Reklama

Sprawy wagi światowej

Punkt Zwrotny?

Niedziela Ogólnopolska 48/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

13 listopada br. The Wall Street Journal opublikował na pierwszej stronie artykuł pt. Ostatni atak w Iraku posunął konflikt do punktu zwrotnego; w obliczu strat włoskich USA przyspiesza akcje i zmiany strategiczne. Autorzy tego artykułu dają sprawozdanie z trzech krajów: Jarosław Trofimov z Rzymu, Yochi Dreazen z Bagdadu i Carla Anne Robbins z Waszyngtonu.
Partyzanci wypędzili z Iraku większość organizacji charytatywnych i ONZ. Teraz ich najgroźniejszy atak - na Włochów ma na celu zniechęcenie państw europejskich do brania udziału w pacyfikacji Iraku. Wiadomość o śmierci włoskich „carabinieri” zbiegła się z pesymistycznym sprawozdaniem wywiadu amerykańskiego, który stwierdza, że powstańcy iraccy z powodzeniem destabilizują okupowany Irak i szerzą strach przed współpracą z siłami najeźdźców. Te wydarzenia, wśród nieustających walk, zmuszają rząd Busha do przejścia na „punkt zwrotny” w swojej strategii na Bliskim Wschodzie.
W „walce o serca i umysły” (struggle for hearts and minds) z jednej strony USA czyni nowe starania, żeby przyspieszyć przekazanie władzy w ręce Irakijczyków, co może zmienić sytuację w Iraku; z drugiej strony silne ataki amerykańskie w Bagdadzie zostały skierowane przeciw dzielnicom, z których partyzanci ostrzeliwują kwatery amerykańskie. Naturalnie, ludność ostrzeliwanych dzielnic cierpi i nie wiadomo, czy obdarzy zaufaniem władze miejscowe wyznaczone przez Amerykanów bez jakichkolwiek miejscowych wyborów.
Samobójczy atak w mieście Nasiriyah spowodował śmierć cywilnych Włochów, jak i kilkunastu „carabinieri” z włoskiej zmilitaryzowanej policji oraz poranił ponad sto osób, w tym dziesięciu urzędników International Medical Corps z Kalifornii. Ten atak przeciwko siłom okupacyjnym był, jak dotąd, najbardziej śmiercionośny i miał na celu spowodowanie rozłamu między Amerykanami a siłami pomocniczymi z innych krajów. Po ataku na ONZ w sierpniu wszyscy cudzoziemscy urzędnicy tej organizacji opuścili Irak; tak samo postąpili pracownicy Czerwonego Krzyża po zniszczeniu ich ośrodka w Bagdadzie w październiku br.
Śmierć 19 Włochów, oficera polskiego - ppłk. Kupczyka, jak też ranni wśród Brytyjczyków, Ukraińców i Hiszpanów mają sygnalizować Europejczykom, żeby trzymali się z daleka od Iraku. Ma to spowodować osamotnienie Amerykanów w okupacji jak też utrudnienie im stworzenia systemu nowej władzy, która by przertwała ewakuację sił amerykańskich. Odwetowa ofensywa amerykańska Żelazny Młot (Iron Hammer) ma na celu niszczyć skupiska partyzantów w dzielnicach miejskich przy użyciu artylerii, helikopterów i sterowanych pocisków (na model „chirurgicznych cięć” stosowanych przez Izrael na terytoriach okupowanych). Ataki te na pewno spowodują straty wśród ludności cywilnej i spotęgują nienawiść wobec najeźdźców, czyli porażkę w „walce o serca i umysły” ludności Iraku, tak jak to się dzieje od lat w Izraelu.
Amerykański wywiad (CIA) ponuro ocenia obraz pacyfikacji i sytuacji politycznej w Iraku. Liczba dziennych ataków na Amerykanów podwoiła się z 35 do 70. Siły oporu nie spieszą się i mają zamiar powoli zmęczyć Amerykanów. Siły okupacyjne po ogłoszeniu zwycięstwa przez Busha 1 maja br. straciły 185 żołnierzy, a przed tą datą - 122. Tak więc powstańcy odstraszają ludzi od służenia Amerykanom i ich programom reorganizacji i odbudowy Iraku. Listy „kolaborantów” miejscowych są przylepiane do ścian meczetów i kolejne nazwiska są skreślane z chwilą śmierci „kolaboranta”.
Sprawozdanie CIA ocenia, że nawet wzięcie do niewoli Saddama Husajna nie zniechęciłoby powstańców, i zaleca jak najszybsze dopuszczenie do władzy Irakijczynów w miejsce amerykańskich władz okupacyjnych. Tymczasem ataki powstańców są coraz lepiej koordynowane i uderzają w czułe miejsca tak, żeby odosobnić Amerykanów na arenie międzynarodowej i w okupowanym Iraku. Przykładem jest atak na Włochów, który spowodował reakcje we Włoszech, gdzie pacyfistyczna konstytucja „odrzuca wojnę”. Ojciec Święty - jak i przywódcy europejscy - potępił morderczy atak i wyraził współczucie Włochom.
Obraz „misji pokojowej” krajów europejskich w Iraku jest skompromitowany. Włoski sondaż opinii Renato Mannheimera stwierdził, że większość Włochów nie zdawała sobie sprawy z zagrożenia ich ludzi w Iraku i teraz domaga się powrotu włoskich sił do kraju. Sondaże w Polsce i w Wielkiej Brytanii też wykazują zniechęcenie i spadek poparcia dla pacyfikacji Iraku. Tymczasem USA potrzebuje siły 25 tys. żołnierzy europejskich w Iraku, ponieważ siły amerykańskie (130 tys. żołnierzy) nie mogą sobie dać rady z „nieoczekiwanie” silnym ruchem oporu i muszą powoływać do służby rezerwistów, co staje się coraz bardziej źle widziane w Stanach Zjednoczonych.
Pakistan i Indie odmówiły przysłania do Iraku pod rozkazy amerykańskie swoich wojsk. Wzrasta też opozycja wobec wysyłania żołnierzy do pacyfikacji Iraku w Korei Południowej i w Japonii. Większość cywilnych Hiszpanów już opuściła Irak. Tymczasem miejscowi politycy giną z rąk morderców z chwilą, gdy okaże się, że współpracują z władzami okupacyjnymi. Tak został zabity zastępca burmistrza Bagdadu kilka tygodni temu. Tak też zginęło wielu policjantów irackich na służbie amerykańskiej.
„Oni chcą odstraszyć wszystkich od współpracy z nami, a nas chcą wykrwawiać, aż się stąd wyniesiemy” - powiedział oficer amerykański w Bagdadzie. Obecna sytuacja jest zupełnym przeciwieństwem tego, co obiecywali w amerykańskich mediach neokonserwatyści i zaciekli syjoniści - Paul Wolfowitz i Richard Perle - nim planowany przez nich atak na Irak miał miejsce. Co prawda, w tradycji Trockiego „permanentnej wojny o komunizm” nieraz obaj mówili o „permanentnej wojnie o demokrację”. Jednak jeśli chodzi o okupację Iraku, to Wolfowitz i Perle obiecywali entuzjastyczne przyjęcie atakujących wojsk amerykańskich, jak i szybkie stworzenie irackiej „demokracji” jako modelu dla wszystkich państw islamskich. Koszty operacji wojskowych miały być pokryte z dochodów ze sprzedaży nafty irackiej, a nie ze skarbu USA, jak to ma dziś miejsce. Szalone marzenie radykalnych syjonistów o wielkim Izraelu, wprowadzane w życie przez Wolfowitza, Perle’a i innych, na pewno poprawiło strategiczne położenie Izraela. Stało się to kosztem życia wielu ludzi, jak i kosztem samej Ameryki, która mimo potęgi swego arsenału i gospodarki - jak dotąd - jedynie ucierpiała ekonomicznie i politycznie, dając się uwikłać w nieuzasadnioną wojnę prewencyjną przeciw Irakowi. Można powiedzieć, że rozpoczęcie wojny z Irakiem na podstawie sfałszowanych zarzutów, łamanie prawa międzynarodowego, poświęcanie tysięcy istnień ludzkich w imię hegemonii Izraela - na pewno stanowią punkt zwrotny nie tylko w dziejach USA, ale całego układu stosunków na scenie międzynarodowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2003-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Krótka modlitwa za papieża Leona XIV

