Reklama

Z myślą o młodych

Ilustrować książki...Budzić dziecięcą duszę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeglądam strona po stronie pięknie wydane przez Bibliotekę „Niedzieli” książki Małgorzaty Nawrockiej dla dzieci: Bajki o ziemi i niebie, Piórka z podwórka, Profesor, kot Fąfel i najważniejsza rzecz na świecie, Urodziny księżniczki, Niebieskie smoki... i uśmiecham się sama do siebie, bo każdą stronę nasza redakcyjna koleżanka - Marzena Zacharewicz dopieściła ilustratorsko: tu niezapominajka, dzwonki, jaskry, biedronki na listku, tam znowu elegancki wróbelek stroszy piórka, gdzieś tam przemyka struś pędziwiatr. Wąsaty sum, kot, prosiaczki... I nagle sfrunął Anioł Stróż - Bodyguard i zrobiło się niebiańsko. Przyszedł św. Franciszek i cudna Matka Boża Jasnogórska... W barwnych pastelowych ilustracjach Marzeny Zacharewicz dzieci odkrywają uroki przyrody, piękno relacji międzyludzkich i tych wyjątkowych - z Bogiem, świętymi i aniołami, bo - jak napisał Juliusz Słowacki: „To okropne! Iść - i aniołów nie spotkać!”. Jednym słowem - jest to wielkie oswajanie ze wszystkim, co w trawie piszczy i w niebie „słychać”. Ilustracje Marzeny bawią i uczą, pobudzają wyobraźnię i wywołują pasję poznawania.
Wiemy, jak trudno dzisiaj w zalewie jaskrawych okładek znaleźć dla dzieci coś ładnego, wartościowego. Polski rynek wydawniczy cierpi na chorobę kiczu. A przecież piękna książka to najlepszy sprzymierzeniec rodziców - wspiera ich w edukowaniu, w rozwijaniu wrażliwości i kształtowaniu potrzeb estetycznych dziecka. Książka oddziałuje tylko wtedy, gdy staje się przeżyciem, gdy trafia do zainteresowań i odpowiada potrzebom psychicznym dziecka. I to, co najwspanialsze - książka z pięknymi ilustracjami pomaga przerzucać mosty ze świata realnego w świat wyobraźni, pozwala przekraczać trójwymiarowość chłodnego szklanego ekranu i wkraczać w inny wymiar. Ilustracja, zwłaszcza w dobie kultury obrazkowej, jest bardzo ważna, bowiem pomaga dzieciom zapamiętywać i rozumieć tekst, wyrabia poczucie estetyki, ale nade wszystko kształtuje kulturę czytania przyszłego pokolenia.
Ilustracje Marzeny Zacharewicz mają wiele z tych walorów, ale przede wszystkim wymykają się wszechobecnej sztampie disnejowskiej, która opanowała nasz rynek w latach 90. Na ten właśnie czas przypadły pierwsze kroki artystyczne Marzeny Zacharewicz, ilustratorki religijnej literatury dziecięcej, edukacyjnej, a także czasopism: Moje Pismo Tęcza i Anioł Stróż. „Moje pielgrzymowanie od wydawnictwa do wydawnictwa z kolejną zilustrowaną historią trwało trzy lata - wspomina swoje zawodowe początki Marzena Zacharewicz. - Przełom nastąpił 10 lat temu, kiedy to Wydawnictwo Archidiecezji Warszawskiej, po akceptacji Autora, przyjęło propozycję ilustracji opowiadania ks. Jana Twardowskiego O świętym Mikołaju. Była to moja przepustka do dotychczas pozamykanych bram wydawnictw”. Autorka pomimo trudności i kolejnych „porażek” w bojach z wydawnictwami o miejsce swojej sztuki, gdzie wręcz wymagano, aby sięgała po modną, trafiającą w gusta mas i dobrze sprzedającą się sztampę przedruków, nieugięcie szlifowała swój własny styl. Jak sama twierdzi: „Jestem ciągle otwarta na współpracę z wydawnictwami, w których mogłabym mówić swoim własnym językiem. Zadaniem twórcy jest poszukiwanie własnego stylu, własnego głosu, który nie powinien nikogo naśladować. Powielanie jest upokarzające i nieuczciwe. Dlatego przez tych 13 lat starałam się wypracować swój własny styl, żeby być uczciwą wobec czytelnika, który po zetknięciu się z książką, z moimi ilustracjami będzie miał świadomość, że nad nią pracowałam, i pragnę mu przekazać to, co najlepsze, to, do czego dążę, i to, co udało mi się poznać”. W dorobku ilustratorskim Marzeny Zacharewicz są książki wydane przez Bibliotekę „Niedzieli”, wrocławski „Siedmioróg”, częstochowską Edycję Świętego Pawła, warszawski „Philip Wilson”. Ilustruje ona teksty znanych autorów, m.in.: brata Tadeusza Rucińskiego - mistrza wprowadzania dzieci w najskrytsze relacje osobowe z Bogiem i Aniołem Stróżem. Jej rysunki zdobią pełną humoru i życiowych prawd twórczość: Małgorzaty Nawrockiej, Joanny Kulmowej, Ewy Nowackiej, Marii Krüger, Anny Kamieńskiej.
Marzena Zacharewicz, przygotowując ilustracje, pamięta o swoich odbiorcach - dzieciach. Uważa, że „dzieciństwo to czas odkryć. Wtedy wszystko się zdarza, choćby tylko w wyobraźni. Tworzą się klimaty, do których powracamy, odwołujemy się przez resztę naszego życia. Dlatego też zarówno literatura dziecięca, jak i ilustracja książkowa powinny mieć jak najdoskonalszy kształt. Dziecko jest bardzo wrażliwym odbiorcą i mam świadomość, że powinien on otrzymać to, co najwartościowsze, bo w dzieciństwie, wyrabiają się gusty estetyczne. Staram się, aby moje ilustracje były narracyjne, żeby stworzyć taki świat, który współgra z tekstem. Wykorzystując inne środki, chcę wskazać czytelnikowi nowe przestrzenie. Jeżeli uda mi się oddać to dopowiedzenie, mogę stwierdzić: ta ilustracja jest udana”.
Ilustratorska droga Marzeny Zacharewicz to chleb powszedni polskich dziecięcych ilustratorów. Wydawcy nie do końca doceniają rodzimych artystów, zapominają, że komputerowa „myszka” nigdy nie zastąpi ręki malarza, mającego swój styl. Tymczasem za granicą Polacy wciąż zdobywają laury w tej dziedzinie i tam ich prace są doceniane. Przykładem jest tutaj Józef Wilkoń, poniekąd inspirator Marzeny Zacharewicz, którego prace pojawiają się głównie na Zachodzie.
Niech nieugiętość i artystyczna wierność ideałom Marzeny Zacharewicz będzie przykładem dla wszystkich szukających oficyn wydawniczych i nadzieją, że może jutro wydawcy zaczną doceniać ambitną ilustrację, a rodzice będą szukali książek nie tylko dobrych autorów, ale i pięknie zobrazowanych. Chodzi przecież o to, żeby dusze naszych dzieci karmiły się pięknem. Zaś naszej koleżance Marzenie Zacharewicz życzymy Bożego błogosławieństwa w artystycznej pracy, wolności tworzenia i wielu wartościowych książek do zilustrowania, które będą budziły dziecięcą duszę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Więcej ...

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Więcej ...

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

ks. Wiesław Kamiński

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast