Minęły „ostatki” i ucichły już radosne rytmy karnawału. W tym roku ten krótki czas zabawy szybko minął. Ale będą jeszcze krótsze, choćby za rok, kiedy to Środa
Popielcowa przypadnie 9 lutego, a za cztery lata - w 2008 r. - już 6 lutego. Wraz z Popielcem rozpoczął się czterdziestodniowy okres Wielkiego
Postu. Nastał czas pokuty - czas, w którym Kościół, jak co roku, głosi Ewangelię nawrócenia i przebaczenia oraz wzywa do postu i innych dobrowolnych uczynków pokutnych,
zwłaszcza modlitwy i czynienia dzieł miłosierdzia, czyli jałmużny.
Okres Wielkiego Postu w ciągu stuleci różnie się kształtował. W II wieku, w celu lepszego przygotowania do obchodów dorocznej pamiątki Zmartwychwstania Pańskiego,
dodano dwa dni postu przed tym świętem. Wspomina o tym Tertulian. Natomiast św. Ireneusz pisze, że za jego czasów zwyczaj ten istniał również w Galii. Dla uczczenia czterdziestodniowego
postu Jezusa na pustyni nakazano post czterdziestogodzinny - obowiązywał zatem w Wielki Piątek i w Wielką Sobotę. W III wieku poszczono już cały Wielki
Tydzień. Wreszcie na początku IV stulecia wprowadzono post czterdziestodniowy.
Od VII wieku Wielki Post rozpoczyna się Środą Popielcową. W ten dzień sprawowana jest również specjalna liturgia posypania głów popiołem. Temu tradycyjnemu obrzędowi towarzyszą wymowne
słowa: „Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz”. Kapłan, posypując głowy wiernych, na przemian z tymi słowami wypowiada inne: „Nawracajcie
się i wierzcie w Ewangelię”. Słowa te stanowią dopiero pełny sens Popielca, a zarazem całego Wielkiego Postu, okresu, który ma być - jak poucza Papież -
czasem, „kiedy człowiek, wchodząc w siebie i rozmyślając o znikomości, przygodności, zniszczalności swojej ludzkiej cielesnej istoty, równocześnie będzie otwierał
się na Ewangelię. To znaczy na prawdę o męce, krzyżu, śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa”.
Ta perspektywa paschalna winna towarzyszyć naszym doświadczeniom w ciągu tych czterdziestu dni Wielkiego Postu - który jest czasem nawracania się, przywrócenia ładu w sobie,
w swoim sumieniu i odrzucenia zła ze swego życia; czasem powrotu do korzeni wiary. Ten pasyjny czas ma umożliwić wierzącym weryfikację postaw, naprawę wyrządzonych innym
szkód, wejrzenie w siebie, podjęcie zobowiązania życia na co dzień według wskazań Ewangelii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu