W dniach 24-25 marca w Sanktuarium Matki Boskiej Zwycięskiej miały miejsce wielkopostne rekolekcje dla kobiet, które poprowadził o. Piotr Kwiatek, kapucyn.

Czas Wielkiego Postu zgromadził kobiety w świątyni Matki Boskiej Zwycięskiej, by wspólnie zatrzymać się i zgłębić tajemnice dobrej inwestycji w życie.

W homilii o. Piotr skoncentrował się na samej definicji tytułu spotkania oraz nawiązał do tematyki wdzięczności.

- Najlepszą inwestycją życiową – jest inwestycja w szczęście, rozumiane nie tylko przez małe s, jako odpowiedź na ludzkie potrzeby, satysfakcja, przyjemność, poczucie spełnienia, ale także przez duże s, jako inwestycja w życie wieczne. szczęście jako przestrzeń gdzie panuje harmonia, gdzie panuje Pan Bóg.

Kaznodzieja ukazał wdzięczność jako filozofię życia, by nie tylko zachwycać się pozytywnością życia, ale być odpornym na trudności, zobaczyć poprzez wdzięczność tego, kto jest źródłem obdarowania, bo jak przyjdą sztormy to będzie serce położone w dobrym miejscu. Podkreślił, że każdy z nas chce być szczęśliwy i podejmujemy wiele różnych decyzji, które mają ukierunkować nas w stronę szczęścia, tego wiecznego szczęścia. Każdy z nas już ma wystraczająco powodów by się czuć i być szczęśliwym.

W dalszej części nauczania kapłan ukazał perspektywę czterech okien, czterech perspektyw patrzenia na wnętrze człowieka poprzez natężenie poziomu wdzięczności. Podczas nauki rekolekcyjnej, której tematyka oscylowała wokół scen ze Starego Testamentu, o. Piotr kontynuował temat wdzięczność i błogosławieństwa dla człowieka.

- W miłości Bóg nam daje dary, ale daj również tak naprawdę instrukcję, czyli przykazania i daj nam wolność. Dlaczego jesteśmy nieposłuszni? Bo przestajemy doceniać to błogosławieństwo. Tracimy ten kontakt z Bogiem, stajemy się podatni, otwarci na to, by wchodzić w zazdrość i zawiść, w różne grzechy. Wdzięczność jest dzisiaj więc lekarstwem na różnego rodzaju choroby, które współczesny człowiek przeżywa. – komentuje o. Kwiatek.

W dalszej perspektywie nauczania rekolekcjonista odniósł się także do narzekania i konfrontacji z wdzięcznością.

- Wdzięczność na nam pokazywać źródło obdarowania, ale wdzięczność jest także relacyjna. Jeśli okażemy komuś wdzięczność, ta osoba jest zmotywowana, żeby czynić dobro. Wdzięczność jest też zaraźliwa. Przekłada się na moralność zachowań ludzkich, czyli brak wdzięczności powoduje to, że człowiek przestaje chcieć czynić dobro drugiemu człowiekowi więc wdzięczność to nie jest tylko uczucie. Człowiek wdzięczny zaczyna nagle dostrzegać wiele aspektów pozytywnych.

Kiedy zaczynamy dziękować zaczyna się inny poziom życia duchowego. Zaczynamy więcej dziękować Panu Bogu, rozpoznawać Jego obecność. Praktyka czyni mistrza Więc zachęcam was do tej inwestycji we wdzięczność ,bo ona jest taka która nam pomaga żyć i pomaga nam przybliżać nasze życie do Pana Boga. Rozpoznawać to, że Bóg daje nam życie daje nam wszystko. – podsumował o. Kwiatek.