Karol Warachim, syn Andrzeja i Magdaleny z Jaworskich, urodził się 6 września 1916 r. we Lwowie - Hołosko Małe. W 1932 r. wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów, a w 1937 r.
złożył śluby wieczyste. Studia filozoficzne i teologiczne odbywał w Krakowie, gdzie też 3 września 1939 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Podczas wojny znalazł się w rodzinnym Lwowie i tam przeżywał
okupację sowiecką i niemiecką. Wiosną 1944 r. został skierowany do klasztoru Braci Mniejszych Kapucynów w Sędziszowie Małopolskim. Z powodu braku kapłanów diecezjalnych otrzymał nominację na wikariusza
tamtejszej parafii. Gdy po zakończeniu wojny zrodziły się potrzeby duszpasterskie na Ziemiach Zachodnich, wraz z innymi współbraćmi swego Zakonu udał się na Pomorze Zachodnie, gdzie decyzją ówczesnych
władz kościelnych został mianowany wikariuszem parafii w Białogardzie i nauczycielem religii w tamtejszych szkołach. W 1948 r. otrzymał nominację na prefekta szkół średnich w Wałczu. Jesienią 1949 r.
władze komunistyczne odebrały mu prawo nauczania religii. Przełożeni przeznaczyli o. Hieronima do pracy duszpasterskiej przy kościele św. Jakuba w Gdańsku i wkrótce został mianowany przełożonym tamtejszego
domu zakonnego. W lipcu 1951 r. otrzymał nominację na administratora rzymskokatolickiej parafii św. Michała Archanioła w Nowej Soli n. Odrą, a w roku 1956 został mianowany przełożonym domu zakonnego
Kapucynów i administratorem parafii św. Augustyna we Wrocławiu.
Na zaproszenie przełożonych zakonnych, w 1962 r. wyjechał do Szwajcarii, skąd miał szczęście udać się do Rzymu i znaleźć się w Bazylice św. Piotra, zamienionej na aulę soborową, i być świadkiem
otwarcia Soboru Watykańskiego II przez - dziś już błogosławionego - papieża Jana XXIII.
W lipcu 1964 r. Kapituła Prowincjalna Braci Mniejszych Kapucynów w Krakowie powołała o. Hieronima Warachima na stanowisko przełożonego prowincjalnego Krakowskiej Prowincji Kapucynów. Obowiązki
prowincjała pełnił przez dwie kadencje - do 1970 r. W 1968 r. miał możliwość spotkać się z o. Pio.
Po złożeniu obowiązków prowincjała został skierowany do domu zakonnego w Gdańsku. W 1973 r. został przełożonym gdańskiego domu zakonnego Ojców Kapucynów. Na tym stanowisku pozostawał do 1979 r.
W latach 1979-81 pełnił obowiązki spowiednika przy bazylice Domku Matki Bożej w Loreto.
W 1982 r. na polecenie przełożonych, po uzgodnieniu z przełożonymi Prowincji Braci Mniejszych Kapucynów w Wiedniu, o. Hieronim Warachim został mianowany przełożonym klasztoru Kapucynów w Wiener
Neustadt, gdzie przebywał 10 lat - do roku 1992. Jesienią tego roku osiadł w Sędziszowie Małopolskim jako członek familii zakonnej tego klasztoru.
O. Hieronim emanuje radością i pokojem, jego pogoda ducha udziela się ludziom, z którymi się spotyka. Swoją wielką kulturą osobistą, a zarazem prostotą franciszkańską wielu ludziom ukazuje drogę do
Boga i uczy kochać Polskę, naszą umiłowaną Ojczyznę.
Godzi się zauważyć, że o. Hieronim oddawał się nie tylko pracy duszpasterskiej, ale także pracy pisarskiej - ma na swoim koncie ok. 50 pozycji wydanych drukiem. Są to artykuły zamieszczone m.in.
w L’Osservatore Romano, Niedzieli, Naszym Dzienniku, tłumaczenia z języka łacińskiego, włoskiego i niemieckiego oraz kilka książek: Polskie pamiątki w Loreto (dwa wydania), Włóczęga Boży, biografia
sługi Bożego o. Serafina Kaszuby (dwa wydania), Kapucyn, kapłan, robotnik, biografia o. Adama Jakubka, który dobrowolnie wyjechał na przymusowe roboty do Niemiec, by otoczyć kapłańską opieką przymuszanych
do pracy w Rzeszy Polaków. Ostatnią pozycją - o której bp Kazimierz Górny powiedział: „tę książkę powinien przeczytać każdy, komu na sercu leży problem wschodnich rubieży Polski” -
jest Kapucyńska Odyseja. Przez Podole i Wołyń.
Czcigodnemu Jubilatowi - Ojcu Hieronimowi serdecznie życzymy wielu łask Bożych w życiu osobistym oraz w codziennej służbie Bogu i ludziom. Niech świadectwo jego życia ubogaca Kościół, a dla młodych niech będzie zachętą do radosnej służby Panu Bogu. Matka Boża - Śliczna Gwiazda Miasta Lwowa niech uprasza Dostojnemu Jubilatowi dobre zdrowie i wszelkie potrzebne dary po najdłuższe lata.
Redakcja
Pomóż w rozwoju naszego portalu