Reklama

Na misyjnych drogach

Serca oddały Brazylii

Niedziela Ogólnopolska 15/2005

S. Maria Mierzejewska i s. Anna Wiesława Cieśla na katechezie wśród brazylijskich dzieci

Archiwum Zgromadzenia

S. Maria Mierzejewska i s. Anna Wiesława Cieśla na katechezie wśród brazylijskich dzieci

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgromadzenie Córek Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny, znając potrzeby misyjne Kościoła, czynnie odpowiedziało na jego potrzeby. W 100. rocznicę istnienia rodziny zakonnej Zgromadzenie podjęło inicjatywę założenia placówki misyjnej. Na zaproszenie bp. o. Augustyna Januszewicza OFM Conv., pracującego od wielu lat w Brazylii, cztery siostry udały się 29 stycznia 1990 r. do diecezji Luziania-GO. Były to: s. Maria Mierzejewska, s. Wiesława Władyszewska, s. Urszula Gałecka i s. Anna Wiesława Cieśla - juniorystka.
Początkowo siostry zamieszkały w brazylijskim Niepokalanowie - u Ojców Franciszkanów. Poznawały kraj, przygotowywały się do pracy misyjnej i odbywały kursy językowe w stolicy kraju - Brasilii. Wkrótce podjęły pracę duszpasterską w parafiach: Valparaizo I i Novo Gama, gdzie doznały wiele życzliwości i pomocy ze strony proboszcza - o. Euzebiusza Wargulewskiego OFM Conv. Na początku pomagały w kancelarii parafialnej. Po kursach przygotowawczych zaczęły katechizować, organizować nabożeństwa, udzielać Komunii św., prowadzić grupy liturgiczne i odwiedzać biedne rodziny.
Dzięki życzliwej pomocy proboszcza - o. Franciszka Kramka siostry zamieszkały przy kaplicy parafialnej w Morada Nobre. Prowadziły pracę duszpasterską przy kaplicy, a Ojciec Proboszcz przyjeżdżał, aby odprawić Mszę św.
W październiku 1990 r. przybyła z wizytą do Brazylii ówczesna przełożona generalna - m. Teresa Wójcicka, która włożyła wiele starań i wysiłku, by siostry sercanki mogły głosić Ewangelię Chrystusa na brazylijskiej ziemi. Podczas tej wizyty s. Anna Wiesława Cieśla w kościele w Novo Gama złożyła śluby wieczyste i na zawsze złączyła się z Chrystusem, swoim Oblubieńcem.
W 1992 r. siostry zakończyły pracę w parafii w Novo Gama, ponieważ otworzyły nową placówkę - w parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Valparaizo II.
Sama praca w duszpasterstwie nie dawała siostrom pełnej satysfakcji. Nosiły w sercu ukryte pragnienie pracy wyrażającej charyzmat Zgromadzenia. Założyciel - o. Honorat Koźmiński, odczytując potrzeby Kościoła i Ojczyzny, powołał zgromadzenie do pracy wśród dzieci i młodzieży. Dlatego siostry podjęły wysiłek poszukiwania terenu pod budowę sierocińca dla dzieci. Z pomocą przyszedł bp Augustyn Januszewicz, który pozwolił na budowę domu na terenie kościelnym.
Na początku 1993 r. siostry przygarnęły dwie pierwsze dziewczynki opuszczone przez rodziców. Widząc ogromną potrzebę niesienia pomocy żyjącym na ulicy dzieciom, zgłosiły swoją gotowość sędziemu dla nieletnich. 18 lutego 1994 r. przywiózł on do sierocińca pierwsze dzieci.
27 lipca 1994 r. została ukończona budowa sierocińca. Liczba przybywających dzieci stale wzrastała. Bliżej naświetla tę prawdę list sióstr misjonarek z Morada Nobre, opatrzony datą 15 stycznia 1995 r. Oto jego fragment: „U nas ciągle coś nowego. Ostatnio dowieźli nam dzieci, tak że jest ich już pełna trzydziestka, i to malutkie - od 1 do 4 lat. Trzy rodzone siostry znaleziono na ulicy (...), były oblężone przez robactwo. Przez trzy dni te maleństwa mieszkały na śmietnikach, jedząc zgniłe resztki, spleśniały ryż itp. Są dzikie i boją się ludzi. Nieznane są nikomu - milicja znalazła je bez żadnych dokumentów, tylko starsza pamiętała ich imiona. Powoli zaczynają się uczyć siedzieć przy stole i jeść łyżką, bowiem siadały na ziemi tylko, a wszystko rączkami kładły do buzi. Bogu dzięki, że możemy tym dzieciom pomóc”.
Gdy placówka zaczęła funkcjonować, przybyły kolejne siostry misjonarki, pragnące służyć Jezusowi w tych najmniejszych: s. Lucyna Piątek, s. Krystyna Kwaśniak, a potem s. Teodozja Guzek.
Siostry od początku pracy misyjnej były przejęte troską o tubylcze powołania do Zgromadzenia. Apostolska gorliwość misjonarek pociągnęła za sobą pierwsze miejscowe kandydatki, które zapragnęły oddać się na służbę Jezusowi. Już w 1994 r. trzy postulantki odbywały formację zakonną w Morada Nobre. Wówczas siostry podjęły starania o budowę domu formacyjnego. Dzięki pomocy bp. Augustyna Januszewicza i ks. Eugeniusza Majchrzaka znaleziono teren pod budowę domu formacyjnego w miasteczku Osfaya.
W styczniu 1996 r. przybyła do Brazylii ówczesna przełożona generalna - m. Teodora Saletra, która w święto Ofiarowania Pańskiego (2 lutego) tegoż roku przyjęła do nowicjatu w Morada Nobre trzy pierwsze postulantki. Były to: Ana Deusa Rodriques da Silva, Sandra Alves Mesquita i Adriana da Silva Oliveira. Mistrzynią nowicjatu została s. Urszula Gałecka. Nastąpiło jednocześnie kanoniczne otwarcie nowicjatu Zgromadzenia Córek Serca Maryi w Brazylii.
Dom w Osfaya był jeszcze w stanie surowym. Dopiero 15 sierpnia 1996 r. bp Augustyn Januszewicz dokonał poświęcenia domu i kaplicy. Od tej chwili w domu formacyjnym w Osfaya zamieszkały już wraz z siostrą mistrzynią nowicjuszki. Część tego parterowego domu została przeznaczona dla sierot. Z Morada Nobre została tu przeniesiona s. Wiesława Władyszewska razem z grupą kilkunastu dziewczynek. Liczba dzieci w obu sierocińcach wciąż wzrastała.
1 lutego 1998 r. przełożona generalna - m. Teresa Wójcicka przyjęła pierwszą profesję zakonną trzech pierwszych nowicjuszek brazylijskich.
Siostry, widząc Bożą pomoc w pracy misyjnej i wzrost liczebny tamtejszego Zgromadzenia, podjęły kroki zmierzające do założenia jeszcze jednej placówki misyjnej w Brazylii. Tym razem na zaproszenie bp. Jana Wilka OFM Conv. przybyły do diecezji Formosa, gdzie 2 lutego 1999 r. otworzyły trzecią placówkę - w Planaltinie.
W połowie 2000 r. rozpoczęto budowę domu Zgromadzenia w Planaltinie. 5 marca 2001 r. można już było przyjąć do tego domu pięcioro pierwszych sierot.
W 2002 r. siostry rozpoczęły budowę drugiego domu w Planaltinie. W lipcu 2003 r. budynek był już w stanie surowym, a w 2004 r. zamieszkały w nim dzieci.
Obecnie na brazylijskiej ziemi pracują 4 siostry misjonarki z Polski: Maria Mierzejewska, Urszula Gałecka, Anna Wiesława Cieśla, Teodozja Guzek. Misjonarki prowadzą trzy sierocińce: w Morada Nobre, gdzie otaczają opieką ok. 40 dzieci; w Osfaya, gdzie po rozbudowie domu jest ok. 50 sierot, i w Planaltinie, gdzie obecnie przebywa ponad 60 sierot. W sierocińcach pracują też miejscowe siostry, ale przełożonymi są siostry z Polski. W Zgromadzeniu jest już 12 juniorystek, 10 nowicjuszek i 5 postulantek. W lutym br. odbyła się uroczystość złożenia ślubów wieczystych przez dwie brazylijskie juniorystki - na ręce przełożonej generalnej, m. Genowefy Niewęgłowskiej.
Praca sióstr na misjach w Brazylii wymaga wiele trudu, ofiary i poświęcenia. Misjonarki sprawują całodobową opiekę nad sierotami. Wymownym świadectwem ich życia są słowa listu z czerwca 2004 r.: „Jesteśmy wdzięczne Bogu za to, że nie opuszcza nas Opatrzność Boża. Żyjemy jakby cudem, bez pensji miesięcznej, ale nie brakuje nam jedzenia ani środków do czyszczenia, ani dobrych lekarzy”.
29 stycznia 2005 r. Zgromadzenie Córek Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny obchodziło 15-lecie pracy misyjnej w Brazylii. Radością całego Zgromadzenia jest fakt, że praca Sióstr Sercanek na misjach rozwija się i coraz liczniejsze są szeregi sióstr miejscowych. Nasza rodzina zakonna, wdzięczna Bogu za dar tych sióstr i ich pracę dla dobra Kościoła i Zgromadzenia, z największą gorliwością otacza je nieustanną modlitwą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Dokument Końcowy Synodu: synodalność wspiera recepcję Soboru Watykańskiego II

