Reklama

Kościół

Kard. Nycz o służebności kapłaństwa wobec uchodźców z Ukrainy

Kard. Kazimierz Nycz

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Kazimierz Nycz

O służebności kapłaństwa w kontekście kryzysu religijności i pomocy uchodźcom z Ukrainy mówił kard. Kazimierz Nycz podczas uroczystej Mszy św. z poświęceniem Krzyżma świętego odprawionej w Wielki Czwartek w archikatedrze warszawskiej. Metropolita warszawski przestrzegał też przed "posługą dzielenia" z ambony i "zbyt bliskiego związku ołtarza i tronu na przykładzie Kościoła prawosławnego w Moskwie, kiedy trzeba mówić nie to, co chce Pan Bóg tylko to, co chce władca".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita warszawski przewodniczył Eucharystii, a koncelebrowali ją biskupi pomocniczy archidiecezji warszawskiej Michał Janocha, Rafał Markowski i Piotr Jarecki oraz biskup polowy Wiesław Lechowicz.

Na wstępie homilii kard. Nycz przypomniał, że wielkoczwartkowa Msza św. Krzyżma jest okazją do braterskiego spotkania w katedrach biskupa z kapłanami diecezjalnymi i zakonnymi, co odbywa się w obecności żeńskich zgromadzeń zakonnych i wiernych świeckich, a więc całego Kościoła diecezjalnego.

Podziel się cytatem

Reklama

- Jakże bardzo brakowało nam tych spotkań w ostatnich dwóch latach z powodu pandemii. Jakże brakowało mnie tego spotkania z wami w ubiegłym roku, gdy ten zwyczaj został niejako przerwany dziwnym zbiegiem losu i okoliczności, które miały miejsce właśnie w Wielki Czwartek - mówił kardynał, nawiązując do ubiegłorocznej Mszy św. Krzyżma, podczas której zasłabł i w następnych dniach był hospitalizowany, a potem odbywał rehabilitację.

Reklama

"Dziękuję wam wszystkim, dziękuję Bogu, dziękuję całemu Kościołowi warszawskiemu za modlitwę i bliskość duchową w tamtym czasie" - dodał kard. Nycz.

Homilię poświęcił przede wszystkim wyjaśnieniu na czym polega, szczególnie w obecnych czasach, służebny charakter kapłaństwa. Przypomniał jednak, że do głoszenia Dobrej Nowiny powołani są wszyscy, którzy zostali zanurzeni w wodzie chrztu świętego i zyskali dzięki temu kapłaństwo powszechne. - Tym chrzcielnym namaszczeniem Duchem Świętym są objęci także ci wszyscy, których Bóg wybiera z ludu Bożego, aby ich uczynić uczestnikami kapłaństwa służebnego w sakramencie święceń. Zawsze jest to udział w jedynym kapłaństwie Jezusa Chrystusa, jedynego kapłana i pośrednika między Bogiem i ludźmi - mówił kardynał.

Kard. Nycz opisał też wyjątkowe zadania kapłana w kontekście służebności, "jakie są potrzebne na nasze czasy, a szczególnie w tym roku". - Potrzeba nam dziś wychodzenia, służebności i szukania ludzi - jak przypomina nam ciągle papież Franciszek - wychodzenia na peryferie Kościoła, by głosić Ewangelię, którzy odeszli od Chrystusa lub nigdy o niej słyszeli, bo zostali wychowani w takich rodzinach. Tacy ludzie oczywiście są także w Kościele w Polsce - podkreślił hierarcha.

"Czekanie w Kościele, by postawić im, gdy przyjdą, warunki wstępne przyjęcia, należy zostawić w odległej przeszłości. Samo czekanie aż przyjdą też nic nie daje, bo za kilkadziesiąt lat byśmy zostali sami w tych kościołach" - zwracał uwagę kard. Nycz.

- Wychodzenie do ludzi młodych, studentów i uczniów szkół średnich, zagubionych, często już nawet nie szukających to standard dzisiejszego Kościoła - wyjaśnił. Tworzenie wspólnot ewangelizacyjnych i ewangelizujących, aby wszyscy uczestnicy Kościoła czuli zań odpowiedzialność i za Ewangelię - to zadanie owej służebności na dzisiaj - dodał.

Reklama

To wyzwanie - wyjaśnił - należy rozumieć także w kontekście realizowanej obecnie w Kościele na całym świecie synodalności. - Na drodze, którą po tym świecie kroczy Kościół do zbawienia, musimy być wszyscy razem. Z wiernymi rozmawiać, słuchać, działać, doświadczać Kościoła, przeżywać jego tajemnice i misterium. Uczyć się wzajemnie Kościoła, głoszenia Słowa Bożego, uczyć się miłości braterskiej - wskazywał metropolita warszawski.

Kard. Nycz podkreślił, że w tym roku szczególnym wyrazem służby Kościoła, także samych kapłanów, jest konkretna pomoc uchodźcom z Ukrainy, którą Polska podjęła ponad miesiąc temu po rozpoczęciu agresji Rosji.

"Wszyscy w naszej Ojczyźnie, a więc rząd, samorządy, organizacje, diecezje, parafie a przede wszystkim ludzie, podjęli zadanie pomocy uchodźcom, przyjmując do swoich mieszkań, utrzymując, zapewniając pobyt i czas. Dla wszystkich to czas wielkiego egzaminu z miłości braterskiej i służebności, także Kościoła" - mówił kardynał.

- Bogu dzięki, zdajemy ten egzamin bardzo dobrze, przynajmniej dotychczas. Oby nam wystarczyło wytrwałości na następne miesiące, oby nie na lata - dodał.

Kard. Nycz podziękował duchownym za to, że "Kościół nie pozostał na boku", ale w strukturach archidiecezji warszawskiej poprzez Caritas i aktywność parafii "włączał się w to dzieło miłości". - To także jest sprawdzian z synodalności w Kościele - stwierdził. - Cóż by bowiem w parafii zrobili sami księża, gdyby nie mieli świeckich w tym dziele pomocy? To parafianie przyjęli do domów, żywią, pomagają, są wolontariuszami. Pomaga cały Kościół, a nie tylko my wyświęceni - mówił.

Reklama

"Taka służebność Kościoła wobec Ukrainy niech się wyrazi także w nauczaniu, na ambonie, w katechezie, w wołaniu o wiarę w tych trudnych czasach, o modlitwę i o pokój na Ukrainie, o zgodę i pojednanie między narodami i wyznania - podkreślił kardynał.

Jest to także wołanie o miłość wobec nieprzyjaciół, co będzie wielkim zadaniem dla Kościoła po zakończeniu wojny w Ukrainie. - Abyśmy jako księża pełnili posługę jednania z Bogiem i ludźmi zamiast "posługę dzielenia" i abyśmy głosili Ewangelię a nie wychodzili na ambonę, niosąc swoje świeckie, polityczno-wojenne narracje, które każdy z nas ma prawo w sobie nosić, ale nie głosić w Kościele i przez Kościół - wskazywał.

"Wiemy doskonale, na podstawie także ostatniej wojny, do czego prowadzi zbyt bliski związek ołtarza i tronu na przykładzie Kościoła prawosławnego w Moskwie. Kiedy trzeba mówić nie to, co chce Pan Bóg i jaka jest prawda, tylko to, co chce władca" - powiedział kard. Kazimierz Nycz.

Podczas Mszy świętej Krzyżma zgromadzeni licznie w archikatedrze księża odnowili swoje przyrzeczenia kapłańskie. Wielki Czwartek jest bowiem dniem ustanowienia Eucharystii i szczególnym świętem kapłanów, którzy bardzo licznie gromadzą się w katedrach i wspólnie z biskupem odprawiają Eucharystię.

Poświęcone także zostało krzyżmo oraz oleje chorych i katechumenów. Przez cały rok posłużą one przy udzielaniu sakramentów chrztu, święceń kapłańskich, namaszczenia chorych, oraz konsekracji kościołów i ołtarzy.

Podziel się:

Oceń:

+4 0
2022-04-14 12:10

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

To jest ubogacanie

– Przybywa nam chorych, ale też chętnych do niesienia pomocy – mówi z dumą o wolontariuszach
z hospicjum ks. Józef Dobosz (pierwszy z lewej)

Archiwum dębickiego hospicjum

– Przybywa nam chorych, ale też chętnych do niesienia pomocy – mówi z dumą o wolontariuszach z hospicjum ks. Józef Dobosz (pierwszy z lewej)

Ks. prał. Józef Dobosz jest proboszczem dębickiej parafii pw. Miłosierdzia Bożego i prezesem działającego przy niej Hospicjum Domowego im. Jana Pawła II. Z Duszpasterzem pełniącym bardzo różnorodne i odpowiedzialne funkcje, nie tylko w Kościele tarnowskim, rozmawiamy o chorobie i cierpieniu.

Więcej ...

Z Biskupem Wojtyłą szła do chorych

Niedziela Ogólnopolska 16/2018, str. 14-16

Kard. Karol Wojtyła z Hanną Chrzanowską i osobami chorymi

www.hannachrzanowska.pl

Kard. Karol Wojtyła z Hanną Chrzanowską i osobami chorymi

Hanna Chrzanowska uświadamia nam, że nasze życie to przede wszystkim służba drugiemu człowiekowi. Świadectwem życia wzywa nas do bezinteresownego otwarcia się na potrzeby bliźnich, zwłaszcza chorych i cierpiących – mówi dyrektor Domu Polskiego Jana Pawła II w Rzymie ks. Mieczysław Niepsuj, rzymski postulator procesu beatyfikacyjnego krakowskiej pielęgniarki, w rozmowie z Marią Fortuną-Sudor.

Więcej ...

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Kościół

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego