Zanim spakujemy nasze walizki, sprawdźmy standard hotelu, w którym zamieszkamy - zawartość walizki powinna odpowiadać jego standardowi. Jeśli pominiemy ten zdawałoby się szczegół - w sytuacji
sporu z hotelem o utracony bagaż możemy mieć problemy.
Za zniszczenie bądź utratę rzeczy wniesionych przez gościa do budynku hotelu odpowiada właściciel hotelu. Są jednak wyjątki i tak będzie w przypadku kataklizmu, który nawiedzi okolicę, w której spędzamy
właśnie urlop. Jeśli więc nasze walizki popłyną z nurtem rzeki lub poszybują z trąbą powietrzną, niestety, nie możemy domagać się odszkodowania od prowadzącego hotel. W tym przypadku mamy do czynienia
z siłami wyższymi, za które właściciel nie ponosi odpowiedzialności.
Wada rzeczy, która uległa zniszczeniu, jeśli właściciel hotelu udowodni, że to ona była przyczyną tego właśnie zniszczenia, również uwolni go od odpowiedzialności. Załóżmy, że mamy bardzo drogi aparat
fotograficzny, który - jak stwierdziliśmy po kilku dniach pobytu w hotelu - uległ zniszczeniu (może np. wypadł z ręki pokojówce, gdy przenosiła go podczas sprzątania); jeśli właściciel hotelu
udowodni, że był niewłaściwie zabezpieczony lub że obiektyw uległ zniszczeniu, bo miał ukrytą wadę, odszkodowania raczej nie dostaniemy. Nic nam się nie będzie należało również wtedy, gdy ten aparat wypadnie
z ręki naszego przyjaciela, który przyszedł nas odwiedzić w hotelowym pokoju. Oczywiście, właściciel hotelu będzie musiał udowodnić, że zniszczył go nasz gość. W innych sytuacjach poza wymienionymi za
zniszczenia bądź utratę rzeczy wniesionych przez gościa do budynku hotelu odpowiada właściciel hotelu. Jeśli naszemu gościowi zginął podczas pobytu w hotelu telefon komórkowy, właściciel hotelu nie odpowiada
za tę stratę, bo nasz gość był naszym gościem, nie zaś gościem hotelu. Jeśli jednak oddamy na przechowanie drogi przedmiot właścicielowi, a ten go zgubi lub zniszczy, odszkodowanie bezwzględnie się nam
należy. Pamiętajmy również, by samochód parkować tylko na parkingu należącym do hotelu. Za parkowanie w miejscu, które nie należy do hotelu, nawet jeśli znajduje się obok, prowadzący hotel nie odpowiada.
Szkodę należy zgłosić niezwłocznie po jej stwierdzeniu - jeśli tego nie uczynimy, roszczenie nasze wygaśnie. Przedawni się zaś po upływie sześciu miesięcy od dnia odkrycia szkody, ale najpóźniej
po roku od dnia opuszczenia hotelu. Inaczej terminy przedawnienia wyglądają, gdy mamy do czynienia z odpowiedzialnością deliktową hotelu: jeśli szkoda w mieniu gościa hotelowego zostanie wyrządzona czynem
niedozwolonym, roszczenie odszkodowawcze ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże w każdym wypadku
roszczenie przedawnia się z upływem lat dziesięciu od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę - art. 442 k.c.
Powyższe przepisy dotyczą zarówno hoteli, jak i moteli, pensjonatów, domów wycieczkowych, noclegowych, turystycznych, schronisk, kwater i zajazdów, karczm, oberż oraz tzw. apartments. Zaś gościem
hotelowym jest każda osoba zatrzymująca się w hotelu, która już zawarła umowę hotelową bądź wniosła rzeczy, co pozwala domniemywać, że zamierza zawrzeć taką umowę. Statusu gościa hotelowego nie ma osoba,
która korzysta z noclegu bez wiedzy i zgody hotelarza. Hotelami nie są hotele pracownicze, asystenckie, domy studenckie, internaty, bursy - te pełnią funkcje mieszkania zastępczego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu