Reklama

V rocznica koronacji łaskami słynącego obrazu Matki Bożej Miedzeńskiej

Niedziela podlaska 31/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obraz Matki Bożej Miedzeńskiej został koronowany dnia 22 czerwca 1997 r. koronami pobłogosławionymi przez Jana Pawła II w Gnieźnie. Przedstawia on Matkę Bożą, z głową lekko zwróconą w lewą stronę, twarz o mocnych rysach linearnych i śniadej karnacji. Głowę Maryi zdobi chusta i korona wysadzana szlachetnymi kamieniami. Na postać Bożej Rodzicielki nałożona jest sukienka wysadzana kamieniami ze srebrnej blachy z repusowanymi kwiatami. Obraz ma wymiary 55x40 cm i namalowany jest na płótnie nalepionym na deskę. Przedstawia Dziewicę - Matkę zasłuchaną jeszcze w słowa anielskiego pozdrowienia, noszącą już pod sercem Bożego Syna, gotową dawać Go innym. Obraz odnaleziono w niezwykłych okolicznościach - w lepiance młynarza w Miedznie, nad groblą w 1726 r. Papież Jan Paweł II 5 września 1996 r., na prośbę biskupa drohiczyńskiego Antoniego Dydycza, sporządził i podpisał breve apostolskie, w którym zezwolił na koronację Cudownego Obrazu Matki Bożej Miedzeńskiej. Na wieczną rzeczy pamiątkę. Cały lud chrześcijański uznaje z mocą Królową Niebieską jako Przemożną Matkę Światłości i Najczystszą Dziewicę, do której ucieka się nieustannie we wszystkich potrzebach, gdyż Bóg nie chciał mieć w nas czegokolwiek, co nie przeszłoby przez ręce Maryi. Na usilną prośbę Czcigodnego Brata Antoniego Pacyfika Dydycza, Biskupa Drohiczyńskiego, w której wyraził on pragnienia duchowieństwa i wiernych, pozwoliliśmy w dniu 27 lipca, łaskami słynący Obraz Maryi Dziewicy pod wezwaniem Pocieszycielki Strapionych, z pietyzmem czczony w kościele parafialnym w Miedznie, by w naszym imieniu i naszą powagą mógł zostać przyozdobiony cenną koroną. Teraz zaś, by pamięć naszego zezwolenia i uroczystej Koronacji tego obrazu na wieki została przechowana i stała się zachętą do pobożnego pielgrzymowania do Sanktuarium Niepokalanej Bożej Rodzicielki Maryi, poleciliśmy sporządzić to Pismo Apostolskie, jako świadectwo najprawdziwsze tego szczęśliwego wydarzenia, wykluczywszy w tej sprawie wszelkie wątpliwości.

W sobotę - 15 czerwca br. odbyło się w sanktuarium maryjnym w Miedznie czuwanie przed rocznicą koronacji obrazu Matki Bożej Pocieszenia. Poprowadził je ks. J. Błażejak, prefekt szkół w Węgrowie. Został odczytany fragment Ewangelii św. Jana, opowiadający o cudzie w Kanie Galilejskiej. Podczas rozważania Kaznodzieja zwrócił szczególną uwagę na słowa wypowiedziane przez Maryję do biesiadników: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie". Zaznaczył też moment, gdzie starosta weselny powiedział: "Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory" (por. J 2, 1-10). Mówił o świadectwie naszej wiary, iż mamy zachować "wino naszych dobrych uczynków" jak najdłużej. Wzorem życia wiarą ma być dla nas Maryja, Jej zaufanie woli Bożej. Świątynia miedzeńska była wypełniona ludźmi, którzy przyszli, aby podziękować za opiekę Maryi w tym szczególnym miejscu. Ks. Błażejak poprowadził dziesiątek Różańca i modlitwę do Matki Bożej Miedzeńskiej Pocieszycielki Strapionych.

Na zakończenie modlitewnego czuwania został odśpiewany Apel Jasnogórski.

W niedzielę rano przed łaskami słynącym obrazem wierni odśpiewali Godzinki. O godz. 11.00 w świątyni w Miedznie została odprawiona Msza św., której przewodniczył abp Stanisław Szymecki z Białegostoku. Wygłosił on homilię, w której nauczał o wierze Maryi. Nawiązał do małego jubileuszu - pięciu lat od koronacji cudownego obrazu. Dziękował za gościnność parafianom, którzy każdego roku przyjmują do swoich domów pielgrzymów z białostockiej pieszej pielgrzymki na Jasną Górę.

W tę samą niedzielę Ojciec Święty kanonizował w Rzymie Ojca Pio. Abp Szymecki zachęcał do duchowej łączności z Janem Pawłem II. Homilię poświęcił wierze Maryi, która usłyszała słowa Elżbiety: " Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona" (Łk 1, 42). Ona przyjęła wolę Boga w swoim życiu, współpracowała w dziele zbawienia. Pod krzyżem Jezusa współcierpiała ze swoim Synem, widząc Jego konanie. Wiara Maryi jest wzorem dla nas, ponieważ to Ona powiedziała do biesiadników w Kanie Galilejskiej: "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie". Jej wiara była też napełniona niepokojem, w chwili zwiastowania: "Jak się to stanie skoro nie znam męża?" (Łk 1, 34). Niepokój w życiu Matki wyraził się również w słowach wypowiedzianych przez Jezusa: "Któż mi jest bratem, siostrą i matką?" (por. Mt 12, 48) Jeżeli wierzę, to muszę być niespokojny. Św. Augustyn powiedział: " Niespokojne jest serce moje, dopóki nie spocznie w Tobie, Boże". Oblubienica Ducha Świętego niech uczy nas zaufania, wiary w Boga.

Wiara Maryi jest darem z siebie. Ona mówiła ciągle "tak" Bogu. Pokorna służebnica mówi: "Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa" (Łk 1, 38). Jan Paweł II naucza o miłości, która jest wyrazem wolności serca. Wolność w sposób dojrzały wyraża się w miłości, a spełnieniem matki jest całkowite oddanie się dziecku. Mamy naśladować Chrystusa, to znaczy składać dar z siebie, żyć dla Niego. Wzorem takiego życia zawsze pozostaje Maryja: "Oto odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny, święte jest imię Jego" (por. Łk 1, 48-49) .

Maryja w nauczaniu II Soboru Watykańskiego jest obdarzona darem i godnością Rodzicielki Syna Bożego i córką Ojca. Tylko dziecko potrafi wyrazić wdzięczność i radość, za wielkie rzeczy otrzymane od Ojca. Maryja wypełnia plan Boży. Została z duszą i ciałem wzięta do nieba, otrzymała koronę, wieniec chwały.

Warto przypomnieć co powiedział kard. Józef Glemp Prymas Polski podczas koronacji pięć lat temu: "Po co przybyliśmy tak licznie w dzisiejsze skwarne południe? - Odpowiedź jest prosta. Przybyliśmy, by być świadkami koronacji obrazu słynącego łaskami i cudami. To prawda, ale czy na tym kończy się nasz udział? Czy mamy być świadkami tego, co jest wydarzeniem zewnętrznym? Wielu biskupów, kapłanów, sztandary, kolory, dostojne ubiory, orkiestra, śpiew, piękne słowa, procesja, wspomnienie przeszłości. To wszystko, co piękne i dobre zapisze się w naszej pamięci, ale czy za tym, co jest zewnętrzną i piękną stroną, i kościelną manifestacją naszej wiary nie kryje się jeszcze inny, wewnętrzny obowiązek i wewnętrzna treść? Bo czymże jest koronacja? Jest nałożeniem korony na głowę świętego obrazu, ale czy ta korona, nawet będąc pozłocona, dodaje czci Matce Bożej i Jezusowi? Czy za tą koroną nie kryje się wyraz naszej miłości? Nie jest to symbol naszego wielkiego przywiązania i znak oddania takiej chwały Maryi, na jaką nas stać? A jeżeli koronacja jest wyrazem naszej miłości, to jest ona tylko odpowiedzią na miłość, która jest wcześniejsza i pochodzi od Boga, a wyraża się w sposób szczególny przez macierzyńską miłość Matki Najświętszej". Ksiądz Prymas mówił również o obowiązku trwania w miłości ku Matce Bożej i świadczeniu o niej w życiu codziennym oraz we wszystkich jego okolicznościach, nawet niesprzyjających. Patrząc z perspektywy tych pięciu lat należy zastanowić się nad tym, co wniosła koronacja łaskami słynącego obrazu Matki Bożej w życie każdego z nas. Wdzięczni za wiele łask wyproszonych parafianie miedzeńscy w szczególny sposób dziękują Pocieszycielce Strapionych odmawiając modlitwę:

