Reklama

Niedziela Wrocławska

Nie zapominać o swojej tożsamości - [Spotkanie Mężczyzn św. Józefa]

Ks. Jerzy Morański SDS [w środku]

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Jerzy Morański SDS [w środku]

W parafii Opatrzności Bożej we Wrocławiu - Nowym Dworze odbyło się comiesięczne spotkanie Mężczyzn św. Józefa.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczęło się ono od adoracji Najświętszego i możliwości skorzystania z adwentowej spowiedzi świętej. Po duchowym przygotowaniu rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył ks. Jerzy Morański, SDS - duszpasterz “Mężczyzn św. Józefa”, a także ks. Krzysztof Hajdun, proboszcz parafii oraz ks. Kamil Szybowski, duszpasterz grupy mężczyzn przy parafii.

Podczas homilii ks. Morański podzielił się świadectwem odnośnie swoich początków lektury Pisma Świętego. Zaznaczył, że w wielu 12 lat czytając fragment z Ewangelii wg św. Mateusza o rodowodzie Pana Jezusa, bardzo się zniechęcił do lektury Biblii. - Przyszedł czas, kiedy zacząłem rozumieć, po co tamten rodowód jest i zacząłem odkrywać, że Pismo Święte to jest też coś więcej. I tak zaczęła się moja przygoda z Pismem Świętym - zaznaczył kapłan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Salwatorianin zwrócił uwagę w tym fragmencie na wielokrotność słowa „ojciec” oraz na jego podział. - Cały rodowód jest podzielony na 3 części, z każdej z tych części jest po 14 imion. Jeśli zapiszemy trzy czternastki [14 14 14], to po hebrajsku wychodzi imię Dawid. Adresatami Ewangelii Mateuszowej byli chrześcijanie, ale pochodzący z judaizmu, czyli Żydzi, którzy przyjęli chrześcijaństwo. Dlatego też ewangelista chciał pokazać Żydom, że Jezus jest synem i potomkiem Dawida, a to oznacza, że w Chrystusie spełniają się wszystkie proroctwa, które przekazywane były w narodzie wybranym - mówił ks. Morański.

W dalszej części kapłan podkreślił, że Jezus wchodzi w historię człowieka niezależnie od tego, jaka ona jest. - Bóg wchodzi w nasze życie, przyjmuje takie, jakie ono jest. Nie wybiera tylko tych momentów, kiedy byłeś grzeczny, uczesany, pobożny. Nie przyjmuje cię tylko ze wszystkimi twoimi szlachetnymi stronami, ale bierze wszystkie karty twojego życia. Bóg robi to, co nas kocha. I przez to nie muszę się Pana Boga wstydzić czy ukrywać przed nim - powiedział salwatorianin.

Reklama

Wracając do słowa „ojciec” - najczęściej występującego w rodowodzie Jezusa, kapłan zwrócił uwagę na tożsamość człowieka. - Każdy z nas ma swoją własną historię i swoją własną tożsamość. Pamiętacie, jaka jest twoja tożsamość, z czego wyrastasz? Często mamy kłopot wspominając naszych przodków. Może jeszcze o dziadkach, pradziadkach wspomnimy. Tymczasem Żydzi podobno potrafią sięgnąć w historii rodzinnej do dużo głębszych czasów - mówił ks. Morański, zadając kilkukrotnie pytanie o tożsamość oraz dodając: - To, kim jestem, będzie potem rzutowało na to, co ja przekażę dalej. Jesteśmy od X wieku chrześcijanami, katolikami. Jesteśmy uczniami Pana Jezusa, Polakami. To jest element naszej tożsamości, którą przekazywali nam nasi ojcowie. Ważne jest to, żeby uświadamiać sobie swoją własną tożsamość chrześcijańską i polską Jestem mężczyzną, Polakiem, chrześcijaninem, uczniem Chrystusa, ojcem i powołany do ojcostwa. Dzisiaj żyjemy w świecie, który chce te elementy nam zamazać czy zniszczyć, żebyśmy się rozmyli. Tymczasem to są bardzo istotne elementy, bo sam Bóg kiedy wstępuje, wchodzi w ludzką historię, zwraca uwagę na te elementy - zaznaczył kaznodzieja.

Rozwijając temat ojcostwa i powołania do niego ks. Morański zwrócił uwagę na ważne aspekty. - Każdy mężczyzna jest powołany do ojcostwa. Zresztą jest to szczyt męskiego powołania. Jako celibatariusz, zakonnik byłbym karykaturą księdza, gdybym nie chciał być ojcem. I teraz możemy zadawać sobie pytanie, co to oznacza bycie uczniem Chrystusa. -pytał kapłan, odpowiadając na przykładzie nauki angielskiego, które polega m.in. na naśladowaniu tego, co mówi nauczyciel. - Zatem ja nie tylko słucham tego co Bóg do mnie mówi, czego mnie naucza, ale próbuję też naśladować Go. Żeby to uczynić, muszę poznać swojego Mistrza. To jest element mojej tożsamości, kiedy staje się podobny do Chrystusa.

