Reklama

W tym roku miałaby sto lat...

Niedziela Ogólnopolska 34/2005

Dom rodzinny Kowalskich w Głogowcu

Elżbieta Roguska, „Ziemia rodzinna świętej Siostry Faustyny”

Dom rodzinny Kowalskich w Głogowcu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

25 sierpnia 2005 r. minie 100 lat od narodzin Apostołki Bożego Miłosierdzia - św. siostry Faustyny Kowalskiej. Główne uroczystości odbywać się będą w Świnicach Warckich 28 sierpnia br. pod przewodnictwem nuncjusza apostolskiego w Polsce - abp. Józefa Kowalczyka.
Gdyby żyła, miałaby 100 lat. Ale ona jest wśród nas. Jest w swojej rodzinnej wiosce i parafii. Najszczęśliwsza, rozmiłowana w Bogu - Święta.
Jadę drogą, którą Helenka Kowalska chodziła z Głogowca do parafialnego kościoła. Stąpam po podwórzu, dotykając jej śladów, oddycham tym samym powietrzem, patrzę na świat i siebie z tego miejsca porażającego swoim ubóstwem i prostotą, wchodzę do domu jej narodzin. Kto mógłby przypuszczać, że urodzone 25 sierpnia 1905 r. trzecie z kolei dziecko Marianny i Stanisława Kowalskich zostanie wybrane przez Boga do odkrycia przed światem wielkiej tajemnicy Bożego Miłosierdzia? Nic na to nie wskazywało, żadne tajemnicze znaki, żadne nadzwyczajne dary. „Tak - Bóg wybrał to co, kruche, słabe i niemocne” (por. 1 Kor 1, 27b-29).
Siedząc w domku rodzinnym siostry Faustyny - w izbie, w której przyszła na świat, ze wzruszeniem odczytuję słowa wypowiedziane przez Jana Pawła II: „O Faustyno, jakże przedziwna była Twoja droga! Czyż można nie pomyśleć, że to Ciebie właśnie - ubogą i prostą córę polskiego ludu - wybrał Chrystus, aby przypomnieć ludziom wielką Bożą tajemnicę Miłosierdzia”. Myślę o jej przedziwnej drodze, o wybraniu przez Chrystusa ze świnickiej parafii, z kościoła chrztu, który otrzymała 27 sierpnia 1905 r., i o powołaniu, którego doświadczyła już w 7. roku życia. To tu, w parafialnym kościele, od najmłodszych lat Helenka Kowalska wpatrywała się w Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Wpatrywała się w Niego wytrwale jako młoda dziewczyna, a później jako siostra zakonna. Wpatrywanie się w oblicze Jezusa przyniosło jej, Kościołowi i światu błogosławione owoce. Powołanie jest darem Boga, ale wyrasta i dojrzewa w rodzinie i w środowisku. Niemały wpływ na pójście Faustyny za Jezusem miał dom rodzinny - bogobojni i wierzący rodzice. Kto by pomyślał, że tego domu, położonego we wsi Głogowiec, poszukiwać będą ludzie z różnych stron świata! Po co tu przybywają? Głogowiec nam, ludziom współczesnym, udziela ważnej i potrzebnej lekcji. Jest to lekcja głębokiej wiary i ufności wobec Boga, lekcja prostoty, zwyczajnego i cichego życia, w którym Bóg zajmuje centralne miejsce. Jest to również lekcja szczerej modlitwy i zdania się na Bożą Opatrzność, pomimo doświadczania trudności i różnorodnych braków. Miejsce to daje nam lekcję miłości Boga i ludzi oraz potrzeby chrześcijańskiego wychowania w rodzinie. Zwraca też uwagę na to, czym należy karmić serca i umysły dzieci już od najmłodszych lat. Taki dom ukształtował serce przyszłej Apostołki Bożego Miłosierdzia. Serce, które pragnęło kochać Boga, tak jak jeszcze żadna ludzka dusza Go nie kochała (por. Dz. 283). Dzięki tej miłości zwyczajne życie potrafiła uczynić nadzwyczajnym i świętym.
Uświadamiam sobie w roku stulecia urodzin siostry Faustyny, że święci nie przemijają, że oni pragną świętości innych ludzi, także naszej.
