naprawdę przyjemnie jest spojrzeć w przyszłość, jeśli tacy ludzie właśnie dochodzą do dojrzałości społecznej. Żeby jeszcze tylko nikt im nie przeszkadzał w działaniu.
Gdy patrzę na młodych ludzi pilnujących cudzego dobytku, na te wszystkie panny i młodzieńców, którymi wysługują się w barach i supermarketach (żeby to jeszcze byli studenci, jak na Zachodzie, to mała bieda!), którzy po prostu zostaną wyrzuceni z pracy wkrótce po tym, gdy utracą świeżość młodości, to doprawdy serce się kroi z żalu. Tyle zmarnowanego potencjału!
Pan Krzysztof ma w sobie ten potencjał, i jeszcze chce go rozwijać i umacniać. Myślę, że napisze do niego sporo młodych ludzi, by dowiedzieć się, jak to się robi. A także starszych, którzy będą zachęcać młodych, by uwierzyli w siebie i w swoje możliwości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Więcej ...

Włochy/ Lekarz papieża: zdumiewający powrót Franciszka do zdrowia

2025-04-17 21:51

Vatican News

Papież Franciszek w "zdumiewający" sposób wraca do zdrowia - powiedział w czwartek profesor Sergio Alfieri, który kierował zespołem medycznym opiekującym się papieżem w Poliklnice Gemelli. Franciszek przebywał w szpitalu przez ponad pięć tygodni, do 23 marca, z powodu ciężkiego, zagrażającego życiu zapalenia płuc.

Więcej ...

Warszawa: Ulicami przejdą wielkanocne procesje, możliwe utrudnienia w ruchu

2025-04-18 09:14

Karol Porwich/Niedziela

W piątek, 18 kwietnia, ulicami Śródmieścia przejdzie Centralna Droga Krzyżowa. Z kolei w sobotę i niedzielę, 19 i 20 kwietnia, w różnych dzielnicach odbędą się parafialne procesje rezurekcyjne. W czasie uroczystości ruch na drogach może być wstrzymany - przekazał ratusz.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Lourdes: uznano kolejny cud

Kościół

Lourdes: uznano kolejny cud

Odpusty Wielkiego Postu, Triduum Paschalnego i Wielkiej Nocy

Kościół

Odpusty Wielkiego Postu, Triduum Paschalnego i Wielkiej Nocy

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wiara

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

Wielka Brytania: ks. Glas uznany za winnego, diecezja...

Kościół

Wielka Brytania: ks. Glas uznany za winnego, diecezja...

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Niedziela Wrocławska

Dziecko we wrocławskim Oknie Życia

Zakaz fotografowania wchodzi w życie. Za złamanie...

Wiadomości

Zakaz fotografowania wchodzi w życie. Za złamanie...

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

Wiadomości

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

Watykan wydał nowy dekret. Chodzi o dyscyplinę intencji...

Kościół

Watykan wydał nowy dekret. Chodzi o dyscyplinę intencji...