Reklama

Czytamy razem (29)

„Święta z Kalkuty”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez długie lata Matka Teresa miała żelazne zdrowie. Wszystko jednak do czasu. W 1983 r., mając siedemdziesiąt dwa lata, po raz pierwszy poważnie zachorowała. Zaczęło się prozaicznie. Wizytując dom Misjonarek Miłości w Rzymie, jednej nocy spadła z łóżka. Skwitowała to żartem, że na szczęście łóżko należało do Misjonarek Miłości, więc nie spadła ze zbyt dużej wysokości. Z bólem w boku, podejrzewając złamanie żebra, zgłosiła się na badania. Okazało się, że złamania nie było, natomiast wykryto chorobę serca. Zatrzymano więc Matkę w szpitalu. Miała szczęście, bo w przeciwnym razie groził jej silny atak serca. Pobyt Matki Teresy w szpitalu odbił się szerokim echem na całym świecie. Do rzymskiego szpitala Salvator Mundi nadeszły setki listów i telegramów, m.in. od prezydentów Indii oraz Stanów Zjednoczonych. A król i królowa Belgii specjalnie przybyli do Rzymu, by odwiedzić Matkę w szpitalu. Wszczepiono jej wówczas stymulator serca.
Kolejny raz Matka Teresa znalazła się w szpitalu 6 lat później. Był to bardzo pracowity czas dla niej. Najpierw w czerwcu odwiedziła Budapeszt, następnie wyjechała do Peru i Szwajcarii. Pełna zapału wróciła do Kalkuty 22 sierpnia - na święto Zgromadzenia. 3 września poczuła dotkliwe zmęczenie i mdłości. Pojawiła się wysoka gorączka. 5 września Matka Teresa poprosiła o udzielenie jej sakramentu chorych. Przewieziono ją do kliniki w Kalkucie. Doszło do niewydolności serca. 8 września stan Matki Teresy jeszcze się pogorszył. Cały świat obawiał się o jej życie. Papież Jan Paweł II przesłał jej z Rzymu telegram, w którym z troską pisał: „Na wieść o Twej nagłej chorobie spieszę Cię zapewnić o moich modlitwach i duchowej bliskości, polecając Cię wstawiennictwu naszej kochającej Matki Maryi, Pocieszycielki Chorych. Przesyłam Ci specjalne apostolskie błogosławieństwo jako rękojmię siły i oparcia w naszym Panu i Zbawicielu Jezusie Chrystusie”. Złożona chorobą, Matka Teresa odpowiedziała natychmiast: „Wszystko to ofiaruję w Twojej intencji, Ojcze Święty”.
Po miesięcznym leczeniu stan zdrowia Matki Teresy poprawił się na tyle, że można ją było przewieźć do domu Misjonarek Miłości przy Park Street. Zamieszkała w pokoju przylegającym do kaplicy. Podobnie jak w szpitalu, miała prawo przechowywania w pokoju Najświętszego Sakramentu. Miesiąc później wróciła do siebie. Poprawa była jednak krótkotrwała. 29 listopada odwieziono ją pospiesznie z powrotem do kliniki, gdzie wszczepiono jej nowy stymulator serca. Opuściła szpital w grudniu, by móc w domu przeżywać Boże Narodzenie.
Widząc poprawę zdrowia, rzuciła się w wir pracy. W 1990 r. odwiedziła rodzinną Albanię. Wyświetlano tam po raz pierwszy film poświęcony jej życiu. Podczas tego pobytu odszukała grób matki, a także rozmawiała z prezydentem na temat otwarcia placówki Misjonarek Miłości w ojczyźnie. Podróż ta przyniosła jej wiele radosnych przeżyć. Jej serce wypełniła wielka radość, kiedy w Wielkanoc uczestniczyła we Mszy św. rezurekcyjnej w katedrze w Tiranie. Jeszcze kilka miesięcy temu w budynku katedry było kino. Na szczęście, ateistyczna dyktatura padła pod naporem wolności.

Fragment z książki Czesława Ryszki Święta z Kalkuty, Częstochowa 2003, Biblioteka „Niedzieli”, ul. 3 Maja 12, 42-200 Częstochowa, tel. (0-34) 365-19-17 wew. 228, e-mail: redakcja@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja trafiła do Sejmu

2024-12-19 07:22

Karol Porwich/Niedziela

Podpisana przez 12 tysięcy osób petycja w sprawie dostępności spowiedzi tylko dla osób pełnoletnich trafiła do Sejmu – informuje w czwartek "Rzeczpospolita”.

Więcej ...

Krosno: profanacja Krzyża Świętego

2024-12-20 13:16

Wojownicy Maryi Krosno

W piątek, 20 grudnia 2024 r., około godz. 2:00 przy Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krośnie doszło do profanacji Krzyża Świętego. Przy okazji młotem zdewastowano drzwi wejściowe do krośnieńskiej świątyni.

Więcej ...

Romanowski: w Budapeszcie pojawiłem się przed sprawą aresztową

2024-12-21 14:10

Karol Porwich/Niedziela

Poseł PiS Marcin Romanowski, który otrzymał azyl polityczny na Węgrzech powiedział w sobotę w Polsat News, że do Budapesztu przyjechał jeszcze przed sprawą aresztową. Przekonywał także, że nie ukrywał się, a polskie władze wiedziały, gdzie przebywa.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Niemcy/ Samochód wjechał w grupę ludzi na jarmarku...

Terroryzm

Niemcy/ Samochód wjechał w grupę ludzi na jarmarku...

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Kościół

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

Krosno: profanacja Krzyża Świętego

Kościół

Krosno: profanacja Krzyża Świętego

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Wiadomości

Opus Dei wydało oświadczenie ws. Marcina Romanowskiego

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Wiara

Zakaz spowiadania dzieci poniżej 18. roku życia. Petycja...

Co mamy czynić?

Wiara

Co mamy czynić?

Episkopat odradza korzystanie z Nowego Przekładu...

Kościół

Episkopat odradza korzystanie z Nowego Przekładu...

Panie, ucz mnie uczciwości i gotowości niesienia pomocy...

Wiara

Panie, ucz mnie uczciwości i gotowości niesienia pomocy...