Reklama

Odeszli do Domu Pana

Pochylić się nad powołaniem Matki

Bp Andrzej Suski nad trumną swojej matki Heleny Suskiej

Dariusz Świtalski

Bp Andrzej Suski nad trumną swojej matki Heleny Suskiej

Dziewięciu biskupów, ok. 300 kapłanów, głównie z diecezji toruńskiej i płockiej, a także setki mieszkańców Torunia i Płocka pożegnało 1 września br. śp. Helenę Suską - matkę biskupa toruńskiego Andrzeja Suskiego.
Odeszła do Pana po wieczną nagrodę, przeżywszy 86 lat.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w toruńskiej katedrze pw. Świętych Janów. Kolejną stacją była Eucharystia w kościele parafii pw. Ducha Świętego w Płocku, do której należała śp. Helena Suska. Jej ciało spoczęło na płockim cmentarzu katolickim.
Eucharystii w Toruniu i Płocku przewodniczył syn Zmarłej - bp Andrzej Suski, a homilię wygłosił bp Józef Szamocki. W Płocku uczestników żałobnej uroczystości przywitał bp Stanisław Wielgus słowami rzymskiego filozofa Seneki: „Cóż w tym dziwnego, że ludzie umierają, skoro ludzkie życie jest drogą wiodącą ku śmierci?” (...). Te słowa, choć tak bardzo prawdziwe - kontynuował Biskup Płocki - są jednak trudne do przyjęcia, gdy z tego świata odchodzi ktoś bliski, szczególnie, gdy tym kimś jest matka. Wszyscy uczestniczymy w głębokim żalu Biskupa Andrzeja i całej rodziny, ofiarując naszą modlitwę” - mówił bp Wielgus. W żałobnej uroczystości uczestniczyli: arcybiskup senior Juliusz Paetz z Poznania, bp Henryk Tomasik z Siedlec, bp Józef Szamocki z Torunia, bp Stanisław Gębicki z Włocławka oraz bp Roman Marcinkowski.
Żałobną homilię wygłosił płocki biskup pomocniczy Roman Marcinkowski, przyjaciel i kolega kursowy Biskupa Toruńskiego. Oto jej fragmenty:
„Boży zegar wybił ostatnią godzinę życia na ziemi dla śp. Heleny Suskiej. Skończyła się jej 86-letnia ziemska pielgrzymka. Zaczyna się wieczność. Stanęła przez Bogiem, którego kochała i któremu wiernie jako chrześcijanka służyła, żeby zdać sprawę ze swego prostego, zwyczajnego życia.
Przeżyła gehennę wojenną, gdy wraz z bliskimi, wysiedlona z Płocka na początku wojny, została przewieziona do obozu zagłady w Działdowie - miejsca męczeństwa naszych błogosławionych biskupów: abp. Antoniego Juliana Nowowiejskiego i bp. Leona Wetmańskiego. Wspominała nie bez rozrzewnienia, jak codziennie patrzyła na męczeńską drogę sędziwego Arcybiskupa, zgotowaną mu przez hitlerowskich oprawców. Ocalała - jak sama stwierdziła - cudownie. Niemcy w pewnym momencie dali wysiedlonym taką możliwość: «Kto z was ma rodziny w Warszawie, może wyjechać». Wyjechała. W 1959 r. wraz ze swym synem Andrzejem - maturzystą - przeżyła śmierć swego 45-letniego męża. Po jego śmierci całą swoją miłość skupiła na synu, któremu towarzyszyła modlitwą, tęsknotą, łzami i cierpieniem. Pięć ostatnich lat swego ziemskiego życia spędziła w Toruniu u syna - Biskupa Andrzeja. Dziś powróciła do swego rodzinnego miasta, aby w oczekiwaniu na zmartwychwstanie odpoczywać w pokoju obok swego męża. (...)
Przyszliśmy dzisiaj pożegnać Matkę. A matka - to słowo najpierwsze, to imię najdroższe, to uosobienie bezinteresownej miłości i poświęceń bezgranicznych, to wierność niezachwiana. Matka to człowiek, który słowu «kocham» nadaje na ziemi najpełniejszą treść. Można mieć w życiu wielu przyjaciół, ale najwierniejszym przyjacielem, kimś niezawodnym, pozostaje matka. Gdy ona umiera, mówimy, że przestajemy być dziećmi, a stajemy się sierotami, tracimy nasz rodzinny dom. Mówimy także, że matka nigdy nie żyje za długo. Stąd rozstanie z nią w czasie śmierci i pogrzebu należy do najtrudniejszych przeżyć. (…)
Żegnając dzisiaj Matkę Biskupa Andrzeja, pochylamy z najwyższym szacunkiem nasze czoła przed matkami, które wierne Bogu czerpią siłę z codziennej modlitwy i wytrwałej przyjaźni z Jezusem w częstej Komunii św., są otwarte na nauczanie, uczciwe i posłuszne Jego wskazaniom, wypełniając i pełniąc posłannictwo macierzyńskie z wielkim poświęceniem i oddaniem.
Śp. Helena zabrała swego syna Andrzeja w szóstym roku jego życia do Skępego - naszego sanktuarium maryjnego i tam ofiarowała go Bogu. Wiele razy z płocką «kompanią» przemierzała w pieszej pielgrzymce drogę do Skępego. Gdy nie pozwalało jej zdrowie, udawała się tam na święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Kapłanów powracających w pieszej pielgrzymce ze Skępego podejmowała posiłkiem. Przyjmowała ich jak członków własnej rodziny.
Zdawała sobie sprawę, że od matki kapłana, biskupa, Bóg oczekuje więcej, że więcej oczekuje Kościół, ludzie. Nie tylko dobrze to rozumiała, ale potwierdzała to swoim skromnym, codziennym życiem, że naprawdę Bogu wierzy, że tylko Jemu ufa, że Jego z całego serca kocha. (…)
Drogi nam Biskupie Andrzeju wraz z całą rodziną, w tej bolesnej chwili nie jesteś sam. Jesteśmy z Tobą: biskupi, kapłani, koledzy, siostry zakonne, seminarzyści, wierni Kościoła toruńskiego i płockiego. Wzięliśmy za swoje słowa Apostoła Narodów - św. Pawła: «jeden drugiego brzemiona dźwigajcie» (por. Ga 6, 2), «cieszcie się z cieszącymi, płaczcie z płaczącymi» (por. Rz 12,15). Twoja Matka - śp. Helena będzie nadal z Tobą, choć inaczej niż dotąd...”.
Na zakończenie żałobnej Liturgii głos zabrał rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku - ks. kan. dr Bogdan Czupryn. „Ci, którzy mieli zaszczyt osobiście poznać śp. Helenę i mieli szczęście współpracować z Biskupem Andrzejem, wiedzą, że jego walory osobiste - dobroć, kultura i głęboka wiara - są odbiciem tej postawy, którą przez całe swe życie prezentowała i wpoiła mu Mama” - powiedział Ksiądz Rektor. Słowa te potwierdzają wszyscy, którzy znali śp. Helenę. Wśród nich jest proboszcz płockiej parafii pw. Ducha Świętego - ks. kan. Zbigniew Zbrzezny, którego parafianką była Zmarła. Na zawsze zapamięta ją jako osobę niezwykle głębokiej wiary i wielkiej pogody ducha. Wielka szlachetność śp. Heleny wyraziła się także w jej ostatnim ziemskim życzeniu. Prosiła bowiem, by na pogrzeb nie przynosić kwiatów, lecz modlitwę, zaś zebrane w trakcie Liturgii ofiary przeznaczyć na cele charytatywne.
Na zakończenie Mszy św. głos zabrał bp Andrzej Suski, który serdecznie podziękował wszystkim za wyrazy współczucia i szczerą modlitwę. Słowa podziękowań skierował do Księży Biskupów, a także licznie przybyłych kapłanów, wśród których obecny był również redaktor naczelny Niedzieli - ks. inf. Ireneusz Skubiś. Ksiądz Biskup pożegnał w imieniu Mamy całą rodzinę oraz znajomych i sąsiadów; wyraził także nadzieję na spotkanie z nią w wieczności. „Bóg otrze z oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły” - zakończył swe wystąpienie Ksiądz Biskup słowami zaczerpniętymi z Apokalipsy (por. 21,4).
Po Mszy św. zgromadzeni udali się na płocki cmentarz katolicki przy ul. Kobylińskiego, gdzie miał miejsce pochówek. Po pogrzebie przez długi jeszcze czas kapłani oraz liczni mieszkańcy Płocka podchodzili do Księdza Biskupa, by przekazać mu wyrazy współczucia i zapewnienie o modlitewnej pamięci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2005-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Goście czy intruzi?

2024-06-18 14:27

Niedziela Ogólnopolska 25/2024, str. 37

Red.

My tu jesteśmy gospodarzami i to przybysze muszą respektować zasady, wedle których przywykliśmy tu żyć!

Więcej ...

21 czerwca: Kto dziś gra? Euro 2024

2024-06-21 07:29

PAP/Marcin Bielecki

21 czerwca 2024 r. - kolejny dzień piłkarskich zmagań podczas ME 2024! Kto dziś gra?

Więcej ...

TVP ponownie celem ataku hakerskiego w trakcie meczu Polaków - podał publiczny nadawca

2024-06-21 19:07

fot. canva

Podczas piątkowego meczu Polska - Austria infrastruktura stron internetowych TVP została poddana atakowi cybernetycznemu - poinformowała TVP w komunikacie. Celem ataku miało być przeciążenie serwerów Telewizji Polskiej, by zakłócić transmisję meczu w internecie i aplikacjach mobilnych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Jezu, pomóż mi dobrze inwestować swój czas i swoje siły

Wiara

Jezu, pomóż mi dobrze inwestować swój czas i swoje siły

Św. Alojzy Gonzaga, zakonnik

Święci i błogosławieni

Św. Alojzy Gonzaga, zakonnik

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Wzór dla Papieża Dobroci

Święci i błogosławieni

Wzór dla Papieża Dobroci

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Oczyma duszy widziała miejsca znane z Biblii. Św....

Święci i błogosławieni

Oczyma duszy widziała miejsca znane z Biblii. Św....

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę