Na boisku przy kościele pobiło się dwóch ministrantów. Zauważył to ksiądz, ich opiekun.
- Jasiu - upomina - jak mogłeś tak mocno uderzyć Piotrka?! Widzisz, jak płacze? Przecież mówiłem wam, że Pan Jezus kazał nadstawić lewy policzek temu, kto go uderzy w prawy.
- Tak, pamiętam, proszę księdza. Ale Piotrek uderzył mnie w nos, a ja mam tylko jeden nos.
***
- Dlaczego wąż kusił Ewę, a nie Adama? - pyta katechetka Piotrusia.
- Ponieważ paniom należy się pierwszeństwo.
Pomóż w rozwoju naszego portalu