Reklama

Porządkowanie pojęć

Tłumy słów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jedną z cech naszej epoki jest komentowanie w miejsce informowania. Istnieje coraz więcej mediów, w których fakty nikogo nie obchodzą. A jednak słowa płyną tam wartkimi strumieniami. Przewidział to proroczo prof. Geremek, mówiąc o nadrzędności „faktów medialnych” wobec faktów zwykłych. Widać to w największym dzienniku wydawanym w Polsce, gdzie informacja o tym, co się wydarzyło, zajmuje coraz chudszą szpaltkę, a komentarz do niej - tuż obok - ciągle pęcznieje. Jeżeli jakiegoś wydarzenia nie można natychmiast skomentować w pożądanym duchu - bo wyszłaby na jaw manipulacja - przemilcza się je. Albo informuje się o nim niechlujnie, tak by nie było wiadomo, o co naprawdę chodzi.
Informowanie jest sztuką. Nieraz wykorzystuje się jej znajomość po to, by dezinformować, czyli kreować rzeczywistość podobną do istniejącej, a jednak nieprawdziwą. Z głównego wydania Wiadomości w Telewizji publicznej w dniu rocznicy odejścia Ojca Świętego dowiedzieliśmy się, że „w Wadowicach, podczas, gdy jedni się modlili, inni jedli kremówki”, a także innych tego rodzaju rewelacji. Sens wydarzeń tego dnia - czyli informacja o tym, co działo się w Polsce i w Rzymie - wyparował.
Oprócz faktów niewygodnych, które lepiej przemilczeć lub „przykryć” tendencyjnym komentarzem, istnieją fakty trywialne, pozbawione znaczenia, które się eksponuje w nadmiarze. Mówi się np., co który polityk powiedział, jak odgryzł się napastującemu go dziennikarzowi, jaką miał minę, a nie co zdziałał. Tak wygląda zasadnicza część serwowanej dziś w największych mediach publicystyki. Zamiast spokojnego namysłu nad zjawiskami politycznymi i historycznymi (a przecież żyjemy w przełomowych czasach schyłku ustroju totalitarnego i kompromitacji lewicy w kulturze), zamiast chwytania sensu wydarzeń, analizowania i badania zjawisk - mania nazywania, etykietowania, przyklejania, przedrzeźniania, interpretowania. Nie zjawisk, a banalnych zdarzeń. A przecież dogłębny komentarz do wydarzeń ważnych mógłby odegrać - tak jak odgrywał zawsze w życiu umysłowym inteligencji i w życiu politycznym - ogromną rolę. Jarosław Kaczyński w Gazecie Polskiej: „Oglądając ogólnopolskie stacje, czytając główne gazety, można dojść do wniosku, że PiS zdobył władzę w wyniku zamachu stanu, a nie dzięki zaufaniu wyborców”. Jeden z księży, z pochodzenia góral, określił to w ten sposób: „Inteligencja czepia się pojedyńczych słów, dla ludzi prostych liczą się całe frazy”. Dyskutowałabym przy słowie „inteligencja”. Sądzę, że ów ksiądz miał na myśli raczej ćwierćinteligentów, a w każdym razie na pewno ludzi psychicznie uzależnionych od mediów audiowizualnych, którzy inteligencją być nie mogą.
Zjawisko to wyraża głębszy proces cywilizacyjny. Większość ludzi nie ma dziś ochoty, czasu ani przygotowania, by na serio zająć się rzeczywistością, która ich otacza. Dlatego poszukują pośredników - czyli mediów - które dopasują obraz rzeczywistości do ich możliwości percepcyjnych, do ich chwilowego nastroju, stanu znużenia, przeinformowania, rozładują ich emocje, uśpią wreszcie etc. I media chętnie się do tych potrzeb dostosowują. Stają się np. coraz bardziej „obrazkowe”, płytsze, uciekają od sensu w efektowne grepsy, krzyczącymi tytułami zastępują analizę, zgrabnymi leadami - informacje, ważną treść, na którą brakuje już miejsca. Nie rzeczywistość ma być główną atrakcją i siłą przekazu, ale to, co jest jej przetworzonym, starannie wybranym, przyrządzonym i oprawionym, dostrojonym do różnych grup odbiorców obrazem. Grozi to popadnięciem w odrealnienie kolejnych grup społecznych.
Ale też istnieje całkiem niemała grupa ludzi, która - widząc, co się święci - ucieka od gazet i telewizji do książek i rozmów. Statusu inteligentów - choćby i bez cenzusu - nie da się bowiem ocalić, traktując na serio przekaz, który chce nas na siłę zainteresować mało znaczącym szczegółem, ornamentem, kontekstem, a odwrócić uwagę od sedna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Znak Emmanuela w sercu Maryi

2025-12-19 21:00

Adobe Stock

Więcej ...

Postać Świętego Józefa. Zbyt mało doceniana

Święty Józef

Agata Kowalska

Święty Józef

Rozważania do Ewangelii Mt 1, 18-24.

Więcej ...

Papież na ostatnie dni Adwentu: przebaczajmy i dawajmy nadzieję

2025-12-21 12:48

Vatican Media

„Człowiek kruchy i omylny, a jednocześnie odważny i silny w wierze” – tak o świętym Józefie w IV Niedzielę Adwentu mówi Leon XIV. Podczas modlitwy Anioł Pański Papież wskazał Oblubieńca Maryi jako wzór wiary, która potrafi zaufać i wyruszyć w nieznane. Zachęcił wiernych, by ostatnie dni Adwentu przeżyli w duchu nadziei i przebaczenia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Wiara

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Kalendarz Adwentowy: Bóg z nami po imieniu

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Bóg z nami po imieniu

Nowenna do Świętej Rodziny

Wiara

Nowenna do Świętej Rodziny

Kalendarz Adwentowy: Znak Emmanuela w sercu Maryi

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Znak Emmanuela w sercu Maryi

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Kościół

Oświadczenie rzecznika prasowego archidiecezji...

Kalendarz Adwentowy: Pokorni, którzy wchodzą pierwsi

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Pokorni, którzy wchodzą pierwsi

Kalendarz Adwentowy: Gwiazda, która odsłania serce

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Gwiazda, która odsłania serce

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Sprawiedliwy Potomek, Bóg-z-nami

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!