na Twym pogrzebie modlił się z nami
nawet wiatr
wciąż z ewangelią kartki przewracał
szukał słów pięknych
ważnych dla Ciebie
modlił się szeptem - modlił i płakał
jak każda siostra
i każdy brat
targał flagami i w serca wnikał
swoim powiewem ocierał łzy
a potem ucichł
i księgi więcej już nie otwierał
i już nie czytał
wierząc że teraz o wiele częściej
będziemy do niej
zaglądać my
potem wiatr wtulił się w polskie flagi
i zaczął tęsknić
do polskich pieśni... i polskiej mowy
ale... nie słyszał jej teraz tu
a więc po cichu zaszumiał znowu
jakby chciał jeszcze
zajrzeć w Twe serce
i do kazania
dorzucić choćby... dwa proste zdania
i kilka ważnych dla Ciebie słów
Dzięki Ci Polsko za Twego Syna
Jego przyjaciół
i Jego dom
Dzięki za wszystko co tak ukochał
i w testamencie swoim wspominał
zanim podążył
przed Boga tron
Kochany Ojcze
mówiłeś kiedyś - tu u nas w Polsce
że oto „rzucasz słowa na wiatr”
wiatr je wysłuchał...
i poniósł dalej
i dobrze zasiał...
bo obrodziły one wspaniale
dlatego klęka przed Tobą dzisiaj
nie tylko Polska
lecz cały świat
8 kwietnia 2005
Pomóż w rozwoju naszego portalu