Szef rządu na briefingu prasowym w Kuźnicy wskazywał, że gdyby kilka miesięcy temu Polska wpuściła migrantów z Bliskiego Wschodu, dziś byłoby ich w naszym kraju nawet kilkaset tysięcy. Jego zdaniem kompromitowałoby to Polskę przez to, że nasza granica mogłaby być przekraczana w dowolny sposób.
"Dziś widzimy także, że tamten atak był częścią dużej, zaplanowanej operacji, częścią ataku hybrydowego, częścią planu operacyjnego wypracowanego na Kremlu i w Mińsku. Przede wszystkim na Kremlu" - podkreślił premier.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Dobrze, że nastąpiło to przebudzenie, dobrze, że dzisiaj już wszyscy na Zachodzie widzą, że my, chroniąc granicę polsko-białoruską, chronimy także wschodniej flanki NATO" - dodał.
Morawiecki podziękował żołnierzom i funkcjonariuszom Straży Granicznej oraz Policji. "Cieszę się, że działamy dla ochrony polskich granic, bo polskie granice to nie jest tylko kontur na mapie, to jest coś dużo, dużo więcej" - oświadczył szef rządu.(PAP)
autorzy: Aleksandra Rebelińska, Bartłomiej Figaj
reb/ bf/