Pasjonat

Okazało się, że przedwcześnie rozpływaliśmy się w zachwytach nad interesowną wrażliwością społeczną przewodniczącego Klubu Parlamentarnego SLD Jerzego Jaskierni. Prokuratura w Gdańsku nie wykluczyła, że Jaskiernia otaczał opieką jednorękich bandytów, ale wykluczyła, aby wspierał ich interesownie. Po ludzku mówiąc - według prokuratury, nie brał kasy za szczególne zaangażowanie w uchwalenie ustawy o grach (Rzeczpospolita, 24 grudnia). Niniejszym ogłaszamy, że Jerzy Jaskiernia jest największym w Eurazji (posunęlibyśmy się dalej, pisząc, że pod słońcem, ale z innych kontynentów nie mamy danych, a w przypadku Marsa - z sondą Beagle 2 nadal nie udało się nawiązać kontaktu) pasjonatem jednorękich bandytów.

Nietykalny

Największy w Eurazji pasjonat jednorękich bandytów - Jerzy Jaskiernia wpadł na imieniny do Wiesława Huszczy. Kto zacz? To człowiek z cienia. Były kasjer SdRP, który maczał palce w moskiewskiej pożyczce, ma haki na prawie wszystkich w lewicy. Nietykalny. Prezydent mówi o nim, że niewiarygodny, ale ponoć dlatego, że ma też haki na prezydenta (Rzeczpospolita, 27 grudnia). Z sondą Beagle 2 nadal nie ma kontaktu. Wszystko przez marsjańską noc.

Poprawianie natury

Postęp postępu w Belgii. Liberałowie uszczęśliwiają ludzi systematycznie, planowo i konsekwentnie. Obecnie pracują nad niszowym szczęściem homoseksualistów i lesbijek. Do tej pory zagwarantowali im małżeństwa homoseksualne. Teraz, ponieważ ze zrozumiałych względów takie małżeństwa nie mogą mieć dzieci, postanowili naprawić ten „rasistowski” i „ksenofobiczny” wybryk natury i zagwarantować dzieci prawem, to znaczy dać prawo do adopcji. Krok jest logiczny, bo praktyka wskazuje, że homoseksualiści lubią dzieci, i to bardzo. Ten rodzaj ich uczucia ma nawet specjalną nazwę. Szczególnie często występuje w kodeksach karnych.

Przygotowanie do prezydentury

Jedna trzecia ludu nadal chce, aby prezydentura była w Polsce dziedziczna. Na czele sondaży prezydenckich - małżonka miłościwie nam panującego Aleksandra Pierwszego - Jolanta Druga Kwaśniewska (Rzeczpospolita, 24 grudnia). Pani Jolanta przygotowuje się do prezydentury solidnie. Od dwóch miesięcy czyta pamiętniki Hilary Rodham Clinton. Tak ją porwały, że jest szansa, iż do wyborów prezydenckich je skończy.