Dzieło
Fundacja Jana Pawła II ustanowiona została przez Papieża w 1981 r. Jako instytucja religijna, charytatywna i niedochodowa zajmuje się zachowaniem i rozwojem dziedzictwa polskiej kultury chrześcijańskiej, pogłębianiem więzów między Stolicą Apostolską a Polską i Polonią oraz dokumentacją i rozpowszechnianiem nauczania Jana Pawła II. Jednym z głównych celów Fundacji jest udzielanie stypendiów naukowych osobom z krajów Europy Środkowej i Wschodniej, podejmującym studia na KUL-u. Siedziba i sekretariat Fundacji znajdują się w Rzymie. W Lublinie przy ul. Bocznej Lubomelskiej 2 mieści się Dom Fundacji Jana Pawła II - akademik i placówka duszpastersko-formacyjna dla stypendystów. Obecnie mieszkają tu 92 osoby. Czasowo w domu zatrzymują się także stypendyści studiów zaocznych.
Zadania
Pokrywając w całości koszt pobytu stypendystów na studiach w Polsce i otaczając ich opieką duszpasterską, Fundacja przygotowuje gruntownie wykształconą i religijnie dojrzałą inteligencję, która włącza się w odbudowę społeczeństw zniszczonych przez komunizm. „Chcę pracować dla Kościoła i swojego kraju. Studiowałam w Lublinie po to, aby propagować wiarę katolicką i kulturę chrześcijańską tam, gdzie były one przez lata prześladowane i programowo niszczone” - mówi Wiktoria Górecka z Białorusi. Zdaniem ks. Ryszarda Krupy, dyrektora Domu Fundacji Jana Pawła II w Lublinie, studia na KUL - oprócz wykształcenia dają stypendystom możliwość spojrzenia na kraje swojego pochodzenia, na tamtejszą sytuację społeczno-polityczną z innej perspektywy. „Kontakty z byłymi stypendystami pozwalają stwierdzić, że dzięki pomocy Fundacji zaczerpnęli oni wartości, które zrodziły w nich niepokój. Jest to twórczy niepokój - inspiruje naszych absolwentów do pracy i zachęca, żeby nie zgadzać się na ideologiczne nieprawidłowości w krajach byłego bloku wschodniego” - mówi ks. Krupa. „Naszą rolą jest budowanie demokracji i społeczeństwa obywatelskiego przez przełamywanie narodowych stereotypów i włączanie się w rzetelną polityczną debatę” - potwierdza słowa ks. Krupy Olaf Bodenko z Ukrainy. „Wciąż zastanawiam się nad obywatelską świadomością na Ukrainie i dochodzę do wniosku, że potrzeba bardzo dużo pracy, abyśmy świadomie osadzili się w naszej kulturze z całym systemem jej wartości” - mówi o społeczeństwie ukraińskim Antonina Kozyrska.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Losy
Pierwsze stypendia przyznano w 1990 r. Do dzisiaj skorzystały z nich 404 osoby.
292 ukończyły studia uzyskaniem tytułu naukowego. W gronie tym jest 3 profesorów. Najwięcej osób pochodziło z Ukrainy, Białorusi, Rosji, Litwy i Słowacji. Z pomocy Fundacji korzystali też obywatele
Kazachstanu, Czech, Węgier, Łotwy, Estonii, Mołdawii, Bułgarii, Gruzji i Chin. Byli stypendyści studiowali na 17 kierunkach. Najpopularniejsze to: teologia, psychologia, polonistyka, prawo kanoniczne,
historia i ekonomia. Dzisiaj Fundacja przyznaje stypendia 157 osobom z 10 krajów. Studenci związani z Fundacją w ponad 90% pochodzą z rodzin z polskimi korzeniami i są wyznania katolickiego, ale wśród
nich są także członkowie innych chrześcijańskich Kościołów czy wspólnot. W przyszłym roku minie 10 lat, odkąd pierwsi absolwenci wrócili do swoich krajów. Fundacja utrzymuje z nimi kontakt. W wydawanym
kilka razy do roku biuletynie pojawiają się informacje o ich losach. Wielu z nich znalazło zatrudnienie w instytucjach kościelnych i świeckich. Pracują w kuriach diecezjalnych i sądach biskupich (Grodno,
Pińsk, Ostrawa, Nitra, Koszyce), wykładają w seminariach duchownych (Grodno, Pińsk, Wilno, Nitra, Spiska Kapituła, Lwów, Gródek Podolski, Tbilisi), instytutach katechetycznych (Gródek Podolski, Baranowicze,
Wilno, Grodno) i szkołach wyższych (Trnava, Ružomberok, Lwów, Tarnopol, Iwanofrankowsk, Kijów, Tbilisi), prowadzą ośrodki wychowawcze, poradnie psychologiczne i życia rodzinnego, są dziennikarzami mediów
katolickich, nauczycielami, pracownikami polskich konsulatów i firm prywatnych (wydawnictwa, przedsiębiorstwa).
Satysfakcja
Nie każdy z byłych stypendystów zajmuje ważne stanowisko, ale wszyscy są przekonani, że ich praca jest potrzebna do budowania swoich społeczności zgodnie z Ewangelią. „Staramy się przekazywać naszym stypendystom, że skuteczność ich pracy to w dużej mierze owoc cierpliwego, ciągłego formowania swojego wnętrza. Uczymy ich przeciwstawiać się łatwiźnie i odważnie budować to, co dobre, w trudzie i zaangażowaniu” - mówi ks. Krupa. Ojciec Święty w ubiegłym roku, podczas spotkania z pracownikami i dobroczyńcami Fundacji z okazji 25-lecia Pontyfikatu, powiedział o działalności stypendialnej: „Najbardziej cenne jest to dzieło, które na stałe zostawia ślad w sercach i umysłach młodych ludzi. Dzięki Fundacji setki studentów z dawnych krajów komunistycznych mogły skorzystać ze stypendiów i ukończyć studia w Polsce. Powracają oni do swych rodzinnych krajów, aby tam służyć swoją wiedzą i świadectwem wiary tym, którzy przez lata byli pozbawieni dostępu do nauki i szeroko rozumianej kultury inspirowanej duchem Ewangelii. Kilkakrotnie dane mi było spotkać tych młodych ludzi i nigdy nie opuszczało mnie przekonanie, że stanowią oni skarb, z którego możemy być dumni”.