Uroczystości w sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy zgromadziły na modlitwie tysiące pielgrzymów z diecezji i Polski. Modlitewny maraton przed tronem Maryi zwieńczyła uroczysta Msza św. sprawowana 5 września przez biskupów lubelskich pod przewodnictwem bp. Jana Sobiło z diecezji charkowsko-zaporoskiej na Ukrainie. - Droga do Boga przez Maryję jest najkrótsza, najprostsza i najpiękniejsza - powiedział pasterz zza wschodniej granicy.
Rozpoczynając Liturgię, abp Stanisław Budzik podkreślił, że mamy wiele powodów do radości, a jednym z nich jest wyniesienie do chwały ołtarzy sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. - Ks. Wyszyński przebywał w Wąwolnicy już jako student KUL; przez kolegę ze studiów, syna miejscowego organisty poznał piękną historię i atmosferę tego miejsca. Po latach, jako biskup lubelski wizytował parafię. Przewidział, jak piękne owoce może przynieść ożywienie kultu Matki Bożej Kębelskiej. Bardzo żałował, że z powodu uroczystości związanych z wyborem i inauguracją pontyfikatu papieża Jana Pawła I nie mógł osobiście ukoronować wizerunku Matki Bożej Kębelskiej. Tak bardzo umiłował Maryję, że poprowadziła go drogą do korony świętości i chwały nieba - powiedział ksiądz arcybiskup, zachęcając wiernych do naśladowania polskich świętych, a szczególnie Prymasa Tysiąclecia, w wierze i miłości na wzór Maryi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W homilii bp Jan Sobiło podkreślił, że droga do Boga przez Maryję jest najkrótsza, najprostsza i najpiękniejsza. - Maryja wszystkie nasze modlitwy, różańce i litanie, które do Niej zanosimy, przynosi Bogu. W każdej z nich Bóg Ojciec dostrzega bukiecik, który dołożyła nasza Matka. Nie zawsze modlimy się skupieni, nie zawsze nasze intencje są czyste, ale Maryja upiększa je i przedstawia Bogu. On sam tak zechciał i wyznaczył drogę do nieba przez Maryję. To droga najkrótsza, najprostsza i najpiękniejsza. Bóg przyszedł do nas przez Maryję, jakby wydeptał nam ścieżkę abyśmy i my doszli do niego przez Maryję. Kusiciel nienawidzi Matki Bożej, bo jest ona człowiekiem, którego nie udało mu się nakłonić do grzechu. Niepokalana dała światu Zbawiciela i nieustannie troszczy się o wszystkich ludzi - powiedział ksiądz biskup. Za Łucją z Fatimy przypomniał, że „nie ma takiego problemu, którego nie można byłoby rozwiązać z pomocą Matki Bożej na różańcu”. Wśród przykładów wskazał wielkie zwycięstwa jak to pod Wiedniem i cud nad Wisłą, ale podkreślił też małe cuda, które dokonują się w naszych rodzinach dzięki modlitwie różańcowej. - Stare obrazy w domach są świadkami trudnych spraw rodzinnych, które zostały wyprostowane przez modlitwę i miłość naszej Pani i Królowej - powiedział. Wstawiennictwu Maryi i modlitwie różańcowej przypisał zwycięstwo Chrystusa na Wschodzie. - To cud, że kapłani z Polski przyjechali na Wschód, że są odbudowane kościoły. Władze pozamykały je, ale wierni pod osłoną nocy modlili się pod zamkniętymi drzwiami na różańcu. Modlitwa zwyciężyła; Bóg dał nowe czasy - mówił z wdzięcznością. - Wszystko można wyprosić przez Maryję - podkreślił.
Gość z Ukrainy odniósł się również do sytuacji w kraju, z którym Bóg związał go duszpasterską pracą ponad 30 lat temu. - Składam w sercu Maryi trudne sprawy Ukrainy, zwłaszcza wojny w Donbasie, która trwa już 7 lat i pochłonęła wiele istnień ludzkich. Składam w Jej sercu sprawy granicy polsko-białoruskiej. Niech Matka Najświętsza, Pani Świata i Królowa Polski, broni tych ziem, które przez króla Jana Kazimierza zostały Jej złożone w darze. Niech Maryja nas broni, a my wychwalajmy Ją całym życiem, szczególnie na Różańcu, w pokorze serca. Jak serce jest pokorne, modlitwa ma moc - powiedział. - Pokorni jesteśmy podobni do Maryi i podobamy się Bogu - podkreślił, zachęcając wszystkich do rodzinnej modlitwy w domach. Bp Sobiło podkreślił, że cały świat patrzy na Polskę, w której może zapłonąć iskra duchowego odrodzenia, która rozpali Wschód i Zachód. - Maryja chce otworzyć drzwi w nowe czasy. Jak Polska będzie trwała przy Bogu, przyjdzie wiosna Kościoła. Jeszcze będzie pięknie. Z naszą Mamą będzie przepięknie - powiedział, wlewając w serca nadzieję.
Fotorelacja na https://www.facebook.com/Niedziela-Lubelska-112621833628172