W nawiązaniu do Bożego Narodzenia kaznodzieja przytoczył słowa Ojców Kościoła. - Bóg stał się człowiekiem po to, żeby człowiek mógł stać się Bogiem. To jest szokujące stwierdzenie. Dlatego jesteśmy uczniami Chrystusa i to jest element mojej tożsamości. Skoro jestem uczniem Chrystusa, to jak mówił Święty Paweł: Ku wolności wyswobodził nas Chrystus, zatem mam być człowiekiem wolnym - powiedział ks. Morański.

Reklama

Mówiąc o wolności, kapłan przywołał słowa św. Jana Pawła II, który wypowiedział się na temat wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. - Jednym z elementów, który mamy wnieść jest doświadczenie i piękna cecha, jaką jest wolność. Co to znaczy wolność? To nie jest swawola czy “róbta co chceta”. Wolność jest od tego, co poniża moją godność, mnie ogranicza, zniewala. I nie jest ważne, jak się te kajdany nazywają, czy nakładam je sobie sam przez mój grzech, czy ktoś próbuje mi je nałożyć w różny sposób. Wolność jest też do: - jeżeli odkrywam jakąś wartość, jakieś dobro i piękno, coś, czym się zachwycam, co sięga nieba, to ja mam w sobie taką wolność, że potrafię dotknąć tej wartości i potrafię się dla niej poświęcić i stać mnie na to poświęcenie - mówił salwatorianin.

Na zakończenie Mszy św. ks. Krzysztof Hajdun opowiedział historię figury św. Józefa, która znajduje się w kościele Opatrzności Bożej. Tę historię opisaliśmy tutaj.

Spotkania Mężczyzn św. Józefa odbywają się raz w miesiącu. Więcej informacji można znaleźć na stronie: https://mezczyzniwewroclawiu.pl/

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2021-12-18 14:00

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Tomasza z Akwinu

Św. Tomasz z Akwinu

en.wikipedia.org

Św. Tomasz z Akwinu

Więcej ...

Skandal! Nowacka: "Na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy"

2025-01-28 06:34
Barbara Nowacka

PAP/Marcin Obara

Barbara Nowacka

Minister edukacji Barbara Nowacka w poniedziałek wzięła udział w międzynarodowej konferencji "My jesteśmy pamięcią. Nauczanie historii to nauka rozmowy" zorganizowanej w 80. rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau.

Więcej ...

Rzym: Włosi poruszeni historią Ulmów

2025-01-29 15:38
Spotkanie w Rzymie poświęcone książce “Uccisero anche i bambini”

Vatican News

Spotkanie w Rzymie poświęcone książce “Uccisero anche i bambini”

Przykład polskiej, błogosławionej Rodziny Ulmów dowodzi, że istnieje miłość, która nie stawia żadnych warunków, która wykracza poza ludzką logikę. Tę historię trzeba opowiadać we Włoszech - mówili 28 stycznia wieczorem uczestnicy spotkania w Rzymie na temat książki „Zabili nawet dzieci”. Historia z czasów II wojny światowej, o której opowiedzieli autorzy książki ks. Paweł Rytel-Andrianik i Manuela Tulli, wstrząsnęła publicznością w Wiecznym Mieście.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Błogosławiona Bolesława Lament

Niedziela Podlaska

Błogosławiona Bolesława Lament

Znalazło się nagranie z

Wiadomości

Znalazło się nagranie z "przejęzyczeniem" Nowackiej....

Jest petycja o dymisję Nowackiej. To pokłosie jej słów...

Wiadomości

Jest petycja o dymisję Nowackiej. To pokłosie jej słów...

Modlitwa św. Tomasza z Akwinu

Modlitwa

Modlitwa św. Tomasza z Akwinu

Kielecka Kuria zgłosiła do prokuratury możliwość...

Niedziela Kielecka

Kielecka Kuria zgłosiła do prokuratury możliwość...

Biskup Ważny ukarał księdza, który chodził po...

Kościół

Biskup Ważny ukarał księdza, który chodził po...

Trzeba prosić Boga o dobre oczy, aby widzieć i docenić...

Wiara

Trzeba prosić Boga o dobre oczy, aby widzieć i docenić...

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego przyznał, że są...

Wiadomości

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego przyznał, że są...

Warszawa: Muzeum Sztuki Nowoczesnej promuje deprawację i...

Wiadomości

Warszawa: Muzeum Sztuki Nowoczesnej promuje deprawację i...