Od Aktu Oddania Matce Bożej Prymasa Wyszyńskiego w Stoczku Warmińskim do wielkich Jasnogórskich Aktów Zawierzenia - to temat zorganizowanego na Jasnej Górze 8 grudnia 2003 r. sympozjum
naukowego. Jego organizatorem był Jasnogórski Instytut Maryjny. Sympozjum rozpoczęto Mszą św., koncelebrowaną w Kaplicy Matki Bożej, której przewodniczył ks. inf. Ireneusz Skubiś, redaktor
naczelny tygodnika Niedziela. W homilii, przypominając 50. rocznicę osobistego aktu oddania się Matce Bożej przez uwięzionego kard. Stefana Wyszyńskiego, ks. Skubiś stwierdził, że słowa, które
wówczas wypowiedział sługa Boży kard. Stefan Wyszyński, zawierały głęboką wizję duszpasterstwa, którą Ksiądz Prymas miał później wprowadzić w swoje posługiwanie Kościołowi. „Ten akt oddania
się Niepokalanej tłumaczy maryjną drogę, jaką obrał Prymas Polski do realizowania w swoim osobistym życiu i w życiu duszpasterstwa polskiego - powiedział ks. Skubiś.
- To była owa maryjna linia, zasadzająca się na słowach: «Wszystko postawiłem na Maryję»”.
Przypomnijmy: Stefan Kardynał Wyszyński, bezprawnie odsunięty przez władze komunistyczne od pełnionej funkcji Prymasa Polski, był przetrzymywany w odosobnieniu ponad trzy lata (25 września
1953 - 28 października 1956 r.). Wszystkie cierpienia składał uwięziony Prymas Matce Chrystusowej za Kościół.
O uwięzieniu Prymasa i jego cierpieniach w tym czasie była mowa podczas sesji w referatach dr. Jana Żaryna z Instytutu Pamięci Narodowej oraz ks. prof.
Piotra Niteckiego z Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Prymas zwyciężył - jak to dokumentował ks. prof. Nitecki - ponieważ zawierzył całego siebie Maryi.
Prelegent przypomniał, że tylko Prymas Wyszyński powrócił z więzienia na swój kościelny urząd. Nie udało się to żadnemu z uwięzionych hierarchów w innych krajach rządzonych
przez komunistów.
Ks. dr Janusz Strojny z Wyższego Seminarium Duchownego w Warszawie, przedstawiając temat: Teologiczny wymiar Aktu Oddania Matce Bożej, powiedział, że Księdzu Prymasowi chodziło
w tym akcie o obronę wiary i Kościoła. Zwrócił się do Tej, która mogła obezwładnić zło. Oparł się na miłości nadprzyrodzonej. Nie czując do nikogo żalu za wyrządzone
mu krzywdy, wszystko składał w ręce Niepokalanej, aby przekazała jego zawierzenie Trójcy Świętej. W konsekwencji takiej postawy zrodziło się w duszy więzionego Prymasa
Tysiąclecia pragnienie, aby nie tylko siebie, ale całą Polskę w sposób szczególny oddać Matce Bożej, aby Ona stanęła na straży wiary i wolności Kościoła w Ojczyźnie i w całym
świecie.
16 maja 1956 r. kard. Wyszyński, internowany w Komańczy, napisał tekst Jasnogórskich Ślubów Narodu, które stały się podstawą Wielkiej Nowenny - społecznego programu religijno-moralnej
odnowy Narodu przed Tysiącleciem Chrztu Polski. Przypomniały to wydarzenie Anna Rastawicka i Janina Michalska z Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła.
Akt oddania się w 1953 r. - jak podkreśliły - nie był czymś jednorazowym. Ksiądz Prymas żył doświadczeniem obecności Matki Bożej w Kościele polskim, także w swoim
życiu. Stąd szczytowym punktem na drodze zawierzenia był Milenijny Akt Oddania Polski w Niewolę Maryi za Wolność Kościoła, złożony 3 maja 1966 r. na Jasnej Górze przez kard.
Stefana Wyszyńskiego, cały Episkopat Polski (z kard. Wojtyłą jako arcybiskupem krakowskim) i lud wierny. W tym Akcie dochodzi do głosu wielkie dziedzictwo zawierzenia Matce Bożej
- od pierwszego polskiego hymnu Bogurodzica, poprzez Śluby króla Jana Kazimierza, Śluby kard. Dalbora w 1920 r., Akt Poświęcenia Narodu Polskiego dokonany 8 września 1946 r.
przez Episkopat Polski wraz z kard. Augustem Hlondem i Jasnogórskie Śluby Narodu złożone 26 sierpnia 1956 r. Intencją Aktu Milenijnego było nie tylko ubezpieczenie skarbu wiary
w dłoniach Maryi, ale oddanie się Jej za wolność Kościoła.
Drogowskazem na drodze zawierzenia były dla kard. Stefana Wyszyńskiego słowa jego poprzednika - kard. Hlonda: „Zwycięstwo, gdy przyjdzie, będzie to zwycięstwo Najświętszej Maryi Panny”.
Tym zwycięstwem był wybór Ojca Świętego Jana Pawła II, o czym Prymas Tysiąclecia był głęboko przekonany.
O duchowości aktu oddania Matce Bożej mówił podczas sesji ks. prof. Marek Chmielewski z KUL. Stwierdził, że praktyka osobistego oddania się Matce Bożej, jak również zawierzanie Jej swojej
własności, innych ludzi oraz całych społeczności sięgają zamierzchłych czasów, a powszechną praktyką stały się w XVII wieku. Promotorami praktyki oddania siebie Maryi było wielu
świętych i wybitnych teologów, wśród których za najgorliwszego uważa się powszechnie św. Ludwika Marię Grignion de Montfort († 1716). Praktyka składania aktów oddania Matce
Bożej przybierała różne formy. W ujęciu montfortańskim było to niewolnictwo maryjne, w duchowości jezuickiej - przynależność do sodalicji mariańskiej, w duchowości
wincentyńskiej, zwłaszcza od czasu objawień św. Katarzynie Labouré - dziecięctwo maryjne, a u św. Maksymiliana Marii Kolbego - rycerstwo Niepokalanej. Już w okresie
II wojny światowej z inicjatywy Piusa XII upowszechniał się zwyczaj oddawania Matce Bożej całego świata, poszczególnych krajów, diecezji i parafii, a także rodzin. W nawiązaniu
do tego, Narodowy Akt Oddania Polaków dokonał się na Jasnej Górze dnia 8 września 1946 r., z udziałem ponadmilionowej rzeszy pielgrzymów. W takim szerokim społeczno-eklezjalnym
kontekście praktyki powierzania siebie Maryi - jak mówił ks. prof. Marek Chmielewski - należy sytuować osobisty akt oddania Stefana Kardynała Wyszyńskiego, jakiego dokonał w czasie
swego uwięzienia w Stoczku Warmińskim w uroczystość Niepokalanego Poczęcia 1953 r. Prelegent omówił następnie strukturę aktu oddania według św. Ludwika, wyróżniając w niej
inwokację, autoprezentację, przedmiot oddania, nadprzyrodzony motyw, prośbę o pomoc. Jak podkreślił, akt oddania kard. Wyszyńskiego całkowicie wypełniał powyższą klasyczną strukturę.
O. dr Jan Pach - dyrektor Jasnogórskiego Instytutu Maryjnego, organizator sesji, wygłosił wykład poszerzający temat obrad - Od indywidualnego wymiaru Aktu Oddania się Prymasa Wyszyńskiego
Matce Bożej do społecznych i eklezjalnych zawierzeń jasnogórskich. Prelegent, wychodząc od więziennego oddania się Matce Bożej sługi Bożego Stefana kard. Wyszyńskiego, ukazał szeroką panoramę
jego prymasowskiego posługiwania oraz wielkiego dzieła zawierzania wszystkiego Matce Bożej Jasnogórskiej, które znalazło swe ukoronowanie w jasnogórskich zawierzeniach Jana Pawła II. Skupił
uwagę na maryjnej drodze Prymasa oraz jego mariologii kerygmatycznej, związanej z coraz głębszym zrozumieniem roli Maryi w życiu Kościoła i narodu.
Najlepszym podsumowaniem tej maryjnej drogi jest wyznanie Prymasa w 50-lecie kapłaństwa, wypowiedziane przed Cudownym Obrazem 5 sierpnia 1974 r. „Wydaje mi się - mówił
- że cokolwiek bym powiedział o swoim życiu, jakkolwiek bym zestawił swoje pomyłki, to na tym jednym odcinku nie pomyliłem się: na drodze duchowej na Jasną Górę. Drogę tę uważam za najlepszą
cząstkę, którą Bóg pozwolił mi obrać. Pragnąłbym, aby nigdy nie była mi odebrana”. Kard. Wyszyński zaufał bezgranicznie Maryi i znalazł zrozumienie u biskupów i kapłanów,
którzy włączyli się w dzieło zawierzenia. Na Jasną Górę przyjeżdżały całe diecezje, seminaria, zakony i wszyscy oddawali się Bogurodzicy. Zawierzenie Matce Bożej było przypieczętowaniem
ogromnego wysiłku duszpasterskiego, można by powiedzieć - ewangelicznego przeorania Polski. Współbrzmiało ono z pracami Soboru Watykańskiego II, zwłaszcza przez Czuwania Soborowe z Maryją
Jasnogórską. Gromadziły one parafie polskie, aby modlitwą, ofiarą i poświęceniem wspierać Ojców Soboru. Może nie zawsze zdajemy sobie sprawę, iż ta modlitwa Polski na Jasnej Górze była wspaniałym
wyrazem uniwersalizmu polskiego Kościoła!
Powołanie kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową i jego kolejne akty zawierzenia Matce Bożej, dokonywane w różnych sanktuariach świata, były potwierdzeniem maryjnej linii Prymasa.
Jasnogórski Akt Zawierzenia Matce Bożej dokonany przez Następcę św. Piotra był oficjalnym usankcjonowaniem polskiej drogi maryjnej - powiedział o. Pach. Natomiast na płaszczyźnie ogólnokościelnej
był on jednym z elementów systematycznego przygotowania opinii katolickiej do kolegialnego oddania Kościoła i świata Matce Bożej. Dokonał go Jan Paweł II 7 czerwca 1981 r.
Podczas kolejnych pielgrzymek na Jasną Górę Ojciec Święty ustawicznie wskazywał nam na „jasnogórskie światła”, ucząc zawierzenia Maryi.
* * *
Ponieważ sesja odbywała się również w dniu 50. rocznicy odmówienia po raz pierwszy Apelu Jasnogórskiego, w nawiązaniu do tego wydarzenia o. dr Józef Płatek oraz ks. prał. Zdzisław Peszkowski przypomnieli, że ślady praktykowania tej modlitwy o godz. 21.00 w łączności z Jasną Górą były już znane wcześniej, ale jego systematyczne odmawianie rozpoczęło się 8 grudnia 1953 r. - w dniu, kiedy uwięziony w Stoczku Prymas Polski zawierzał całkowicie siebie Maryi w niewolę. Wówczas w Sanktuarium Jasnogórskim ówczesny przeor - o. Jerzy Tomziński w kazaniu podczas Mszy św. celebrowanej przez bp. Zdzisława Golińskiego, ordynariusza częstochowskiego, wezwał rodaków do modlitewnej więzi z Jasną Górą każdego dnia o godz. 21.00 - o uwolnienie więzionego Prymasa Polski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu