Zaprezentowane w poprzednich numerach Niedzieli jasnogórskie akty zawierzenia Maryi, których dokonywał Jan Paweł II podczas pielgrzymek do tego sanktuarium, stają przed nami jako otwarty, bardzo ważny testament Papieża-Polaka. Jeżeli chcemy trwać w jego szkole, musimy na nowo przemyśleć i przemodlić pozostawione nam treści maryjne. Oddanie się Maryi, ufne Jej zawierzenie, do jakiego nieustannie zachęcał nas Papież, jest odczytaniem prawdy o obecności Bogarodzicy w tajemnicy Chrystusa i Kościoła. Maryja współpracowała z Jezusem w zbawczym dziele przede wszystkim przez wiarę, dlatego może być nazwana „pierwszą wierzącą”. Wiarę tę chce Ona przekazać wszystkim, którzy zwracają się do Niej z ufnością.
Ewangeliczne momenty, do których odwoływał się Jan Paweł II, to przede wszystkim zawierzenie przez Maryję Bogu w chwili Zwiastowania, uprzedzające wiarę uczniów zaufanie do Jezusa w Kanie Galilejskiej oraz oddanie przez Jezusa Maryi św. Janowi na Kalwarii, a w nim oddanie Jej całemu Kościołowi i zabranie Jej w swoje życie przez każdego ucznia Jezusa. Ojciec Święty podkreślał, że słowo „zawierzenie” określa szczególną relację osobową, jaka pojawia się w wyniku odpowiedzi na dar miłości ze strony Jezusa i Jego Matki.
Inną podstawą papieskiej drogi zawierzenia Maryi było jego polskie doświadczenie, które zabrał ze sobą do Rzymu. To doświadczenie uczynił on treścią nauczania o troskliwej obecności Maryi w życiu każdego człowieka, narodów i całego Kościoła. W encyklice Redemptoris Mater Jan Paweł II stwierdza: „Zawierzając się po synowsku Maryi, chrześcijanin - podobnie jak apostoł Jan - «przyjmuje» Matkę Chrystusa i wprowadza Ją w to wszystko, co stanowi jego własne życie wewnętrzne, poniekąd ludzkie i chrześcijańskie «ja»” (RM, 45). Bezgraniczne zawierzenie Maryi sprawia zaś, że możemy liczyć na Jej szczególną pomoc i kierownictwo.
Jan Paweł II u samego początku pontyfikatu uzależnił swój wybór od posługi Prymasa Wyszyńskiego i jego bezgranicznego zawierzenia Jasnogórskiej Maryi. Na dzień przed odejściem do Pana Papież dał bardzo wyraźny znak swojej miłości do Pani Jasnogórskiej. Drżącą ręką podpisał 1 kwietnia list z okazji Jubileuszu 350 lat cudownej obrony jasnogórskiego klasztoru przed Szwedami oraz poświęcił ofiarowane przez siebie korony dla Jezusa i Maryi z Cudownego Obrazu na Jasnej Górze oraz z obrazu w Kaplicy Polskiej w Grotach Watykańskich. Jego życzeniem było też, aby pierścień ze sceną z Ewangelii: „Oto Matka twoja”, który wręczał kardynałom w czasie swojego pontyfikatu, został umieszczony w jasnogórskiej koronie Maryi.
Refleksje nad darem jasnogórskiego słowa Jana Pawła II oraz nad przykładem jego bezgranicznego zawierzenia Maryi powinny stać się dla nas treścią narodowej medytacji i modlitwy. Nadszedł czas powrotu do bogato napełnionego spichlerza, do obficie zastawionego stołu słowa i przykładu wielkiej wiary Papieża, czas przebijania się przez wspomnienia i pojedyncze słowa Jana Pawła II, czas powrotu Polski na drogę jasnogórską, na której on trwał przez całe życie.
W styczniu 1993 r. Papież mówił do polskich biskupów, przybyłych do Rzymu z wizytą ad limina apostolorum: „Ten znak Maryi, Królowej Polski, Pani Jasnogórskiej, został na nowo jeszcze odczytany. Wiemy, czym stał się dla nas ten obraz (...) czym stał się dla nas w zmaganiu o duszę narodu. (...) Myślę, że ten znak jest wymowny również dla przyszłości. Maryja jest Królową Polskiej Korony, jest Królową Polski. Maryja jest Królową polskich spraw, polskich trudów, polskich cierpień i polskich zwycięstw. (...) Doświadczenia przeszłości uczą nas, w kim szukać oparcia, kto jest tym największym sprzymierzeńcem Kościoła i Narodu. To, co nawiązało się między Matką Bożą, Matką Kościoła, Królową Polski i Narodem w Polsce jest swego rodzaju przymierzem”.
Przymierze, które jest umową dwu stron, domaga się realizacji we wzajemnej wierności i ustawicznego dorastania do daru zaufania. Ze strony Maryi mamy niezliczone dowody Jej wierności. Naszą odpowiedź winniśmy budować na obfitym stole słowa i na przykładzie zawierzenia, jakie pozostawił nam Jan Paweł II, Jasnogórski Pielgrzym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu