Reklama

Porządkowanie pojęć

Modlitwa za panią Szczukę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sytuacja do niedawna była całkowicie jasna: oto tryskająca energią młoda kobieta ze stolicy, gwiazda postępowych środowisk naukowych, ulubienica mediów. Autorytet, a może nawet ideowa przywódczyni polskich feministek. I ciężko chora, nigdy nieopuszczająca wózka inwalidzkiego dziewczynka z prowincji - choć już 18-letnia, wciąż o wyglądzie dziecka. Tylko słuchacze Radia Maryja oraz ci rodzice, którzy z dziećmi odwiedzają sanktuaria Maryjne, wiedzą, że ona też jest przywódczynią: prowadzi Różaniec stu trzydziestu tysięcy dzieci. Ale to ta wspaniała i piękna pani, która niczego się nie boi, która komentuje ze swadą wydarzenia literackie i polityczne, nie przebiera w słowach i nie stroni od efektownych paradoksów, by wykazać nędzę rodzaju męskiego oraz wyższość przeciwnej płci, miała zostać na zawsze niekwestionowaną bohaterką i bożyszczem mediów. A jednak media nagle przestały zachwycać się Kazimierą Szczuką i wyjątkowo zgodnie, zupełnie na przekór poprawności politycznej, piszą o Madzi Buczek, którą królowa feministek wyśmiała i wyszydziła w ogólnopolskiej telewizji Polsat, jako o bohaterce.
Media nie należą bowiem do jakiegoś innego świata. Cały ten świat jest w ręku Boga. W Jego imieniu przemawiają dziś dziennikarze gazet, magazynów, rozgłośni, którzy - dzięki wykrzywionej szyderstwem twarzy pani Kazimiery Szczuki, którą pokazano w dziesiątkach migawek, cytatów, także w Internecie - odkryli Madzię Buczek i piszą dziś o jej modlitwie za Kazimierę Szczukę.
Nieznośne jest poczucie bezradności, gdy widzi się tak nierówną walkę z chorobą - medycyna jest wobec choroby Madzi bezsilna i Madzia wciąż poddawana jest niesłychanie bolesnej - nie może być leczona w narkozie ani pod wpływem żadnego znieczulenia - terapii, która ma doraźnie ratować jej życie. Wrodzona łamliwość kości to jedna z tych strasznych chorób, która niejednej feministce otwiera w sumieniu - w myśl nowoczesnej ideologii i przyjętego przez część kobiet obyczaju - furtkę prowadzącą do decyzji o zabiciu nienarodzonego dziecka. Bo to choroba nieuleczalna, skazująca dziecko i jego rodziców na dźwiganie do końca życia ogromnych ciężarów. „Ponad siły” - podpowiedziałaby niejedna „zaufana przyjaciółka”, tak jak podpowiedziały nieszczęśliwym rodzicom z Łomży panie z organizacji feministycznej. I rodzice, ulegając tym podszeptom, zaczęli się domagać od państwa „odszkodowania” za to, że państwo nie zgodziło się, by uśmiercić ich dziecko, jeszcze w łonie matki, że pozwoliło mu się narodzić. Jakże fałszywa litość i fałszywa przyjaźń. Ile łez przyniesie kiedyś wszystkim bohaterom tego dramatu.
Pani Pelagia Buczek i jej - nieżyjący już - mąż przyjęli Madzię jako dar. Madzia swoim życiem - życiem, które jest cudem w oczach setek tysięcy ludzi modlących się z nią i za nią - udowadnia, że przyjęcie daru życia od Boga z wdzięcznością, z zachwytem ustokrotnia łaski, które towarzyszą narodzeniu każdego człowieka. Dlatego dziś bohaterkami mediów - tych bardzo dalekich od modlitwy i akceptacji cierpienia - są one dwie: Madzia i jej mama, pani Pelagia. Osoby, które nie lubią i nie potrafią mówić o trudach i cierpieniach; mimo nieprawdopodobnych ciężarów, jakie dźwigają obie, najchętniej dzielą się z innymi swoją radością, szczęściem, nadzieją.
Święci nigdy nie epatowali swoim krzyżem. Prawdziwi męczennicy skrywali przed światem - jak długo mogli - tajemnicę krwawiących ran, wiecznych opatrunków, którymi obwiązywali dłonie i stopy. Wiedzieli, że pospólstwo zrobi sensację z ran, które są zaszczytem i chwałą. Ta logika, logika krzyża, logika chrześcijańska, zawsze - wyjąwszy czasy Średniowiecza - odrzucana przez świat, dziś, za sprawą biednej duchowo, choć po ludzku silnej feministki, przedostaje się do mediów. Media, w setkach tysięcy egzemplarzy, „na wyrywki” informują o tajemnicy krzyża i o postawie dziecięcej ufności dwóch bohaterskich kobiet w Wielkim Poście. I czynią to w sposób godny, delikatny i dojrzały. Właśnie tak - bez sensacji, bez fałszywej litości - jak należy pisać o świętości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Arnold Schwarzenegger: Kościół katolicki motorem działań na rzecz klimatu

2025-09-30 17:33
Były gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger

Vatican Media

Były gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger

Od 1 do 3 października w Castel Gandolfo odbędzie się konferencja pod hasłem „Raising Hope for Climate Justice” (Wzbudzić nadzieję na sprawiedliwość klimatyczną). Podczas prezentacji konferencji, która miała dziś miejsce w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej, były gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger podkreślił m.in. kluczową rolę katolików w trosce o nasz wspólny dom.

Więcej ...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Karol Porwich/Niedziela

Więcej ...

Ingres abp. Andrzeja Przybylskiego do katedry Chrystusa Króla w Katowicach

2025-10-01 09:24

Archiwum Bp. Andrzeja

W sobotę 4 października w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach odbędzie się ingres abp. Andrzeja Przybylskiego. Ceremonia poprzedzona będzie kanonicznym objęciem urzędu w kurii metropolitalnej. Mszy świętej podczas ingresu przewodniczyć będzie nuncjusz apostolski w Polsce.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus -

Święci i błogosławieni

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest...

Nowe informacje o życiu siostry Łucji, uczestniczki...

Kościół

Nowe informacje o życiu siostry Łucji, uczestniczki...

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

„Pójdź za mną”!

Wiara

„Pójdź za mną”!

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Wiara

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię...

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Nowenna do św. Michała Archanioła

Wiara

Nowenna do św. Michała Archanioła

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

Wiara

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel

Święta i uroczystości

Święci Archaniołowie – Michał, Rafał i Gabriel