Reklama

Wiara

gadu-gadu z księdzem

Odkąd to Bóg wodzi nas na pokuszenie?

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chrystus powiedział, abyśmy modlili się słowami: „Ojcze nasz, któryś jest w niebie…”.
W modlitwie tej jest zwrot: „i nie wódź nas na pokuszenie”. To nie absurd? Odkąd to Bóg w Trójcy Jedyny wodzi nas na pokuszenie? Najpierw kusi nas, abyśmy popełniali grzechy, a potem nas za nie karze? Przecież wszyscy wiemy, że do czynienia zła kusi nas szatan! Przeciwnicy Kościoła katolickiego zapewne chichoczą z zadowolenia, a my, ciemni wierni, powtarzamy bzdury, wypowiadane ustami naszych kapłanów.
S. T.

Te emocje na koniec pytania pewnie są trochę niepotrzebne, zwłaszcza że w Katechizmie Kościoła Katolickiego to sformułowanie z Modlitwy Pańskiej jest dość jasno wytłumaczone, i to zarówno od strony językowej, jak i biblijnej. Zapraszam więc do lektury Katechizmu, począwszy od numeru 2846. Katechizm przypomina najpierw, że w tym miejscu użyte jest trudne do przetłumaczenia pojęcie greckie i może mieć ono wiele znaczeń: „abyśmy nie ulegli pokusie”, „nie pozwól, byśmy doznali pokusy”. Nie wynika z niego, że to Bóg jest tym, który nas kusi. Tak zresztą uczy nas Biblia: „Bóg nie podlega pokusie ku złemu, ani też nikogo nie kusi (por. Jk 1, 13). Kiedy wymawiam w modlitwie Ojcze nasz tę prośbę, to wypowiadam pragnienie, aby Bóg nie pozwolił mi wejść na drogę pokusy, drogę, która prowadzi do grzechu. Każdy z nas, chyba każdego dnia, jest torpedowany przez tysiące różnych pokus i musi stawić im czoła. Oczywiście, że z takim ogromem pokus człowiek sam sobie nigdy nie poradzi, potrzebuje Bożej pomocy, a więc woła do Boga, aby go „nie wodził” tam, gdzie szatan nas kusi do grzechu, aby „nie wodził” nas tam, gdzie jest wielkie ryzyko, że poddamy się kuszeniu. Nie modlę się przecież o to, aby Bóg przestał mnie kusić, bo to byłoby rzeczywiście absurdalne, modlę się, aby mnie chronił przed sytuacjami, w których jestem kuszony. Jest w tej prośbie również wielka pokora, z jaką Chrystus każe nam podchodzić do każdej pokusy. Mamy nie wchodzić w nią, czyli najzwyczajniej omijać, bo może się okazać, że jesteśmy zbyt słabi, aby jej nie ulec. Kiedy chłopak z dziewczyną wybierają się na wyprawę pod wspólny namiot, to sami siebie „wodzą” na pokusę grzechu nieczystości. Sama pokusa nie jest wprawdzie jeszcze grzechem, jest dopiero sytuacją wielkiego ryzyka i zbliżenia się do grzechu. Dlatego najczęstszą radą świętych było po prostu omijanie pokus. Myślę, że o to właśnie modlimy się tak często do Boga, aby nie wystawiał nas na tego typu próby. Oczywiście, że Bóg wie najlepiej, jak na taką modlitwę zareagować. Czasem dopuszcza, abyśmy znaleźli się w sytuacji kuszenia choćby po to, abyśmy stawali się mocniejsi. Jest to taka duchowa forma hartowania się człowieka. W walce z pokusami po prostu nabieramy duchowej siły. Musimy pamiętać, żeby w tym względzie powierzyć się całkowicie Bogu, i starajmy się unikać sytuacji, w których sami narażamy się na pokusy, uważając, że damy sobie z nimi radę. Byłaby to forma pychy duchowej. Są, oczywiście, i bardzo wyjątkowe okoliczności, w których Bóg jakby zezwala szatanowi na to, aby kusił człowieka. Słynny jest ostatnio przypadek niemieckiej studentki pedagogiki Anneliese Michel (na podstawie historii jej życia nakręcono film Egzorcyzmy Emily Rose) tak straszliwie opętanej przez złego ducha. W którymś momencie jej nadzwyczajnych i bolesnych doświadczeń duchowych otrzymuje ona pouczenie, że Chrystus dopuszcza to wszystko, aby ludzie przekonali się o istnieniu diabła i jego sile. Tym wszystkim jednak kieruje od początku do końca Pan Bóg, a my w pokorze i poczuciu naszej słabości mamy wołać do Niego, aby jeśli to możliwe, „nie wodził” nas na pokuszenie - czyli nie dopuszczał do sytuacji, w których diabeł kusi nas do popełnienia grzechu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

+19 -1
2006-12-31 00:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa serc i stóp kapłańskich

Beata Pieczykura

„Modlitwa serc i stóp kapłańskich w intencji powołań” to wielkie wołanie kapłanów, aby Pan żniwa posłał robotników na swoje żniwo w Kościele częstochowskim. Odbywa się w dniach 16 lipca do 20 sierpnia.

Więcej ...

Apostoł ubogich i cierpiących

Św. Stanisław Kazimierczyk

pl.wikipedia.org

Św. Stanisław Kazimierczyk

Więcej ...

Papież przyjął prezydenta Albanii

2024-05-06 13:18

Grzegorz Gałązka

W dniu dzisiejszym Ojciec Święty przyjął na audiencji Jego Ekscelencję Pana Bajrama Begaja, prezydenta Republiki Albanii, który następnie spotkał się z Jego Eminencją Kardynałem Sekretarzem Stanu Pietro Parolinem, któremu towarzyszył Jego Ekscelencja arcybiskup Paul Richard Gallagher, Sekretarz ds. relacji z państwami i organizacjami międzynarodowymi - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Wiara

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Kościół

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła...

Wiara

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?