Reklama

Odsłony

Mały Książę i nauczyciel

Niedziela Ogólnopolska 37/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera





Po co mi wiedza o krajobrazie, którego nie kocham? Czy pokocham go, jeśli będę mieć wiele wiadomości o nim? Ale jeśli ktoś zaszczepi mi przeczucie tajemnicy, która jest sercem krajobrazu, wieść o skarbie w nim ukrytym, to ona mi go rozświetli i pojmę go z pasją odkrywcy. Podobnie jest z ludźmi. Na cóż mi opowieść o tłumie, w którym nikt nie jest dla mnie wart głodu, nieprzespanych nocy, płaczu? Ale jedna taka osoba wystarczy, abym w tłumie wpatrywał się w twarz za twarzą, szukając tej jedynej, którą kocham... Czego nauczy mnie o ludziach ktoś, kto nie kocha w nich Boga?

Ośmieliłem się nieudolnie dopisać scenkę do Małego Księcia. Otóż, kolejną planetkę, którą odwiedził Mały Książę, wypełniały bez reszty: wielka czarna tablica i biurko, za którym siedział Nauczyciel. „Dzień dobry” - powiedział Mały Książę. „Dzień dobry - powiedział Nauczyciel. - Siadaj, wyciągaj zeszyt i opowiedz mi wszystko, co wiesz o Pepinie Krótkim, molekułach i szkielecie królika...”. Mały Książę spytał zdziwiony: „To ty tego uczysz?”. „Tak - odpowiedział Nauczyciel. - A dzisiaj nauczymy się o ruchu jednostajnie przyspieszonym, o wojnie secesyjnej i rachunku prawdopodobieństwa...”. „Ale po co?” - zapytał jeszcze bardziej zdziwiony mały gość. Na to Nauczyciel: „Po to, byś mógł tego potem uczyć głupszych od siebie”. „Aha - powiedział Mały Książę. - To czy jest to twoja mądrość?”. „Nie zadawaj głupich pytań!” - uciął Nauczyciel. „Jeśli więc tylu rzeczy uczysz - powiedział Mały Książę - to powiedz, jak mam pokochać Różę i Baranka?”. Zakłopotany Nauczyciel odparł: „O Róży opanujesz wiedzę z botaniki, o Baranku z zoologii, a o miłości.... o miłości nie ma nic w programie”. Na to Mały Książę: „Jeśli nie potrafisz nauczyć mnie najważniejszego, to po co mi wiedzieć te wszystkie dziwne rzeczy, o których mówisz? Szkoda dla nich życia, a mam tak mało czasu...”.

Latami uczymy się wielu rzeczy, aby nie próbować nawet pojąć najważniejszej. Czasem kochamy ludzi, zwiedzamy kraje, słuchamy wiadomości..., żeby nie poznać naprawdę nawet jednego człowieka. Czasem nam się zdaje, że już poznaliśmy w człowieku wszystko, żeby tylko nie poznać w nim tętniącego śladu Boga...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz Popiełuszko wciąż mówi

2025-09-13 19:37

Tomasz Wesołowski

Święci nie odchodzą w ciszę. Oni przemawiają – czasem cicho, czasem z mocą, która wstrząsa sercem. Taki jest ks. Jerzy Popiełuszko, którego 78. rocznica urodzin przypada 14 września

Więcej ...

Niezwyciężony Triumf serca

2025-09-02 08:23

Niedziela Ogólnopolska 36/2025, str. 54-55

Mat.prasowy

12 września na ekrany kin wchodzi ekranizacja amerykańskiego reżysera o polskim męczenniku.

Więcej ...

Święto Wojsk Lądowych

2025-09-14 11:09

Biuro Prasowe AK

– Nie sama władza, nie sama moc ludzka i nie sam geniusz dowódczy decyduje o tak ważnych bataliach. W tym wszystkim trzeba uznać moc Bożą, do której się zmierza pod kierunkiem Najświętszej Dziewicy – powiedział abp Marek Jędraszewski, nawiązując do zwycięstwa pod Wiedniem.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Alert RCB dla kilku powiatów woj. lubelskiego w związku z...

Wiadomości

Alert RCB dla kilku powiatów woj. lubelskiego w związku z...

List Prymasa Polski po wydarzeniach w kościele w Mieścisku

Kościół

List Prymasa Polski po wydarzeniach w kościele w Mieścisku

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Kościół

Pijany mężczyzna podczas Mszy św. zatakował kapłana

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Bolesnej

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

Kościół

Archidiecezja katowicka: Komunikat w sprawie parafii św....

„Ciemne Typy” z Polski na kanonizacji Frassatiego i...

Kościół

„Ciemne Typy” z Polski na kanonizacji Frassatiego i...

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wiara

Nowenna do św. Stanisława Kostki

To on wybrał mnie

Kościół

To on wybrał mnie