Bp Ryszard Karpiński, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa emigracji, w liście do Polonii na Boże Narodzenie 2004 r. wspomina swój udział w 48. Międzynarodowym Kongresie Eucharystycznym w Guadalajarze w Meksyku w dniach 10-17 października br. Dodajmy, że od tego wydarzenia rozpoczął się równocześnie w Kościele Rok Eucharystii (w Niedzieli informowaliśmy obszernie o przebiegu Kongresu). Ksiądz Biskup, dzieląc się przeżyciami z Kongresu, podkreśla, że Eucharystia, zwłaszcza ta sprawowana w ojczystym języku, łączy nas wszystkich: Polaków w kraju i na emigracji, rodaków na całym świecie. Pisze dalej, że Eucharystia łączy nas także z Kościołem lokalnym, do którego należymy i który tworzymy, łączy nas, oczywiście, z Kościołem powszechnym.
„Tak bardzo pragnę - pisze bp Karpiński - abyśmy w Roku Eucharystii w szczególny sposób oddawali cześć Najświętszemu Sakramentowi i pogłębili naszą świadomość, jakie znaczenie ma Eucharystia dla całego Kościoła i dla każdego z nas osobiście”. W tej refleksji nad Eucharystią szczególną pomocą jest list apostolski Jana Pawła II Mane nobiscum Domine (Zostań z nami, Panie). Jego tytuł nawiązuje do sceny opisanej w 24. rozdziale Ewangelii wg św. Łukasza, której bohaterami są uczniowie idący do Emaus. W sytuacji uczniów z Emaus - jak podkreśla bp Karpiński - człowiek współczesny dostrzega odbicie własnej rzeczywistości, własnych lęków, niepowodzeń czy nierzadko odejść od Boga i wspólnoty Kościoła i dlatego tak jak ci uczniowie potrzebuje on odkrycia obecności Mistrza. Błaganie uczniów: „Zostań z nami” jest następstwem odczuwania wewnętrznego żaru, gdy Mistrz wyjaśniał im Pisma. Wtedy w mroku chylącego się ku końcowi dnia, w ciemnościach zalegających dusze, Chrystus staje się promieniem światła, budzi nadzieję. Chrystus odpowiedział na prośbę uczniów. Pozostał z nimi pod zasłoną „łamanego chleba”, na widok którego otworzyły się im oczy. W Eucharystii Chrystus spełnia swą obietnicę pozostania z nami „po wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 20). To właśnie Eucharystia jest tajemnicą realnej obecności naszego Zbawiciela. Wiara uświadamia nam z całą mocą, że - stojąc przed Eucharystią - stoimy przed samym Chrystusem.
Gdy patrzymy na świat współczesny - pisze dalej bp Karpiński - nie sposób nie dostrzec, że podstawowym źródłem kryzysów doby obecnej jest zamknięcie się człowieka w sobie, lęk o siebie, o własne życie, lęk przed traceniem swego życia dla innych i z powodu innych. To z tak rozumianego lęku powstają podziały i tworzą się mury wrogości między ludźmi: w małżeństwie, w rodzinie, w środowisku życia czy pracy, a nawet między narodami. Tymczasem Eucharystia jest sakramentem miłości. Kapłan, ukazując wszystkim zgromadzonym Ciało Chrystusa, wydane za nas z miłości, przypomina zarazem, czym jest miłość. Nikt bowiem - jak mówił Chrystus - nie ma miłości większej od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich (por. J 15,13). Wypowiadając podczas Komunii św. słowo „Amen”, kiedy przyjmujemy Chrystusowe Ciało za nas wydane, mówimy zarazem „tak” dla tej formy miłości, jaką ukazuje nam nasz Pan. Polecenie: „To czyńcie na moją pamiątkę” nie oznacza jedynie powtarzania rytu, dokonanego przez Jezusa. Oznacza przede wszystkim realizację Jezusowego przykazania, abyśmy się miłowali tak, jak On nas umiłował (J 15,12). W Eucharystii Jezus daje nam siebie jako całkowity i wolny dar. Ten, kto jest w komunii z Jezusem, od Niego będzie czerpał moc doświadczenia, że jest możliwa miłość, jaką Chrystus nas umiłował. Na fundamencie takiej miłości możliwe staje się pojednanie i budowanie jedności. Taka miłość buduje Kościół.
Z uczestnictwa w Eucharystii - dodaje bp Karpiński - wynika także zobowiązanie do budowania społeczeństwa bardziej sprawiedliwego i braterskiego. Podczas Ostatniej Wieczerzy Chrystus, uniżając się do umywania nóg Apostołom, daje swoim uczniom przykład służby. Gest ten wyjaśnia nam sens Eucharystii. Dlatego Rok Eucharystii niech stanie się okazją do praktykowania miłości czynnej, do pochylania się w geście braterskiej pomocy nad biedami współczesnego świata. Za prawdziwych uczniów Chrystusa zostaniemy uznani wtedy, gdy będziemy się wzajemnie miłować, w szczególności gdy otoczymy troską potrzebujących (por. J 13, 35; Mt 25, 31-46).
„Niech Rok Eucharystii stanie się okazją do rozbudzania świadomości niezrównanego skarbu, jaki Chrystus powierzył Kościołowi. Nie rezygnujmy łatwo z uczestnictwa we Mszy św. niedzielnej i świątecznej. Niech nasze uczestnictwo w niej będzie pełne, zapraszajmy Chrystusa do naszych serc i w nasze życie. Niech zbliżające się święta Bożego Narodzenia, tak drogie polskiemu sercu, ale i cały nowy rok Pański będą okazją do kontemplowania, sławienia i adorowania Najświętszego Sakramentu. Najświętsza Maryja Panna, Matka Chrystusa i Matka nasza, niech pomaga nam przeżyć ten rok owocnie. Na trud poznawania głębi Tajemnicy Eucharystii i niesienia innym otrzymanego daru - z serca błogosławię”.
Równocześnie bp Karpiński przesłał w imieniu Polonii rozsianej po całym świecie życzenia świąteczne dla Ojca Świętego Jana Pawła II, w których znalazły się m.in. słowa: „Niech każdy dzień Piotrowej posługi Waszej Świątobliwości pomaga wszystkim ludziom dobrej woli odkrywać Bożą obecność Tego, który jako Słowo zamieszkał wśród nas. Niech wszystkie dzieci Kościoła, ruszając w pielgrzymkę wiary na wzór ewangelicznych pasterzy i mędrców, wsparte Twoimi, Ojcze, modlitwami, docierają do Jezusa Chrystusa, pokłon Mu oddają, chwałę zaśpiewają, siebie samych w darze złożą i zostaną ubogaceni darami, jakie Nowonarodzony przynosi”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu