Reklama

Porządkowanie pojęć

Czy jest inna historia?

Niedziela Ogólnopolska 44/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kultura i nauka coraz częściej podsuwają nam pytanie: czy istnieje inna rzeczywistość? Inna niż ta, której doświadczamy, i którą możemy poznawać. Czy istnieje inna historia? Inna niż ta, której byliśmy świadkami, której uczyliśmy się w szkole, którą znamy z przekazów rodzinnych? Temat ten podchwyciła dziś znaczna część kultury masowej, zajmujące się nim czasopisma, książki, filmy. W wyniku tej działalności następuje coś, co moglibyśmy nazwać odrealnieniem przestrzeni społecznej i kulturowej. Istnieje łatwo dostrzegalny związek między słabym poziomem edukacji a popytem na książki tego rodzaju, jak choćby ostatnio wydany Kod Da Vinci, książka uznawana za wielką wizję artystyczną, choć jest tylko zręczną powieścią sensacyjną, epatującą całkowicie dowolną kreacją historii.
Autorzy i wydawcy takich dzieł, ale także ludzie pozbawieni skrupułów, a odpowiadający za kształt oświaty, zadają sobie wciąż od nowa pytanie: w jaki sposób sprawić, żeby czytelnicy - zwłaszcza młodzi, a nawet dzieci - nie chcieli poznawać rzeczywistości, żeby nie interesowała ich prawda? Żeby wystarczyła im ta wciągająca niczym grząski lej cudza wizja (notabene spełniająca zawsze czyjeś zapotrzebowania ideologiczne). W jaki sposób jeszcze bardziej odrealnić przeznaczoną dla nich kulturę, rozrywkę, ale przede wszystkim treść programów szkolnych?
Nie można zaprzeczyć, że w dobie coraz bardziej obecnego w kulturze i w życiu umysłowym postmodernizmu, kiedy celowo zacierane są kryteria obiektywnej wiedzy, szacunek dla rzeczywistości ustępuje miejsca czyimś wyobrażeniom, mitom i fantazjom, kiedy nawet w dziedzinie informacji przedstawia się jako realne wydarzenia to, co nigdy nie zaistniało, kiedy „wszystko ma być wszystkim”, kiedy tylu analityków współczesności ulega pokusie służenia czyimś interesom - dzieła ludzi, którzy pozostali sobą i służyli prawdzie, mają olbrzymie oddziaływanie. Kimś takim był zmarły 16 października historyk prof. Tomasz Strzembosz. Związany przez lata z Instytutem Historii PAN, prof. Strzembosz nie należał do grona historyków modnych, zawsze mile widzianych w wielkich mediach. Jego książki dotyczące dziejów najnowszych cieszyły się jednak niesłabnącym uznaniem czytelników. Historia okresu okupacji niemieckiej i sowieckiej, Powstania Warszawskiego, działalności polskiego harcerstwa w jego pracach była historią badacza, ale i świadka. Przez lata dziedzina nauki, której służył, była najpilniej strzeżona przez komunistycznych cenzorów i trzeba było wyjątkowego hartu ducha, by nie poddać się, wytrwać przy swoich tezach. Prof. Strzembosza interesowały nie tylko wydarzenia, ale i szeroki kontekst ludzki. Był prawdziwym badaczem dziejów, który widzi bieg historii nie w wąskiej koleinie decyzji polityków i przywódców wojskowych, ale w pełnym spektrum tego, co działo się w różnych środowiskach, co działo się w człowieku. Prof. Strzembosza fascynowały postawy oporu Polaków wobec najeźdźców, które były nie tyle zrywem, co świadomym opowiedzeniem się za cywilizacją chrześcijańską - świadomym i dlatego tak bardzo trudnym, niezgadzającym się na totalitarną wizję człowieka.
Wobec tendencyjnego opisu wydarzeń w Jedwabnem prof. Tomasz Strzembosz wielokrotnie mówił swoje spokojne, lecz stanowcze „nie”, argumentując, dowodząc, prezentując warsztat rasowego historyka, tak różny od kleconej naprędce wizji odpowiadającej na zapotrzebowanie politycznej poprawności. Na krótko przed swoim odejściem prof. Tomasz Strzembosz został obdarzony tytułem Honorowego Obywatela Jedwabnego, w czym także wyrażało się uznanie i wdzięczność miasta i regionu dla jego ostatniej pracy pt. Antysowiecka partyzantka i konspiracja nad Biebrzą. X 1939 - VI 1941. To uznanie dla badacza dziejów najnowszych potwierdza, że weryfikować pracę historyka może nie tylko czas, ale także niezależny sąd ludzkiej pamięci. Pamięci, która strzeże godności człowieka i narodu. Godne podziwu są takie laury, choć jakże dalekie od gali w pałacowych wnętrzach ludzi władzy.
Prof. Tomasz Strzembosz ciekawość historyka łączył z ciekawością ludzi. Obdarzał zresztą żywym zainteresowaniem każdego spotkanego człowieka. Miał wielu przyjaciół, dla których był ojcem i mistrzem, ale także niezrównanym kompanem wspólnych wędrówek po górach, fantastycznych wypraw do miejsc mu bliskich, jak Kresy Wschodnie dawnej Rzeczypospolitej. Będzie niezwykle brakować tego skromnego Pana, tak zawsze pogodnego i gotowego do służby, jak to tylko potrafią ludzie wielkiej wiary i wielkiej kultury. Uśmiech i życzliwy błysk w oku to przecież także znamiona chrześcijanina, który wobec bliźniego przyjmuje postawę afirmacji.
Prof. Strzembosz był, można by rzec, par excellence uczonym chrześcijańskim. Nie uznawał kompromisów w sprawie prawdy i wytrwale ją głosił. Wolny duch, fantazja łączyły się w nim z wnikliwością myślenia, profesjonalizm z otwartością, miłość do Polski i Polaków ze sprawiedliwym sądem o nich. Odszedł człowiek rozumiejący pojęcie służby dla Polski, kochający i kochany. Wierny ideałom harcerskim w dorosłym życiu. Nigdy nie dał się zdobyć pochlebstwom, a dla swoich uczniów, młodych historyków, miał zawsze najhojniejszy dar: swój cenny czas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2004-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

Więcej ...

Biskup Świdnicki zachęca do modlitwy za tegorocznych maturzystów

2024-04-28 19:24

Bożena Sztajner/Niedziela

W obliczu zbliżających się egzaminów maturalnych Biskup Świdnicki bp Marek Mendyk wystosował specjalną zachętę do wiernych, aby wspierali młodzież maturalną w ich duchowej i intelektualnej podróży.

Więcej ...

Wojownicy Maryi w Rzeszowie

2024-04-28 22:14
Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Mariusz Barnaś

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

W sobotę 20 kwietnia 2024 roku miało miejsce kolejne ogólne spotkanie Wojowników Maryi, które tym razem odbyło się w Rzeszowie w Parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Poświęcone było przede wszystkim ojcom oraz synom, którzy licznie dotarli do stolicy Podkarpacia. W spotkaniu wzięło udział ponad 7000 uczestników z całe Polski, ale też z Europy.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego