Reklama

Bezprecedensowy atak władz izraelskich na Benedykta XVI i Jana Pawła II

Niedziela Ogólnopolska 34/2005

Fundacja „Pave the Way” u Ojca Świętego Jana Pawła II, 18 stycznia 2005 r.

L’Osservatore Romano

Fundacja „Pave the Way” u Ojca Świętego Jana Pawła II, 18 stycznia 2005 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wypaczenie intencji

Od początku swego pontyfikatu Benedykt XVI okazuje duże otwarcie wobec żydów i państwa Izrael. Wydawało się więc, że nowy pontyfikat rozpoczął się pod znakiem zacieśniania stosunków katolicko-żydowskich.
11 lipca Benedykt XVI wyjechał na wakacje do Les Combes w Dolinie Aosty, gdzie z dala od codziennych watykańskich obowiązków pisał książkę i przemówienia na Światowy Dzień Młodzieży w Kolonii. Jego publiczne wystąpienia ograniczały się do niedzielnej modlitwy Anioł Pański. 24 lipca podczas przemówienia, które wygłosił po odmówieniu południowej modlitwy, Papież wspomniał o ostatnich terrorystycznych atakach w Egipcie, Turcji, Iraku i Wielkiej Brytanii. Nie wymienił Izraela, gdzie 12 lipca dokonano zamachu w Netanii. Prawdopodobnie chodziło o zwykłe przeoczenie - Papież przebywający z dala od Watykanu nie ma do dyspozycji sztabu współpracowników. Tym bardziej że - jak stwierdził o. Federico Lombardi, dyrektor programów Radia Watykańskiego - „teksty na papieską modlitwę Anioł Pański w Valle d’Aosta nie są analizowane w najdrobniejszych szczegółach, nie są też dokumentem politycznym czy dyplomatycznym”. Trzeba jeszcze zwrócić uwagę, że zazwyczaj tego typu „incydenty dyplomatyczne” wyjaśniane są przez zainteresowane strony w zaciszu nuncjatur i ministerstw. Władze izraelskie wybrały jednak inną drogę, oskarżając publicznie Benedykta XVI, że celowo pominął Izrael, gdy wymieniał kraje dotknięte zamachami terrorystycznymi. W odpowiedzi na te oskarżenia Joaquin Navarro-Valls, rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej, wydał oświadczenie, w którym wyjaśniał, że słowa Papieża dotyczyły zamachów terrorystycznych dokonanych w tych dniach. Następnie dodał: „Zaskakujące jest, że pod takim pretekstem próbuje się wypaczać intencje Ojca Świętego. Dobrze znane są zarówno nauczanie Kościoła, jak i wypowiedzi papieży, w tym również Benedykta XVI, potępiające wszelkie formy terroryzmu, niezależnie od tego, kto i przeciwko komu dokonał ataku. Oczywiście, to ogólne potępienie terroryzmu obejmuje również poważny zamach w Netanii”.
25 lipca Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela, aby nadać całej sprawie jak największy rozgłos, wysłało do redakcji wszystkich izraelskich dzienników specjalną instrukcję w tej sprawie. Napisane jest w niej, że „Benedykt XVI w sposób świadomy powstrzymał się od potępienia terrorystycznego zamachu, do którego doszło w Izraelu. Celowe przemilczenie tego faktu woła o pomstę do nieba. Nie można tego interpretować inaczej, jak usprawiedliwianie terrorystycznych ataków przeciw Izraelowi. Od nowego Papieża, który od początku pontyfikatu podkreśla znaczenie, jakie mają dla niego relacje Kościoła z narodem żydowskim, spodziewalibyśmy się innego postępowania, również dlatego, że w tym roku przypada 40. rocznica deklaracji Nostra aetate. Oczekujemy teraz, że nowy Papież, który zaproponował dialog między trzema religiami uznającymi Abrahama za swego ojca, potępi okrutny, terrorystyczny atak, którego ofiarą padli żydzi, tak jak potępił inne zamachy terrorystyczne”.
Tego samego dnia do ministerstwa został wezwany abp Pietro Sambi, delagat apostolski w Jerozolimie, któremu przekazano werbalny protest.
Co gorsza, Nimrod Barkan, szef departamentu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Izraela, powiedział w wywiadzie dla izraelskiego radia: „Poczuliśmy się w obowiązku, by uderzyć pięścią w stół i powiedzieć mu [Papieżowi]: nie możesz polepszyć stosunków z żydami, jeżeli nie potępisz ich morderców”.
Obserwatorzy polityczni podkreślili gwałtowność ataku oraz jego prostacką formę. Jest to fakt bezprecedensowy - od 57 lat, tzn. od momentu powstania państwa Izrael, żaden z urzędujących papieży nie był obiektem tego typu ataku.

Reklama

Przyczyny ataku na Benedykta XVI

Jak wytłumaczyć agresję władz izraelskich na nowego Papieża? Można podać kilka powodów. Przede wszystkim Izrael stara się przekonać światową opinię publiczą, że terroryzm palestyński, którego ofiarą padają żydzi, to ten sam terroryzm, który uderza w państwa Zachodu, przemilczając fakt, że zamachy terrorystyczne dokonywane w Izraelu są reakcją na okupację ziem palestyńskich (nie zmienia to faktu, że należy potępić terroryzm, którego ofiarą padają niewinni ludzie). Nie tak dawno bumistrz Londynu Ken Livingstone stwierdził, że „Hamas (organizacja palestyńska odpowiedzialna za większość zamachów dokonywanych w Izraelu) oraz Likud (prawicowa partia premiera Szarona) to dwie strony tego samego medalu”, co można wytłumaczyć w następujący sposób: nie byłoby ekstremistów palestyńskich, gdyby nie było ekstremistów żydowskich; nie byłoby terroryzmu Hamasu, gdyby nie było polityki „Wielkiego Izraela” (prowadzonej przez prawicę izraelską) i okupacji ziem palestyńskich.
Przypadkowe pominięcie przez Benedykta XVI Netanii mogło być więc postrzeżone przez władze Izraela jako uznanie tego „specyficznego charakteru” terroryzmu palestyńskiego, którego ofiarą pada ich kraj.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Zasłona dymna”

Jest jednak jeszcze inna przyczyna zachowania władz izraelskich, która ma bezpośredni związek ze stosunkami Izraela ze Stolicą Apostolską. Według niektórych obserwatorów - pisze o tym agencja Asianews w korespondencji z Jerozolimy - atak na Papieża jest jedynie „zasłoną dymną”, mającą ukryć karygodną decyzję Ministerstwa Spraw Zagranicznych Izraela odwołania przewidzianego na ten dzień spotkania delegacji Stolicy Apostolskiej z delegacją rządu państwa Izrael. W 1993 r. te dwa podmioty międzynarodowe podpisały tzw. Porozumienie Podstawowe, które miało stać się fundamentem współpracy obu stron w różnorodnych dziedzinach - dyplomatycznej, politycznej i kulturalnej - oraz gwarancją wolności religii i sumienia, a także dać Kościołowi katolickiemu odpowiedni status prawny w Izraelu i zapewnić status quo świętych miejsc chrześcijaństwa. Pomimo że minęło już ponad 10 lat od tego historycznego wydarzenia, władze izraelskie jeszcze nie zaczęły wprowadzać w życie jego postanowień!
Nie dość na tym, 28 sierpnia 2003 r. rząd izraelski podjął skandaliczną decyzję przerwania rozmów ze Stolicą Apostolską, co w praktyce oznaczało odmowę prowadzenia negocjacji w sprawie podatków i własności Kościoła. Pod presją Kościoła i władz USA Izrael w 2004 r. wznowił kontakty. W 2005 r. miało miejsce kilka formalnych spotkań. Strony porozumiały się co do daty następnego spotkania - 19 lipca, lecz władze izraelskie odwołały spotkanie, proponując następną datę - 25 lipca. Rodzi się więc podejrzenie, że atak na Benedykta XVI był jedynie pretekstem, aby odwołać spotkanie i w ten sposób „pogrzebać” proces negocjacji ze Stolicą Apostolską.

Reklama

Nota biura Prasowego Stolicy Apostolskiej

Sprawa skomplikowała się jeszcze bardziej, gdy wspomniany już ministerialny funkcjonariusz Barkan udzielił wywiadu gazecie Jerusalem Post (z 26 lipca 2005 r.), w którym nie ograniczył się do powtórzenia zarzutów w stosunku do Benedykta XVI, ale skrytkował również Jana Pawła II, który - w opinii urzędnika - nigdy nie potępiał aktów terrorystycznych skierowanych przeciwko Izraelowi. Ten ohydny atak na zmarłego Papieża, który uchodził - również w środowiskach żydowskich - za największego przyjaciela żydów, spotkał się ze zdecydowaną reakcją Stolicy Apostolskiej. 28 lipca Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej wydało stanowczą notę, w której stwierdza:
1. Bezpodstawność pretekstowych oskarżeń wysuwanych pod adresem Benedykta XVI za to, że nie wymienił w czasie modlitwy Anioł Pański również zamachu terrorystycznego z 12 lipca w Netanii, nie mogła nie okazać się oczywista również dla tych, którzy je wysuwali. Może również z tego powodu próbowano je poprzeć, skierowując uwagę na domniemane milczenie Jana Pawła II wobec zamachów, których ofiarą był Izrael w poprzednich latach, wymyślając także historię, jakoby rząd Izraela wielokrotnie w przeszłości interweniował w tej sprawie w Watykanie i domagał się, aby Stolica Apostolska w czasie nowego pontyfikatu zmieniła tę postawę.
2. Odnośnie do całej sprawy stwierdza się:
a. Jan Pawł II wielokrotnie i publicznie interweniował przeciwko wszystkim formom terroryzmu i przeciwko poszczególnym aktom terrorystycznym skierowanym przeciwko Izraelowi, jak wynika z umieszczonego załącznika.
b. Nie zawsze po zamachu terrorystycznym przeciw Izraelowi można było natychmiast publicznie go potępić. A to z różnorodnych powodów, między innymi dlatego, że natychmiastowe reakcje Izraela na zamachy nie zawsze były do pogodzenia z normami prawa międzynarodowego. Nie byłoby więc możliwe potępianie jednych i przemilczanie drugich.
c. Jest rzeczą zrozumiałą, że tak jak rząd państwa Izrael nie pozwala, by inni dyktowali mu, co ma powiedzieć, tak i Stolica Apostolska nie może akceptować, by jakakolwiek inna władza dawała jej lekcje i dyrektywy w sprawie orientacji i treści własnych deklaracji.
Notę kończy wiele mówiące zdanie: „Stwierdzenia, które mijają się z prawdą historyczną, mogą służyć tylko tym, którzy chcą wzbudzać wrogość i kontrasty, a w żadnym stopniu nie przyczyniają się do poprawy sytuacji”.
Jak widać z tonu Noty, Stolica Apostolska na wulgarny atak na Głowę Kościoła katolickiego odpowiedziała w sposób zdecydowany i mało dyplomatyczny.
Czas pokaże, jakie były prawdziwe przyczyny tego ataku i komu zależało na pogorszeniu stosunków katolicko-żydowskich.

Reklama

Komentarze

O. David M. Jaeger
Na temat niespodziewanego kryzysu między Stolicą Apostolską a Izraelem wypowiedział się w wywiadzie dla agencji Asianews o. David M. Jaeger. - Żyd z pochodzenia, a z wyboru katolik i franciszkanin. Od lat śledzi on aspekty prawne w relacjach Stolicy Apsotolskiej z Izraelem, jest więc osobą szczególnie kompetentną, by komentować te żenujące i smutne wydarzenia.
Uważa, że kryzys został wywołany przez urzędników niskiego szczebla w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Osoby te były odpowiedzialne za przygotowanie dokumentów na spotkanie delegacji rządowej z delegacją Stolicy Apostolskiej. Ponieważ dokumenty nie były gotowe w wyznaczonym terminie - 25 lipca, postanowiono znaleźć pretekst, by spotkanie odwołać (sprawa była o tyle delikatna, że strona izraelska odwołała już poprzednie spotkanie, wyznaczone na 16 lipca). Pretekstem tym stało się papieskie przemówienie podczas modlitwy Anioł Pański 24 lipca, dotyczące terroryzmu. Werbalny atak na Benedykta XVI przygotowano w wielkim pośpiechu, o czym świadczą błędy językowe w napisanym po hebrajsku tekście.
Według o. Davida, premier Szaron mógł nic nie wiedzieć o posunięciach urzędników ministerstwa, których działanie uderza w jeden z najważniejszych elementów polityki Izraela - utrzymanie dobrych stosunków z Kościołem katolickim. Nie wiadomo, jaką decyzję podejmie teraz premier: czy będzie starał się naprawić szkodę, czy raczej będzie próbował ukryć błędy funkcjonariuszy.
Tym, co najbardziej zabolało o. Jaegera w całej sprawie, był atak na Jana Pawła II, „największego przyjaciela, jakiego kiedykolwiek miał naród żydowski”.
Franciszkanin nie ukrywa, że to, co się zdarzyło, spowodowało wielki kryzys. Według niego, „nigdy jeszcze rząd Izraela (ani żadnego cywilizowanego państwa) nie przypuścił tak gwałtownych ataków i nie wysunął tak surowych zarzutów ani przeciwko rządzącemu Papieżowi, ani przeciwko pamięci jego poprzednika”. Uważa jednak, że premier Szaron mógł załagodzić całą sytuację i zakończyć kryzys, gdyby przeprosił Benedykta XVI oraz uznał bez żadnych zastrzeżeń obowiązki państwa Izrael w stosunku do Stolicy Apostolskiej, które wypływają z podpisanego między obu stronami Porozumienia Podstawowego.
Na zakończenie swego wywiadu o. Jaeger wyraził ubolewanie, że Kościół katolicki w Izraelu nie ma żadnej struktury, która byłaby odpowiedzialna za kontakty ze środowiskami żydowskimi, i z tego powodu nie jest w stanie brać udziału w społecznych dyskusjach. Dlatego w czasie, gdy propaganda Ministerstwa Spraw Zagranicznych siała za pośrednictwem mediów nienawiść do Kościoła i Papieża, w Izraelu nie było nikogo, kto w izraelskich środkach przekazu mógłby po hebrajsku odpowiedzieć na te fałszywe oskarżenia.