Wracam z Głogowca do kościoła w Świnicach Warckich, w którym siostra Faustyna, przed Najświętszym Sakramentem doświadczyła objawienia się miłości Bożej (por. Dz. 1404) oraz widziała Jezusa, który zlecił jej misję świadczenia o miłosierdziu Bożym przez całą wieczność (por. Dz. 400). Znajdując się w jego wnętrzu, przypominam sobie słowa siostry Faustyny: „Jak bardzo się mogłam modlić w tym kościółku! Przypomniałam sobie wszystkie łaski, które w tym miejscu otrzymałam...” (Dz. 400). Otrzymałaś, Siostro Faustyno, niezwykłą łaskę. Przypomniałaś światu wielką tajemnicę Bożego miłosierdzia, jak mówił Jan Paweł II - ową wstrząsającą tajemnicę. Niewysłowioną tajemnicę Ojca, której tak bardzo potrzebuje dzisiaj zarówno człowiek, jak i cały świat. Twoje orędzie nie przeminęło. Ostatnie wydarzenia w Londynie z nową siłą i mocą wołają o miłość miłosierną, która jest zdolna przezwyciężyć nawet największe zło.
Święci nie przemijają... Sto lat to sporo czasu, ale mimo jego upływu Sekretarka Jezusa Miłosiernego wciąż uczy nas głębi życia eucharystycznego. Uczy miłości i bezgranicznego zaufania Jezusowi. Jej zanurzenie w codzienną rzeczywistość, w świat zwykłych obowiązków, sprawia, że jest ona wciąż tak bliska naszemu życiu, w którym każdy może odkrywać obecność Chrystusa.
Siostra Faustyna nie jest jakąś gwiazdą otoczoną adoratorami i sztucznym szczęściem. Ona jest zmęczona i przepracowana! Doświadcza przykrości, gdy spotyka ją niezrozumienie, przyjmuje radości i smutki. Eucharystia obdarza ją siłą i mocą. To dzięki niej może codziennie stawiać czoło przeciwnościom, podnosić się ze swoich słabości i kochać Jezusa, powtarzając nieustannie: „Jezu, ufam Tobie!”.
Ta droga staje przed nami z nową wyrazistością i mocą - w stulecie jej urodzin. Staje przed nami wszędzie tam, gdzie żyjemy i domaga się odpowiedzi w naszej codzienności. Przyjedźcie do Świnic Warckich, do Głogowca, aby pobyć w jej rodzinnym domu, pomodlić się w kościele dzieciństwa i spojrzeć na świat i swoje życie z tej perspektywy - jakby oczami siostry Faustyny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się zmierzyć z naszym myśleniem o sobie

2024-05-17 09:42

Diecezja Sosnowiecka

Konferencja o. Józefa Augustyna SJ, adoracja Najświętszego Sakramentu, słowo bp. Artura Ważnego i informacje dotyczące tzw. „ustawy Kamilka” złożyły się na program tegorocznego Wiosennego Dnia Duszpasterskiego. W wydarzeniu formacyjnym, które odbyło się 16 maja w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu wzięło udział około 180 księży diecezji sosnowieckiej.

Więcej ...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

Więcej ...

AFP: Zełenski spodziewa się, że Rosja przypuści większą ofensywę na północy i wschodzie Ukrainy

2024-05-18 09:00
Wołodymyr Zełenski

Karol Porwich/Niedziela

Wołodymyr Zełenski

W opublikowanym w sobotę wywiadzie dla agencji AFP prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że spodziewa się, iż Rosja przypuści większą ofensywę na północy i wschodzie Ukrainy. Dodał jednak, że mimo postępów Rosjan sytuacja ukraińskich sił jest lepsza niż tydzień wcześniej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Święty od trudnych spraw

Niedziela w Warszawie

Święty od trudnych spraw

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

Wiara

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów