W końcu maja br. miała miejsce w Lourdes 47. Międzynarodowa Pielgrzymka Wojska. Uczestniczyło w niej ok. 18 tys. żołnierzy z 33 krajów, z których kilka jest obecnie w konflikcie; w stanie wojny między sobą. „To spotkanie pozostaje więc jeszcze dzisiaj znakiem pojednania między narodami, tak jak po II wojnie światowej było znakiem pojednania z narodem niemieckim” - komentuje jeden z diecezjalnych kapelanów wojska francuskiego. Zostawiwszy swoją broń w koszarach, żołnierze zgromadzeni w Lourdes spędzali czas na modlitwie i refleksji, aby razem rozważać tegoroczny temat spotkania: Z Bogiem służyć ludziom i pokojowi.
Bp Patrick Le Gal - duchowy opiekun armii francuskiej przewodniczył międzynarodowej Mszy św., koncelebrowanej przez biskupów i kapłanów na Esplanadzie przed Bazyliką Różańcową. Udzielił 63 żołnierzom i członkom ich rodzin sakramentu chrztu i bierzmowania.
Na czele polskich pielgrzymów stał płk Marek Bielec oraz ks. Mirosław Kurianiuk, odpowiedzialny razem z pozostałymi kapelanami za duchową stronę całego przedsięwzięcia.
W pielgrzymce uczestniczył m.in. gen. brygady Andrzej Szymonik - zastępca dowódcy garnizonu Okręgu Warszawskiego oraz attaché wojskowy Ambasady Polskiej w Paryżu - płk Jarosław Nawrotek.
Do polskiej Mszy św. w Grocie, która tradycyjnie jest odprawiana jako pierwsza, już o godz. 6 rano przyłączyli się w tym roku Ukraińcy. Ich Eucharystia, która miała być odprawiona po naszej, została w ostatniej chwili odwołana. Korzystając z powstałej przerwy, Polacy i Ukraińcy przeszli procesyjnie wewnątrz Groty przed cudownym źródłem. Zrobiono też wspólne zdjęcie.
Bp Mychajlo Koltun z diecezji Sokolska, który jest jednocześnie biskupem polowym wojska ukraińskiego, w swojej homilii nawiązał do Roku Eucharystii i potrzeby rzeczywistego pojednania między naszymi narodami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu