„Patrząc w oczy naszych księży, naszych duszpasterzy, naszych wolontariuszy, w ich oczach widziałem zwycięstwo Ukrainy. Ponieważ dla niej pracują, dla niej żyją. Mieszkają bezpośrednio w naszych świątyniach. Widziałem księdza nocującego w zakrystii obok ołtarza świętego, a wraz z nim wszystkich wolontariuszy, którzy starają się służyć. A cały kościół jest wypełniony pomocą humanitarną, gdzie ludzie nieustannie przychodzą, aby otrzymać niezbędne rzeczy" – dodał zwierzchnik UKGK.

Abp Szewczuk zauważył, że choć okrutna, niesprawiedliwa, krwawa, śmiertelna wojna trwa już 27. dzień, "to wiosna na Ukrainie rozgrzewa swymi objęciami naszą ziemię. W nadziei Boga, Jego siły, Jego ochrony i wsparcia, bronimy naszej ziemi”. W tym dniu szczególnie podziękował duszpasterzom i wolontariuszom, którzy w tych dniach niestrudzenie służą swojemu ludowi. Zauważył też, iż Ojciec Święty Franciszek podkreślił, że "naszemu ludowi nie brakuje bliskości ze swoimi pasterzami".

"Dziś szczególnie dziękujemy i modlimy się za naszych biskupów w Charkowie, Zaporożu, Odessie...Odwiedziłem naszych księży na terenie naszej archieparchii kijowskiej, którą dziś wyznacza linia ognia. W miastach i wsiach, część diecezji stała się obszarem służby, który przyjmuje uchodźców z gorących miejsc walk i gdzie każdy może uzyskać niezbędną pomoc" – powiedział zwierzchnik UKGK.

Zwrócił uwagę, że parafie UKGK, w szczególności w obwodzie żytomierskim, w obwodzie winnickim stały się ośrodkami humanitarnymi, które starają się dostarczać pomoc humanitarną tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna.

Abp Szewczuk podziękował wszystkim, którzy zbierają pomoc humanitarną dla Ukrainy. „Chcę Was zapewnić, że każdy Twój grosz, każdy Twój dar dotarł do swojego adresata, znalazł konkretną osobę, wobec której uczyniłeś akt miłosierdzia” - zapewnił.

"Dzisiaj modlimy się, aby Pan Bóg wraz z wiosennym słońcem zesłał pokój na Ukrainę. Niech wojna się skończy! Módlcie się za Ukrainę!" – wezwał zwierzchnik UKGK.