Gdy jestem dziś
Na Monte Cassino
I schodzę wśród maków
Drogą klasztorną w stronę cmentarza
Słyszę pieśń
Choć Polska daleko jest stąd,
Bo wolność krzyżami się mierzy -
Historia ten jeden ma błąd”
Od siebie dodaję
Że o tym zapomina
Gdy jestem dziś
Na Monte Cassino
I widzę
Napis - rozkaz
„Przechodniu, idź, powiedz Polsce”
Słyszę Solidarność
Tę zwycięską
Była Polską
2+2 musi być zawsze cztery
Od siebie dodaję
Żeby wolność
Była wolnością
2+2 musi być zawsze cztery
Księże Jerzy
Przypominam Ci Gdańsk-Oliwę
Bez Solidarności z Najsłabszym
Bo Solidarność
O nim zapomina
I myślę
O Złotym Rogu Daru Wolności
Tym z 4 czerwca 1989
By pamiętała o nim w roku 2000
I nie wypuściła go
Nigdy
Ze swych dłoni
Dla Polski
Dla Europy
Dla Ziemi Ojczyzny Ludzi
Monte Cassino - Castel Gandolfo,
maj 2000 („Ethos” 2000, nr 3, ss. 323-324).
Pomóż w rozwoju naszego portalu