"Musimy umieć wyciągnąć wnioski z przeszłości, również z błędów, które popełniliśmy" - mówił prezydent Andrzej Duda podczas Warsaw Security Forum.
Jak stwierdził, "ma na myśli na przykład Afganistan". Podkreślił, że na początku misji afgańskiej zadaniem było zniszczenie "bezpiecznej przystani" dla międzynarodowych organizacji terrorystycznych na terytorium Afganistanu. "Ten cel udało nam się osiągnąć. Po 11 września 2001 roku żaden z zamachów terrorystycznych nie został zaplanowany i przeprowadzony przez komórki działające w Afganistanie" - powiedział prezydent.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Niestety nie udało się natomiast - według Andrzeja Dudy
Reklama
-"skutecznie wesprzeć Afgańczyków w tworzeniu nowoczesnego państwa demokratycznego". "Nie możemy doprowadzić do tego, aby zarówno sama ocena misji afgańskiej, jak i spojrzenie na przyszłość tego państwa, nas podzieliły. Musimy wyciągnąć wnioski, aby w przyszłości lepiej oceniać, gdzie i jak angażować się w działania stabilizacyjne tak, aby były one skuteczne, i przynosiły długofalowe, pozytywne rezultaty, przede wszystkim w dziedzinie zaprowadzania na świecie pokoju" - powiedział prezydent.
Jak mówił, "drugi przykład to Nord Stream 2". "Ten gazociąg nie powinien był powstać, to błąd o znaczeniu strategicznym dla całej wspólnoty transatlantyckiej. Nie chodzi tylko o możliwość odcięcia przez Rosję dopływu gazu dla Ukrainy, Słowacji czy ominięcie Polski. Chodzi o coś więcej, o danie Rosjanom możliwości strategicznego szantażu całej naszej wspólnoty, szantażu wykraczającego daleko poza kwestie energetyczne" - uzasadniał prezydent.
W jego opinii "potrzebna jest dziś refleksja w UE i NATO nad tym, jak sprostać zagrożeniom i wyzwaniom politycznym, energetycznym i wojskowym, które Nord Stream 2 może przynieść". "Jest to także miejsce na podjęcie tej tematyki na forum Inicjatywy Trójmorza" - dodał.
"Wierzę, że nowa Koncepcja Strategiczna NATO oraz Kompas Strategiczny UE, dostosowując obie organizacje do zmienionej rzeczywistości, będą wychodzić właśnie z tych omówionych przeze mnie założeń. To oczywiste, że oba dokumenty muszą tworzyć wizję komplementarną i koherentną; muszą także stanowić świadectwo jedności i spójności wspólnoty euroatlantyckiej w obliczu stojących przed nami wyzwań. Proces, który prowadzi do ich uzgodnienia, powinien więc łączyć nas wszystkich, na wszystkich możliwych poziomach" - powiedział prezydent.(PAP)
Autorzy: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka, Krzysztof Kowalczyk
sdd/ krz/ godl/