Niepokalana Dziewico Maryjo, zasłuchana w słowa Anielskiego Pozdrowienia, zapatrzona w Boga i w serce każdego z nas, pielgrzymujących do Twego Cudownego Obrazu, od wieków czczonego w miedzeńskim kościele. Prosimy Cię, Matko Ukochana, pocieszaj nas w strapieniach, w chorobach wyjednaj łaskę zdrowia, ożywiaj naszą wiarę, umacniaj nadzieję. Ucz czystości serca, wrażliwości na potrzeby innych, męstwa w cierpieniach. Prowadź nas do Syna Swego Jezusa Chrystusa. Amen.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2002-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Prośmy Pana o serce czyste i otwarte

2024-10-16 09:26

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 14, 15-24.

Więcej ...

Zachariasz i Elżbieta, rodzice Jana Chrzciciela

Niedziela warszawska 46/2003

Święci Elżbieta i Zachariasz

Wikipedia.com

Święci Elżbieta i Zachariasz

Zachariasz to bardzo ludzka, ale zdecydowanie pozytywna postać. To przykład moralnej przemiany, dokonanej w człowieku mocą specjalnego napomnienia Bożego. Zachariasz dobrze zrozumiał na wskroś lecznicze właściwości nawet bolesnych doświadczeń zsyłanych na nas przez Boga. Resztę jego życia zapewne wypełniały uczucia radosnej wdzięczności i szczęścia.

Więcej ...

Kolejny włoski nastolatek w drodze na ołtarze: wiara uczy smakować życie

2024-11-05 20:17

pixabay.com

„Huragan energii, który żył z niezwykłą intensywnością” - tak Marca Gallo wspominają koledzy. Chłopak zginął w wypadku na motorynce mając zaledwie 17 lat. Otwarcie jego procesu beatyfikacyjnego zapowiedziano właśnie w sanktuarium maryjnym w Montallegro. Kolejny rok z rzędu, w uroczystość Wszystkich Świętych, do tego miejsca pielgrzymowali jego koledzy i rodzina wspominając, jak Marco uczył ich smakować życie.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Prośmy Pana o serce czyste i otwarte

Wiara

Prośmy Pana o serce czyste i otwarte

Ważne! Papież mianował nowego kardynała

Kościół

Ważne! Papież mianował nowego kardynała

Nowy biskup pomocniczy w diecezji warszawsko-praskiej

Kościół

Nowy biskup pomocniczy w diecezji warszawsko-praskiej

Zachariasz i Elżbieta, rodzice Jana Chrzciciela

Wiara

Zachariasz i Elżbieta, rodzice Jana Chrzciciela

Czy w piątek 1 listopada obowiązuje wstrzemięźliwość...

Kościół

Czy w piątek 1 listopada obowiązuje wstrzemięźliwość...

Nowenna za dusze czyśćcowe

Wiara

Nowenna za dusze czyśćcowe

Anglia: Od dziś modlitwa w milczeniu będzie przestępstwem

Wiadomości

Anglia: Od dziś modlitwa w milczeniu będzie przestępstwem

Uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny

Święta i uroczystości

Uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny

Zmarła Irena Golec. Żegnaj, Kochana Mamusiu....

Wiadomości

Zmarła Irena Golec. Żegnaj, Kochana Mamusiu....