Reklama

Niedziela Lubelska

Sługa Mesjasza. Śp. ks. inf. Grzegorz Pawłowski

Ks. inf. Grzegorz Pawłowski (Jakub Hersz Griner)

Ks. Marek Kuś

Ks. inf. Grzegorz Pawłowski (Jakub Hersz Griner)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie żyje ks. inf. Grzegorz Pawłowski, kapłan archidiecezji lubelskiej i duszpasterz w Izraelu. 21 października poszedł na spotkanie z Mesjaszem, któremu wiernie służył.

Historia niezwykłego kapłana rozpoczęła się w sierpniu 1931 r. w Gdeszynie. Przyszedł na świat w żydowskiej rodzinie jako Jakub Hersz Griner. Często mówił o sobie: - „Jestem unikatowy: jestem księdzem, Polakiem i Żydem, sługą Mesjasza. Noszę w sobie dwa światy: żydowski i chrześcijański”. Zapamiętał, jak matka powtarzała mu, że zostanie „żołnierzem Mesjasza”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czas wojny

Reklama

Spokojne życie Grinerów przerwała II wojna światowa. Po latach śp. ks. Pawłowski tak wspominał czas Zagłady: - „Bomby zaczęły spadać na nasz dom, który spalił się. Musieliśmy przenieść się do krewnych. Niemcy wpadali do domów żydowskich, mordowali dorosłych i dzieci, wywlekali na ulice… Pamiętam, jak pewnego dnia siedzieliśmy skuleni w pokoju, który był na końcu mieszkania. Przechodziło się do niego przez inne pomieszczenia, i jakimś cudem Niemcy do nas nie doszli. Słyszeliśmy krzyki, płacz wypędzanych. Gdy się uspokoiło, wyszedłem zobaczyć, co się stało. Na korytarzu zobaczyłem zamordowanych krewnych”. Czas naznaczony strachem i upokorzeniem miał swoje apogeum podczas likwidacji getta w Zamościu i morderczego marszu do Izbicy. Tam Jakub rozstał się z matką i siostrami, które zostały zamordowane przez Niemców. Jemu udało się uciec.

Cudem ocalony

Reklama

Ocalałem z Zagłady dzięki pomocy Polaków - powtarzał nieustannie, wdzięczny za ludzi, dla których ratowanie bliźniego jest ważniejsze niż własne życie. Przed kilku laty, podczas wizyty w Polsce, do której często wracał, powiedział: - „W Izbicy udało mi się ukryć przed Niemcami i uciec. Gdy wyszedłem z ukrycia, ktoś powiedział o mnie: to żydowski chłopiec; zaraz inny głos się odezwał: cicho, niech idzie. Na krańcach miejscowości spotkałem Polaka, który wskazał mi dom, gdzie zostałem nakarmiony i gdzie mogłem przenocować. Później, a to był koniec października 1942 r., ukrywałem się w szopie. Gdy zrobiło się niebezpiecznie, polami wróciłem do Zamościa. Tam, przy obozie pracy przymusowej dla Żydów, spotkałem znajomą, która zaopiekowała się mną jak własnym synem. Wkrótce jakiś starszy chłopak, zupełnie niespodziewanie, zainteresował się moim losem i przyniósł metrykę chrztu. Tak z Jakuba Hersza Grinera stałem się Grzegorzem Pawłowskim”. Samotnym chłopcem opiekowali się prości ludzie, mieszkańcy wiosek z Zamojszczyzny. - „Uczyłem się kochać od ludzi, którzy nie bali się otworzyć serca dla żydowskiego chłopca” - mówił z wdzięcznością. Po wojnie trafił do domów dziecka w Tomaszowie Lubelskim, Lublinie i Puławach. W mieście nad Wisłą spotkał benedyktynkę, s. Klarę Staszczak, która stała się jego duchową matką. Wzrastając wśród chrześcijan, ks. Pawłowski poznał Jezusa, poprosił o chrzest, przystąpił do Komunii św., służył do Mszy św. jako ministrant. W końcu usłyszał głos powołania do kapłaństwa.

Żołnierz Chrystusa

Po latach nauki i formacji w lubelskim seminarium, Grzegorz Pawłowski w 1958 r. przyjął święcenia kapłańskie. Ofiarnie pracował w kilku parafiach i równocześnie studiował biblistykę na KUL-u. W 1970 r., posłuszny nakazowi serca, udał się do Izraela, by podjąć gorliwą pracę wśród Polonii i wspólnot języka hebrajskiego. Tam odnalazł ocalałego z Zagłady brata. - „Już jako kapłan wyjawiłem prawdę o swoim pochodzeniu. Nie mogłem się wyprzeć ojca, matki i sióstr, którzy zginęli w okrutny sposób. Owszem, bałem się reakcji ludzi, ale nikt mnie nie skrzywdził. Nie znam żadnego Polaka antysemity. O Polakach marnego słowa nie napiszę ani nie powiem, bo to by była niewdzięczność” - często powtarzał

Staraniem ks. Grzegorza Pawłowskiego przed laty został uporządkowany żydowski cmentarz w Izbicy, gdzie znalazła się symboliczna mogiła Grinerów. Tam pragnął spocząć sługa Mesjasza i żołnierz Chrystusa. W kamieniu wyrył słowa: „I. Opuściłem najbliższych w obliczu ich Zagłady, aby ratować swe życie; II. Oddałem je w służbie Bogu i człowiekowi; III. Powróciłem na miejsce ich męczeńskiej śmierci”.

Podziel się:

Oceń:

2021-11-03 04:33

Wybrane dla Ciebie

Dolnośląskie/ Policja nie jest w stanie dotrzeć do zmarłego na skutek powodzi

2024-09-15 10:54

pixabay.com

Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej w Kłodzku przekazał, że jest już pierwsza ofiara śmiertelna powodzi. Jak poinformowała PAP policja, funkcjonariusze na razie nie są w stanie dotrzeć na miejsce, gdzie doszło do tragedii. Nie ma żadnych ustaleń w tej sprawie - powiedział policjant.

Więcej ...

Modlitwa w czasie powodzi. Do kogo zwrócić się w czasie nawałnicy?

2024-09-14 19:50
Figurka św. Jana Nepomucena we wsi Pijanów,  gm. Słupia Konecka

Andrzej Sosnowski

Figurka św. Jana Nepomucena we wsi Pijanów, gm. Słupia Konecka

Do kogo się zwrócić w razie powodzi? Ten święty nie odmówi Ci pomocy w czasie szalejących żywiołów!

Więcej ...

Wiara Chrystusowa jest żywa

2024-09-15 10:42
Z zamku pielgrzymi przemaszerowali do sanktuarium Pierwszych Męczenników Polski

Karolina Krasowska

Z zamku pielgrzymi przemaszerowali do sanktuarium Pierwszych Męczenników Polski

„Świadectwem ożywiamy wiarę i polskość". Pod takim hasłem w sobotę 14 września odbyła się doroczna pielgrzymka mężczyzn do Międzyrzecza.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

Powódź uderza w diecezję świdnicką. Dramat...

Niedziela Świdnicka

Powódź uderza w diecezję świdnicką. Dramat...

Rozważania na niedzielę: Kim są kobiety w dżinsowych...

Wiara

Rozważania na niedzielę: Kim są kobiety w dżinsowych...

Bolesna Matka Najświętsza i Koronka do Jej Siedmiu...

Wiara

Bolesna Matka Najświętsza i Koronka do Jej Siedmiu...

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Kościół

Nie żyje ks. Piotr Sofij. Miał zaledwie 38 lat

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Wiara

Nowenna do św. Stanisława Kostki

Oświadczenie Księży Sercanów ws. Ks. Michała...

Kościół

Oświadczenie Księży Sercanów ws. Ks. Michała...

Martwy mężczyzna w mieszkaniu wikariusza w Drobinie –...

Kościół

Martwy mężczyzna w mieszkaniu wikariusza w Drobinie –...

Biskup świdnicki zachęca do włączenia się w nowennę w...

Kościół

Biskup świdnicki zachęca do włączenia się w nowennę w...