Multimedialna prezentacja historii, architektury i zabytków świątyni zbudowanej jako wotum wdzięczności króla Władysława Jagiełły po zwycięskiej bitwie pod Grunwaldem to niezwykła lekcja patriotyzmu.
Kościół rektoralny Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Zwycięskiej w Lublinie w minionym roku zrealizował projekt pt. „Cyfrowa historia Kościoła Rektoralnego pw. Wniebowzięcia NMP Zwycięskiej w Lublinie - etap III” w ramach programu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Cyfrowa kultura”. Owoce żmudnej pracy dostępne są na stronach www.swbrygida.pl i www.pobrygidkowski.pl
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Sześć wieków historii
Reklama
Projekt został zrealizowany przy wykorzystaniu nowoczesnych form przekazywania informacji. - Przedstawia niezwykle ciekawą historię powstania kościoła, a także dzieje sióstr Brygidek, Wizytek i Urszulanek Unii Rzymskiej oraz księży diecezjalnych, którzy od końca XIX wieku opiekują się świątynią - mówi rektor ks. Dariusz Bondyra. Jak wyjaśnia, u początków tej historii leży przepowiednia św. Brygidy i zwycięstwo nad Krzyżakami w bitwie pod Grunwaldem. - Św. Brygida Szwedzka przepowiedziała klęskę Krzyżaków, a król Władysław Jagiełło odniósł tę przepowiednię do siebie. Jako wotum wdzięczności ufundował kościół i klasztor w Lublinie. Opiekę nad nim w 1426 r. powierzył Zgromadzeniu Najświętszego Zbawiciela, czyli braciom i siostrom brygidkom - wyjaśnia ksiądz rektor. Pierwszymi zakonnikami byli rodowici Niemcy, ale z czasem do klasztoru zaczęły wstępować panny i wdowy z bogatych polskich rodów. Za czasów ksieni Agnieszki Jastkowskiej i Doroty Firlejówny lubelska wspólnota dała początek założeniom klasztornym w Grodnie i Lwowie. Pamiątki z dawnych czasów dowodzą, że kościół Najświętszej Maryi Panny Zwycięskiej znany był także na Kresach Rzeczpospolitej. Brygidki obecne były w Lublinie jeszcze w XIX wieku. Ostatnia ksieni zmarła w 1871 r. W tamtych czasach, przez niemal 50 lat, w klasztorze przebywały Wizytki, a następnie zamieszkały tu Urszulanki Unii Rzymskiej.
Obraz i słowo
Projekt podzielony jest na kilka części tematycznych, z których każda przedstawiona jest na trzech poziomach. Pierwszy zawiera najbardziej ogólne informacje, a trzeci szczegółowe opisy. Całość tworzy atrakcyjny wizualnie kolaż graficzny, któremu towarzyszą dokładne przedstawienia postaci oraz kontekstu historycznego. By zapoznać się z prezentacją, w zależności od wyboru ścieżki trzeba na nią poświęcić od 15 minut do nawet 2 godzin. - Pierwsza część przywołuje życiorys św. Brygidy, ze szczególnym akcentem na przepowiednię pokonania Krzyżaków. Druga przenosi nas na pola Grunwaldu. Znajdziemy tam wiele cennych informacji o zwycięskiej bitwie, a także poznamy historię konfliktu z Krzyżakami aż po pokój toruński - opowiada ks. D. Bondyra. Niezwykle ciekawie prezentuje się część trzecia, w której w technice 3D pokazany jest model kościoła. - Najpierw widzimy kaplicę pw. św. Zofii, św. Barbary i Najświętszej Maryi Panny, zbudowaną poza murami miasta w 1396 r., która po zwycięstwie w 1410 r. została przebudowana. Kolejne wielowymiarowe makiety odsłaniają dalsze przebudowy aż po czasy współczesne - kontynuuje ksiądz rektor. W pozostałych częściach prezentacji można zapoznać się z historią kościoła, który w drugiej połowie XX wieku stał się szczególnym sanktuarium pamięci narodowej, a także prześledzić wielką renowację, przeprowadzoną w latach 2011-2012. Całości dopełniają ekspozycje archeologiczne i numizmatyczne, a także prezentacja najcenniejszych zabytków, w tym obrazu św. Brygidy z XV wieku, gotyckiego krzyża i płyty nagrobnej. Zdigitalizowano również 3 cykle obrazów związanych ze św. Brygidą (32) oraz tabliczki memoratywne (108), poświęcone pamięci bohaterów narodowych.