
„...Mój ojciec w kole rodzinnym naszym, mnie lub Zbigniewa, starszego syna, ucząc drewnianym władać pałaszem, tak często nucił ten sarmacki śpiew! Słyszę tę piosnkę z dziecięcych wspomnień echem,
jak płynie z piersi ojca do niebiańskich stref. Widzę, jak matka z anielskim swym uśmiechem strzeże synów, swoich synów igrających w cieniu drzew... Matko, moja miła! O, Matko, moja miła! Po twym zgonie
w ojca łonie skonał ten serdeczny śpiew, serdeczny śpiew...”. Pamiętamy. To słowa arii Stefana z opery Straszny Dwór Stanisława Moniuszki. Matka - Ojczyzna... Zgon Ojczyzny to zgon Matki.
Aria z kurantem. Gdy ją słyszymy, coś ściska gardło... Słowa i melodia przenikające duszę i serce. Matka - Ojczyzna. Polska - Matką naszą. Przypominam odmawiane niegdyś wraz z pacierzem śląskie
PRAWDY POLAKÓW, ustanowione przez powstały w 1922 r. Związek Polaków w Niemczech, po oszukańczym, sfałszowanym przez Niemców plebiscycie, który oddał im dużą część śląskiej ziemi.
JESTEŚMY POLAKAMI.
WIARA OJCÓW NASZYCH
JEST WIARĄ NASZYCH DZIECI.
POLAK POLAKOWI BRATEM.
CODZIENNIE POLAK NARODOWI SŁUŻY.
POLSKA MATKĄ NASZĄ.
NIE WOLNO MÓWIĆ O MATCE ŹLE.
Godłem Związku Polaków w Niemczech był znak RODŁA, odtwarzający linię Wisły, od jej źródła. To godło, wśród płonących serc, wraz z Krzyżem Dzieci Wrześni, Krzyżami Powstańców Wielkopolskich i Śląskich,
Krzyżem Oświęcimia, z różańcem zawierającym prochy zamęczonych Polaków, wymalowałem w 1984 r. w Sali Maryjnej na Jasnej Górze, w swoim obrazie pt. W środku nocy - wotum dla Matki Bożej.
Dzień Matki...
Grają organy z naszych płuc
Tym jednym słowem - Matka.
Będzie się w nas jak echo tłuc
Do naszych dni ostatka...
To refren Pieśni do Matki. Zaśpiewała i przekazała mi ją Anna Wróblewska, moja teściowa. W 1938 r. śpiewała ją w swoim gimnazjum w Zgierzu. Tej wzruszającej pieśni nauczył wtedy młodzież jej autor
- Stanisław Nicpoński, nauczyciel śpiewu i muzyki. Niech ocalona od zapomnienia przez Annę Wróblewską pieśń wzbogaci nasz skarbczyk ukrytych pod sercem piosenek o matce. Stanisław Nicpoński rozbudzał
wśród młodzieży miłość do polskich pieśni. Miłość do pieśni...
Serdecznie pozdrawiam przybyłe 3 maja, w święto Matki Bożej Królowej Polski, z pielgrzymką Sybiraków na Jasną Górę chóry: „Sybiraczki” z Łodzi i chór Gimnazjum im. Sybiraków z Augustowa.
Wystąpiły w Sali Papieskiej. Były pieśni sybirackie i kresowe. Wśród nich pieśni o matce. Śpiewały je „Sybiraczki”, które swoim życiem dotknęły dróg Golgoty Wschodu. I śpiewało pokolenie nowe
- uczennice z Augustowa, żarliwie, serdecznie przekazujące śpiewem i wierszem Prawdę o polskich losach. Wielka w tym zasługa ich nauczycielek, kierowniczek chóru - Leny Anny Olechowskiej i
Ewy Chodacz. Przypominam w tej chwili także nauczycielkę śpiewu Mariolę Indykę i jej uczniów ze Szkoły Podstawowej im. Armii Krajowej w Bożem. Praca patriotyczno-wychowawcza tych nauczycielek, krzewiących
wśród młodzieży miłość do polskich pieśni, niech będzie dla wielu wzorem postawy obywatelskiej i przyjęcia odpowiedzialności za Polskę.
Na Dzień Matki - wszystkim Mamom - Szczęść Boże!
Pieśń do Matki
1938 r.
Słowa i muzyka: Stanisław Nicpoński
Do Ciebie, Matko, z wszystkich stron
Wyciągam w górę ręce.
Kraj jest jak Kościół,
Dom jak dzwon,
A Tyś jest jego sercem.
Tym jednym słowem - Matka.
Będzie się w nas jak echo tłuc
Do naszych dni ostatka.
A gdy posypie piasek lat,
Wspomina każdy skrycie
O Matce milszej ponad świat
I droższej ponad życie.
Tym jednym słowem - Matka.
Będzie się w nas jak echo tłuc
Do naszych dni ostatka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu