Podczas trwającej „Szkoły Duchowości Franciszkańskiej” przy parafii MB Anielskiej w Łodzi uczestnicy wysłuchali wykładu abpa Grzegorza Rysia „Święty Franciszek z Asyżu inspiracją do zaangażowania w Kościół”.
W przedłożeniu metropolita łódzki nawiązując do XII wieku, analizował, jak rozumieć ubóstwo i co Kościół może dać ubogim. Odwołał się przy tym do tekstów zakonnika Bernarda z Clairvaux, który podkreślał, że w świecie pełnym biedy, Kościół żyje w dostatku. - Bernard pisał niesłychanie radykalne teksty o ubóstwie. Nie wiem, czy dzisiaj w Kościele znalazłby się ktoś, kto miałby odwagę pisać tak o ubóstwie, jak pisał Bernard. Pisał tak: Kościół błyszczy złotem, a jego Pan gołym grzbietem - powiedział abp Ryś.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Metropolita łódzki podał, że w czasach św. Franciszka powstawały ugrupowania, które odcięły się od Kościoła, bo uważały, że nie da się w nim żyć według Ewangelii. - Z jednej strony to jest problem dyscypliny, czyli podważenia Kościoła, który jest nieewangeliczny, bo nie jest ubogi, więc ludzie zakładają swoje własne-ubogie, ale czy dlatego jestem ubogi, że wszystko, co materialne jest złe? Jeśli przyjmuję takie założenie, to wywracają się wszystkie chrześcijańskie dogmaty: stworzenie, odkupienie, sakramenty, wszystko! - tłumaczył duchowny.
Święty Franciszek daje odpowiedzi na zadane pytania. Jak podkreślał abp Ryś, on przedstawia dojrzałe rozumienie ubóstwa, to znaczy, że można być radykalnie ubogim i zostać w Kościele, a także być pewnym, że to, co materialne nie jest złe, gdyż stworzył je sam Bóg. Na zakończenie wykładu życzył zebranym, by uczyli się tej postawy budującej Kościół.
SDF działa przy Zakonie Braci Mniejszych Konwentualnych w Łodzi. Składa się z rocznego cyklu wykładów adresowanych do wszystkich, których pasjonuje postać św. Franciszka z Asyżu oraz duchowość franciszkańska.