2024-10-26 21:17
Watykan

Adobe Stock

Watykan

Dokument końcowy drugiej sesji XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów opisuje doświadczenie „komunii, uczestnictwa i misji” Kościoła, przeżywanego podczas całego procesu synodalnego i przypomina, że synodalność, jest „drogą odnowy duchowej i reformy strukturalnej, aby uczynić Kościół bardziej zaangażowanym i misyjnym”. Zauważa też, że proces synodalny odnawia we współczesnym świecie „proroczą siłę” Soboru Watykańskiego II.

Więcej ...

"Noc Walki o Błogosławieństwo dla Polski”: Na kolanach i z różańcem w ręku

2024-10-26 12:12

Marcin Jarzembowski/Wiesław Kajdasz

„W obliczu zła, które się toczy na świecie, nie wolno nam pozostać byle jakimi chrześcijanami” - mówił bp Krzysztof Włodarczyk w bydgoskiej Dolinie Śmierci. Ordynariusz diecezji czuwał z blisko tysiącem osób - Wojownikami Maryi, ich rodzinami i wiernymi z różnych stron kraju podczas „Nocy Walki o Błogosławieństwo dla Polski”. „- Kto ty jesteś? - Polak mały. - Jaki znak twój? - Orzeł biały” - rozpoczął homilię słowami Władysława Bełzy biskup bydgoski.

Więcej ...

Zaproszeni do uczestnictwa w misji Jezusa

2024-10-26 23:05
Eucharystia w intencji pracowników Służby Zdrowia

Marzena Cyfert

Eucharystia w intencji pracowników Służby Zdrowia

Eucharystia w intencji pracowników Służby Zdrowia, z okazji ich patronalnego święta, sprawowana była w parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna za dusze czyśćcowe

Wiara

Nowenna za dusze czyśćcowe

Pani Karolina po wyjściu z aresztu: Nie byłam traktowana...

Wiadomości

Pani Karolina po wyjściu z aresztu: Nie byłam traktowana...

Rozporządzenie w sprawie lekcji religii do Trybunału w...

Felietony

Rozporządzenie w sprawie lekcji religii do Trybunału w...

Aktor Piotr Mróz skrytykował Halloween: W zamian...

Wiara

Aktor Piotr Mróz skrytykował Halloween: W zamian...

Nie będzie zbiórki na kaucję dla ks. Olszewskiego i...

Wiadomości

Nie będzie zbiórki na kaucję dla ks. Olszewskiego i...

Prokuratura zmieniła zarzuty księdzu Michałowi...

Wiadomości

Prokuratura zmieniła zarzuty księdzu Michałowi...

Watykan: jeden z biskupów, którego papież chciał...

Kościół

Watykan: jeden z biskupów, którego papież chciał...

DZIEŃ NADZIEI. Sercanie wydają komunikat

DZIEŃ NADZIEI. Sercanie wydają komunikat

Ks. Olszewski i urzędniczki mogą wyjść na wolność za...

Wiadomości

Ks. Olszewski i urzędniczki mogą wyjść na wolność za...