Reklama

Z Watykanu

Novendiali

Siostry Sercanki stanowiące watykańską rodzinę Ojca Świętego Jana Pawła II, modlą się za zmarłego Papieża

Grzegorz Gałązka

Siostry Sercanki stanowiące watykańską rodzinę Ojca Świętego Jana Pawła II, modlą się za zmarłego Papieża

Rzym nie opustoszał po pogrzebie Jana Pawła II, choć miliony wiernych przybyłych tu z całego świata powróciły do swoich domów. Nie opustoszał Plac św. Piotra i Bazylika, które stały się miejscem niekończącej się pielgrzymki wiernych, przybywających w dzień i w nocy, czuwających i oczekujących w kolejkach od kilku do kilkunastu godzin, by po raz ostatni zobaczyć i pożegnać Ojca Świętego. Po z górą 26 latach pontyfikatu nikogo nie dziwi, że najliczniejszą grupą była młodzież, wierna Papieżowi nie tylko podczas Światowych Dni Młodzieży, ale i tym razem. I tak jak kiedyś młodzi czekali na Jego przyjazd, słuchali Jego kazań - tak dziś to oni chcą mówić, chcą przez swoją obecność dać świadectwo przywiązania i miłości do Jana Pawła II, dla którego chcą pozostać „papaboys”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzie pamiętają

Ludzie na całym świecie, nie tylko katolicy, pamiętają w modlitwie o Janie Pawle II. Są tacy, którzy modlą się za zmarłego Papieża, i tacy, którzy modlą się za Jego wstawiennictwem o potrzebne łaski dla siebie i dla swoich bliskich. Osoby przychodzące do kościołów, zatrzymujące się w miejscach związanych z Jego obecnością wspominają Ojca Świętego jako tego, który swoją autentycznością dotknął serc bardzo wielu ludzi i otworzył je na Boga oraz na drugiego człowieka; mówią, że to był „ludzki papież”. Świadczyły o tym tłumy przybywające do Watykanu już wtedy, gdy stan zdrowia Papieża pogarszał się. Dziś ci sami ludzie powracają na Plac św. Piotra i do Bazyliki, by spoglądając w puste okno trzeciego piętra Pałacu Apostolskiego, pożegnać Ojca Świętego Jana Pawła II.
Zgodnie ze starą tradycją, wraz z pogrzebem Następcy Księcia Apostołów w Watykanie rozpoczynają się tzw. novendiali, czyli dziewięć dni, w trakcie których za zmarłego papieża w Bazylice św. Piotra odprawiane są Msze św.
W sobotę 9 kwietnia, po pogrzebie, drugiej z cyklu dziewięciu Mszy św. przewodniczył kard. Francesco Marchisano z patriarchalnej Bazyliki Watykańskiej. Kardynał mówił w homilii o wielu swoich osobistych spotkaniach z Janem Pawłem II, wspominając zwłaszcza otwartość Karola Wojtyły na drugiego człowieka. Wspomnienia, które wzruszają, chwytają za serce, przywołują obraz relacji między ojcem a synem... Jednak najbardziej poruszyło obecnych świadectwo kard. Marchisano o uzdrowieniu, którego doznał dzięki Ojcu Świętemu. Po operacji tętnicy szyjnej stracił głos. Kilka dni później spotkał Papieża, który - „jak ojciec podszedł do mnie - wspomniał kard. Marchisano - położył rękę na chorym miejscu i trwając tak przez dwie albo trzy minuty, powtarzał: - Niech się nie boi, zobaczy, zobaczy... że Pan przywróci Mu głos. Uścisnąłem Go mocno...”. To był moment, w którym, jak mówi Kardynał, został uzdrowiony. Niewątpliwie wyjątkowy obraz Papieża, nakreślony przez kogoś, kto miał szczęście poznać Go i współpracować z Nim osobiście...

Reklama

Rzym modli się za swojego Biskupa

Każdy papież jest także biskupem Rzymu. Kolejnej Mszy św. za Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra, odprawionej w niedzielę 10 kwietnia, przewodniczył kard. Camillo Ruini - wikariusz papieski dla diecezji rzymskiej, koncelebrowali z nim wszyscy biskupi pomocniczy i wielu kapłanów papieskiej diecezji. Wśród koncelebransów był także metropolita krakowski, kard. Franciszek Macharski. Przybyło kilkanaście tysięcy rzymian. Kard. Ruini przypomniał, że jako pasterz diecezji Jan Paweł II odwiedził 301 spośród 333 miejscowych parafii i że w Jego kalendarzu zajęć znajdowały się także odwiedziny szpitali, uniwersytetów, spotkania z młodzieżą i kapłanami Wiecznego Miasta. Przypomniał, że Papież, przybywszy przed blisko 27 laty „z dalekiego kraju”, stał się towarzyszem drogi chrześcijan Rzymu i stał się bardzo bliski ich sercom. „W chwili, gdy znowu dziękujemy Bogu za Papieża, dziękujemy także z całego serca siostrzanemu Kościołowi w Krakowie i całemu kochanemu Narodowi polskiemu, który Karolowi Wojtyle dał życie, wiarę oraz wielkie bogactwo ludzkie i chrześcijańskie” - powiedział w kazaniu włoski Kardynał.
W poniedziałek 11 kwietnia, w dzień który tradycja historiograficzna uznaje za dzień śmierci św. Stanisława, biskupa i męczennika, Mszy św. przewodniczył amerykański kardynał Bernard Law, były arcybiskup Bostonu. W kazaniu odniósł się bezpośrednio do osobistego sekretarza Jana Pawła II - abp. Stanisława Dziwisza. Przypominając, że w kalendarzu watykańskim imieniny Księdza Arcybiskupa, który przez 40 lat był sekretarzem ks. Karola Wojtyły, przypadają 11 kwietnia, złożył mu serdeczne życzenia w tych trudnych - jak podkreślił - dla niego chwilach. Kiedy kilka tysięcy uczestniczących osób zaczęło bić brawo, abp Dziwisz, wzruszony, pochylił głowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Joannes Paulus II PP
16 X 1978 - 2 IV 2005

We wtorek 12 kwietnia Eucharystię za zmarłego Papieża w Bazylice św. Piotra odprawił emerytowany arcybiskup Rio de Janeiro - kard. Eugęnio de Araújo Sales. Po Mszy św. kardynałowie zeszli do Grot Watykańskich i modlili się przy grobie Jana Pawła II, wraz z tzw. rodziną papieską, czyli Siostrami Sercankami, które opiekowały się Ojcem Świętym, oraz Jego kamerdynerem Angelo Gugelem i osobistymi sekretarzami. Po kilku minutach modlitwy jedna z sióstr pocałowała płytę nagrobną z napisem: Joannes Paulus II PP 16 X 1978 - 2 IV 2005 (data początku i końca pontyfikatu) i zapaliła lampkę.

„Jana Pawła imię nigdy nie zaginie...”

13 kwietnia już na dwie godziny przed otwarciem Grot Watykańskich pielgrzymi gromadzili się na Placu św. Piotra. Ktoś z obecnych przypomniał, że 76 lat wcześniej 13 kwietnia, kiedy mały Karol Wojtyła miał zaledwie 9 lat, zmarła Jego matka Emilia. Czas oczekiwania, by zejść do grobu, jednoczył oczekujących w modlitwie. Nie zabrakło polskich pielgrzymów, spośród których wielu miało tu przyjechać, by uczestniczyć w środowej audiencji generalnej, a dziś idą do grobu, z nadzieją że Papież i tak ich słyszy i wstawia się za nimi u Boga. Polaków można było rozpoznać nie tylko po biało-czerwonych flagach, ale i po piosenkach i pieśniach ulubionych przez Ojca Świętego, a wykonanych przez grupę muzyczną z Łodzi, która także w niedzielne południe, w porze modlitwy Regina coeli, grała pod papieskimi oknami. Natomiast górale śpiewali, że „Jana Pawła imię nigdy nie zaginie, ani na wirsycku, ani na dolinie”, a wcześniej pomodlili się w ciszy i złożyli na grobie siedem czerwonych róż i trzy białe lilie oraz zapalili znicz. Warto podkreślić, że uzyskali wyjątkowe pozwolenie, nie można bowiem zostawiać kwiatów ani zapalać zniczy na grobie, ze względów porządkowych.
Po południu szóstą już z dziewięciu Mszy św. za zmarłego Jana Pawła II odprawił substytut Sekretariatu Stanu - abp Leonardo Sandri, w koncelebrze duchownych i przy licznym uczestnictwie świeckich współpracowników Papieża z Kurii Rzymskiej. W kazaniu przypomniał, że wiele doniosłych decyzji Ojciec Święty podejmował w swej kaplicy, przed tabernakulum, dając wszystkim współpracownikom przykład prostoty, ubóstwa i całkowitego zdania się na wolę Boga. „Drogi i umiłowany Ojcze Święty Janie Pawle II, dziękujemy za przykład!” - powiedział abp Sandri.

Reklama

Karol: człowiek, który został papieżem

W czwartek 14 kwietnia Liturgia w Bazylice św. Piotra została przygotowana przez Kościoły Wschodnie pozostające w jedności z Rzymem, a celebrował ją kard. Nasrallah Sfeir, maronicki patriarcha Antiochii. Śpiewano i modlono się w językach: arabskim i syro-aramejskim. „Prośmy Wszechmocnego, by wyjednał dla naszego niezapomnianego Ojca i Pasterza uznanie świętości na ziemi, którą cieszy się On już w niebie” - modlił się libański Patriarcha. W kazaniu przypomniał troskę Papieża o pokój na świecie, a także Jego zaangażowanie na rzecz pokoju w Zatoce Perskiej i w Iraku. Te słowa brzmiały szczególnie wymownie w kontekście kolejnego ataku terrorystycznego w Bagdadzie.

Pamiętajmy o tych, którzy byli blisko Ojca Świętego...

Kolejnej Mszy św. za Jana Pawła II - w piątek 15 kwietnia przewodniczył abp Piergiorgio Nesti, sekretarz Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego. Zachęcił zgromadzonych do modlitwy także za tych, którzy byli blisko Ojca Świętego, czyli za abp. Stanisława Dziwisza, ks. prał. Mieczysława Mokrzyckiego i Siostry Sercanki - będące znakiem obecności przy Papieżu osób życia konsekrowanego. Arcybiskup zwrócił uwagę, że Jan Paweł II był tym, który od początku pontyfikatu wyprzedzał innych w gorliwości, „mówił do nas z sercem ojca i z mądrością świadka. Pozostawił nam przykład, jak żyć dla Chrystusa i Kościoła wiernie, aż do ostatniego tchu”.
16 kwietnia ostatniej Mszy św. żałobnej przewodniczył kard. Jorge Arturo Medina Estévez. Na zakończenie novendiali Kardynał przypomniał wszystkim sens gromadzenia się wokół ołtarza Chrystusa. Wspominając osobę Papieża, który tak bardzo ukochał Eucharystię, mówił: „Obserwując, jak Jan Paweł II odprawiał Mszę św., odczuwaliśmy wyraźnie, że Eucharystia była dla niego centrum życia”. Podkreślając zaś uznanie i poczucie wdzięczności ludzi całego świata dla zmarłego Następcy św. Piotra, dziękował Bogu za to, że mogliśmy razem przeżyć pewien etap historii z Papieżem, który - jak mówił Kardynał - słusznie jest nazywany Wielkim. Ostatni główny Celebrans Mszy św. żałobnej za zmarłego Papieża ogłosił światu 19 kwietnia 2005 r. wybór nowego Papieża Benedykta XVI.

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: dziękczynienie za dar przyjęcia I Komunii Świętej

2024-05-15 17:34

Karol Porwich/Niedziela

Przyjeżdżają, aby podziękować za dar przyjęcia I Komunii Świętej. To czas dziękczynienia dzieci, ale i rodziców, katechetów, duszpasterzy - docierają na Jasną Górę ze wszystkich stron Polski.

Więcej ...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

Więcej ...

Kard. Sarah do prezbiterów diecezji włocławskiej: bądźcie ludźmi Boga i ludźmi modlitwy

2024-05-16 19:49

Copyright Niedziela/Wlodzimierz Rędzioch

- Uważnie obserwujmy Kościół, jakim dzisiaj jesteśmy, a stwierdzimy, że on dużo mówi, a mało się modli. Zajmuje się sprawami niebędącymi w jego kompetencji, a zaniedbuje właściwą sobie misję, którą jest głoszenie Jezusowej Ewangelii - mówił kard. Robert Sarach do prezbiterów diecezji włocławskiej, przybyłych 16 maja do sanktuarium św. Józefa w Sieradzu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Wiara

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Kościół

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Kościół

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

Wiara

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania