Zaufanie
Szpitalne łóżko
z obrazkiem zatkniętym
westchnienie „Jezu”
i trwoga w nadzieję
już przemieniona...
Pod drzwiami wózek czeka
jakby zdziwiony
tym że można nóg nie mieć
a się uśmiechać
Bądź Chryste pochwalony!
Coraz wyżej
Żeby tak móc jeszcze raz
być przytulona
moja Matuś przez Ciebie
żyć lżej by było
lecz Bóg wziął Cię do Siebie...
Muszę wspinać się
po miłości drabinie
by znów się spotkać
niech me zło we mnie ginie
a dobra będzie
coraz więcej i więcej
Niech się wdrapują
coraz wyżej i wyżej
i niech o taką
karierę tylko idzie...
Pomóż w rozwoju naszego portalu