Reklama

Gadu-gadu z księdzem

Stare grzechy i nowe życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Byłem strasznym grzesznikiem. Kilkanaście lat mojego świadomego życia to jedno wielkie pasmo grzechów. Nawet nie chcę ich opowiadać ani się z nich tłumaczyć. Poplątałem się tak bardzo, że z braku sił do życia na tym świecie zacząłem szukać Boga. I znalazłem Go. Dziś mogę powiedzieć, że jestem człowiekiem nawróconym i bardzo kocham Boga. Jestem nowym człowiekiem i pragnę żyć nowym życiem. Niestety, nie jest łatwo zrzucić z siebie piętno starych grzechów. Ich konsekwencje widzę wszędzie. Wolałbym się rano nie obudzić, bo wiem, że znowu ta moja stara natura zacznie we mnie rozbijać moje dążenie do innego życia. Jak to jest, że Bóg daje nowe życie, a nie odbiera starego? Dlaczego nie uwalnia mnie całkowicie z mojego starego życia, abym mógł zacząć od nowa? Czyżby Bogu nie zależało na moim nowym życiu?
Grzegorz

Myślę, że sam nie wierzysz w to, o czym piszesz w ostatnim pytaniu. Gdyby Bogu nie zależało na Twojej przemianie, pewnie nie dałby Ci łaski nawrócenia. To, co się stało w Twoim życiu, to wielki powód do radości i uwielbienia Boga. Rozbicie, jakiego doświadczasz, wynika pewnie z dwóch rzeczy: z natury grzechu i prawdy o darze nowego życia.
Zajmijmy się najpierw grzechem. Czymś, co mnie w nim zawsze przeraża, jest to, że nie jest on moją prywatną sprawą i że potrafi się we mnie tak zakorzenić, iż trudno go wykarczować. Mój grzech zawsze rani kogoś drugiego i dlatego z powodu moich grzechów cierpi tylu niewinnych ludzi. Ponadto każdy mój grzech zawsze mi zaszkodzi i wraca do mnie w postaci bolesnych konsekwencji. Nam się czasem wydaje, że jak grzeszymy, to sprawiamy smutek innym i szkodzimy komuś drugiemu, że zasmucamy Boga, chociaż dla siebie czerpiemy z niego dużo przyjemności. Tymczasem grzech jest jak bumerang, zazwyczaj wraca do grzesznika. Te powroty nie zawsze są recydywą związaną z powtarzaniem złych czynów, ale powrotem pewnych nawyków, otwarciem się ran, odebraniem energii i radości działania. Najczęstszym powrotem i konsekwencją grzechu jest utrata nadziei, życie jak na hamulcu i konieczność zwiększonego wysiłku, aby móc się zmienić. Człowiek decydujący się na grzech musi wiedzieć, że konsekwencje tego grzechu mogą w nim pozostać na długo. O ile w niebie znajduje się nasze konto dobrych uczynków, o tyle diabeł kolekcjonuje nasze upadki po to, aby się nimi posłużyć, kiedy zaczynamy kroczyć Bożymi drogami. Również człowiek, który przeżywa najcudowniejsze nawet nawrócenie, musi pamiętać, że pomimo daru nowego życia pozostają często konsekwencje starego postępowania. I tu dochodzimy do prawdy o nowym życiu. Bóg, dając nowe życie, z pewnością ma władzę, aby usunąć z naszej pamięci wszystko to, co stare, ma władzę, aby dokonać takiego cudu, że ktoś budzi się rano jako zupełnie inny człowiek. Tak się może zdarzyć, ale najczęściej nowe życie to proces leczenia ran, bolesnego rozplątywania tego, co sami zaplątaliśmy. Nie jesteśmy jednak wtedy sami, jest z nami Jezus - Boski Lekarz. Lecz nie możemy traktować nawrócenia jako całkowitego uwolnienia od ran zadanych przez grzech. Ktoś przytoczył kiedyś prosty przykład z gwoździem. Kiedy wbijesz go w drzewo, poranisz je. Nawet jeśli uda Ci się ten gwóźdź wyciągnąć, w drzewie pozostanie rana. Bogu niech będą dzięki za to, że udało Ci się powyciągać mnóstwo gwoździ z Twojego życia, teraz cierpliwie trwaj przy Bogu, bo przed Tobą proces leczenia. Trudny i czasem długi, ale warto! Warto, bo nawet jeśli się jeszcze doświadcza swoich słabości i trzeba z nimi iść przez życie, to jednak wszystko to zmierza już ku życiu, a nie ku śmierci.

Zachęcamy naszych Czytelników do dzielenia się swoimi wątpliwościami i pytaniami dotyczącymi wiary. Na niektóre z nich postaramy się znaleźć odpowiedź. Na naszych stronach internetowych www.niedziela.pl jest też specjalny adres, pod który można napisać w każdej sprawie: pytania@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Adam Chmielowski - porzucił sztukę i został św. Bratem Albertem

Św. Brat Albert Chmielowski

Archiwum bp. Mariusza Leszczyńskiego

Św. Brat Albert Chmielowski

Adam Chmielowski do pewnego czasu żył jak prawdziwy artysta. Był gościem na salonach, przyjacielem wielkich postaci, sławnych malarzy i pisarzy. Dążąc do doskonałości artystycznej, odkrył inną doskonałość-służbę ubogim. Zobaczył nędzę człowieka i z ubogimi pozostał do końca życia.

Więcej ...

Bp Muskus: Wciąż wierzę, że komisja powstanie

2025-06-17 11:02

Mazur/episkopat.pl

Wciąż wierzę, że rozpoczętego procesu nie da się zatrzymać, i że wcześniej czy później powstanie komisja, która przedstawi i opisze zjawisko wykorzystania małoletnich przez duchowych - stwierdził bp Damian Muskus OFM. W ten sposób skomentował niedawną decyzję zebrania plenarnego KEP w Katowicach na temat dalszych prac nad powołaniem “Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich przez niektórych duchownych”.

Więcej ...

Sakrament kapłaństwa czy sakrament święceń? Jaki sakrament przyjmuje diakon, prezbiter i biskup?

2025-06-17 17:31

Karol Porwich/Niedziela

Sakrament kapłaństwa czy sakrament święceń? Jaki sakrament przyjmuje diakon, prezbiter i biskup? Co to znaczy? - na te pytania odpowiada ks. dr Andrzej Persidok, wykładowca teologii fundamentalnej na Akademii Katolickiej w Warszawie. Ks. dr Persidok przypomina też, że - w myśl nauczania Kościoła - diakonem, prezbiterem i biskupem zostaje się już na zawsze, również po śmierci.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nie ma średniej bez religii – trwa walka o respektowanie...

Wiadomości

Nie ma średniej bez religii – trwa walka o respektowanie...

Modlitwa nie służy przekonaniu Boga, aby dał nam jakieś...

Wiara

Modlitwa nie służy przekonaniu Boga, aby dał nam jakieś...

Leon XIV spędzi wakacje w Castel Gandolfo

Leon XIV

Leon XIV spędzi wakacje w Castel Gandolfo

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Rocznica drugiego objawienia w Fatimie: Ważniejsza treść...

Wiara

Rocznica drugiego objawienia w Fatimie: Ważniejsza treść...

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co...

W wolnej chwili

Na drodze do budowy ekspresówki stanęła kapliczka. Co...

Komunikat w sprawie niektórych wypowiedzi medialnych ks....

Kościół

Komunikat w sprawie niektórych wypowiedzi medialnych ks....

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie...

Kościół

#LudzkieSerceBoga: Poznaj Serce Jezusa, tak bliskie...

Katastrofa samolotu lecącego z Indii do Londynu. Na...

Wiadomości

Katastrofa samolotu lecącego z Indii do Londynu. Na...