2025-05-09 09:56

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Więcej ...

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

RED

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

Więcej ...

Belgia/ Alarm bombowy na lotnisku Bruksela-Charleroi

2025-05-13 14:44

Adobe Stock

Alarm bombowy ogłoszono we wtorek na podbrukselskim lotnisku Charleroi. Władze portu, leżącego około 55 km na południe od stolicy Belgii, przekazały, że nastąpiło to po tym, gdy załoga samolotu lecącego z Porto ostrzegła o podejrzeniu podłożenia bomby na pokładzie - poinformowała agencja Belga.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Opublikowano kalendarz papieskich celebracji w maju

Leon XIV

Opublikowano kalendarz papieskich celebracji w maju

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Nowenna do św. Rity

Wiara

Nowenna do św. Rity

Kilka faktów o Leonie XIV

Leon XIV

Kilka faktów o Leonie XIV

Kim jest nowy PAPIEŻ?

Leon XIV

Kim jest nowy PAPIEŻ?

PILNE! Habemus papam! MAMY PAPIEŻA!

Kościół

PILNE! Habemus papam! MAMY PAPIEŻA!

NA ŻYWO: Rozpoczęcie konklawe - transmisja z Watykanu

Kościół

NA ŻYWO: Rozpoczęcie konklawe - transmisja z Watykanu

Watykan: pierwsze plany nowego papieża

Leon XIV

Watykan: pierwsze plany nowego papieża

Egzorcyzm papieża Leona XIII

Wiara

Egzorcyzm papieża Leona XIII