Donald Tusk, wicemarszałek Sejmu, polityk PO: „Najlepszym wyjściem (...) byłoby wprowadzenie innych procedur przy wyborach do Sejmu. Wprowadzenie okręgów jednomandatowych i zmniejszenie składu Sejmu o połowę (...). Jeżeli będzie 230 posłów zamiast 460, to będzie o połowę mniej zła. Prosta arytmetyka wskazuje, że jeśli wprowadzimy okręgi jednomandatowe i będzie o połowę mniej miejsc, to będzie trudniej dostać się, więc wytworzy się konkurencja” (Gazeta Lubuska, 27 grudnia).
Jan Pietrzak, satyryk: „Osoby pomstujące przed zamkniętymi drzwiami nieczynnych przychodni należy przede wszystkim pytać, na kogo głosowały w wyborach. Jeżeli na koalicję SLD/UP - niech idą do domu i leczą się same. Lewatywą i pijawkami. Brak odpowiedzialności też jest chorobą” (Gazeta Polska, 7 stycznia).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Piotr Krutul, poseł LPR: „Unia Europejska bez pytania, bez rozmów z nami zmieniła i nadal zmienia wszystkie warunki traktatu akcesyjnego według potrzeb (...). Myślę, że w ten sposób dla ok. 60 proc. właścicieli gospodarstw rolnych zamknie się możliwość korzystania przez nich z dopłat bezpośrednich (...). Istnieje niebezpieczeństwo, że możemy być pozbawieni kwot cukrowych (...). Tragiczna sytuacja dotknęła za sprawą Unii polskich producentów tytoniu (...). To, co dzieje się rynku zbóż, jest po prostu jednym wielkim skandalem (...)” (Nasz Dziennik, 2 stycznia).
Jędrzej Bielecki, korespondent brukselski: „Możemy dopłacić do Unii (...). Założenia traktatu akcesyjnego okazały się nader optymistyczne. To były ustalenia polityczne (...) - przyznają dziś polscy negocjatorzy” (Rzeczpospolita, 7 stycznia).