Amerykańscy rabini solidaryzują się z Papieżem

18 stycznia 2005 r. Jan Paweł II przyjął w Pałacu Apostolskim delegację 160 rabinów i kantorów synagogalnych z Fundacji „Pave the Way” (Torujcie drogę). W imieniu Fundacji przemówił jej przewodniczący Gary L. Krupp, który powiedział m.in.: „Jesteśmy grupą ludzi, która reprezentuje różne nurty judaizmu. Przybyliśmy tutaj z błogosławieństwem milionów członków naszych wspólnot, aby Ci podziękować. Zaraz po wyborze na Stolicę Piotrową złożyłeś wymowną wizytę w Oświęcimiu, by oddać hołd ofiarom Holokaustu. Zawsze broniłeś narodu żydowskiego, zarówno jako ksiądz w Polsce, jak i podczas 26 lat Twego pontyfikatu. Potępiłeś antysemityzm jako «grzech przeciwko Bogu i przeciwko ludzkości». Ten duch pojednania był kamieniem węgielnym Twojego pontyfikatu i relacji z narodem żydowskim”.
Ci sami rabini bronili Benedykta XVI, którego krytykował rząd izraelski. W liście wysłanym do Papieża rabini napisali, że „odcinają się od deklaracji złożonych 25 lipca i w następnych dniach przez niektórych członków Ministerstwa Spraw Zagranicznych”. Rabini przypomieli również, że Benedykt XVI jeszcze jako kardynał zawsze sprzyjał sprawie żydowskiej. Na zakończenie zaś wezwali rząd premiera Szarona, by „Izrael wywiązał się ze swych zobowiązań, zacieśniając swe stosunki ze Stolicą Apostolską”.

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Papież apeluje o odwagę podejmowania dialogu, prowadzącego do położenia kresu wojnom

2024-05-19 12:53

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Niech Duch Święty da rządzącym odwagę do podejmowania gestów dialogu, które prowadziłyby do położenia kresu wojnom - prosił papież Franciszek po odmówieniu modlitwy Regina Caeli. - Moje myśli kierują się szczególnie do miasta Charków, które ucierpiało z powodu ataku przed dwoma dniami - dodał Ojciec Święty.

Więcej ...

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

Pio Si/Fotolia.com

Dziś - siedem tygodni po obchodach zmartwychwstania Jezusa Chrystusa - Kościół katolicki obchodzi uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego kończy w Kościele okres wielkanocny.

Więcej ...

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z udziałem katolickego księdza

2024-05-20 11:25

Fot. You Tube / Parafia Ewangelicko-Reformowana w Warszawie

W warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej „pobłogosławiono” 10 par LGBT+. W wydarzeniu, oprócz duchownych ewangelickich (w tym ewangelicko-augsburskiej pastor Haliny Radacz) uczestniczył… katolicki kapłan, ks. dr hab. Adam Świerżyński, były prorektor Gdańskiego Seminarium Duchownego, profesor UKSW. W parafii ewangelicko-reformowanej „nabożeństwo” odbyło się z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciwko Homofobii, Bifobii i Transfobii (IDAHOBIT). Na ołtarzu leżała tęczowa flaga, było kazanie, czytania, pieśni. Oprócz warszawskiego kościoła kalwińskiego, organizatorem była… Fundacja Wiara i Tęcza - ta sama, która chciała „edukować” Kościół na Światowych Dniach Młodzieży w 2016 r. w Krakowie. Mamy więc do czynienia z pewnym zawłaszczaniem przestrzeni sacrum i znaczną nadinterpretacją „Fiducia supplicans” - co podaje portal wpolityce.pl.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny...

Wiara

Proszę Cię, Panie, o łaskę bycia zawsze świadomym ceny...

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

Kościół

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

#PodcastUmajony (odcinek 20.): Odkurzyłeś już?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 20.): Odkurzyłeś już?

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj