Reklama

Porządkowanie pojęć

Pożegnanie „Ozonu”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyspa Szczęścia z Pinokia, do której wyrywali się chłopcy w trudnym wieku, by tam wyszaleć się, zanim niepostrzeżenie zamienili się w osły, doczekała się swojej wiernej realizacji w naszym kraju. Jej autor - nie powołując się wszakże na Pinokia - zaadaptował włoski pierwowzór do współczesnych polskich warunków. Zamiast niezliczonej ilości jarmarcznych, XIX-wiecznych uciech, obżarstwa i złośliwych psot, na wyspie tej króluje muzyka młodzieżowa i wszystkie odmiany tego, co współczesny świat zwykł określać mianem „luzu”. Uciechy cielesne symbolizowane są przez rytualne zbiorowe nurzanie się w zupełnie niemetaforycznym, na wskroś realnym błocie. O fenomenie tej wyspy - zwanej w Polsce Przystankiem Woodstock - najbardziej chyba bezstronnie, nie angażując emocji i jakiejkolwiek ideologii, w ostatnim już numerze Ozonu pisze socjolog dr Jacek Kurzępa. Na pewno czytał Pinokia. Musiał sam przeżywać stan, w którym pokusy wodzą za nos chłopców, którzy nie wiedzą, jak sprytni potrafią być przewoźnicy z dyliżansów pękających w szwach od ufnych pasażerów, spragnionych wielkiej przygody, wolności i korzystania pełnymi garściami ze swojej młodości. Wie, że wywijający batem i pokrzykujący na konie krzepkim głosem przewoźnik musi najpierw w chłopcach rozpalić emocje. Wtedy odniesie sukces. O autorze polskiej adaptacji Wyspy Szczęścia dr Jacek Kurzępa mówi rzeczowo i spokojnie: „Pan Jerzy Owsiak proponuje młodym ludziom postrzeganie rzeczywistości według Jurka Owsiaka. Uprawia świadomie socjotechnikę, serwując młodym «klimaty», które oni «łykają». Na przykład antagonizując młodzież za pomocą nośnych stereotypów. Kiedyś samograjem był o. Rydzyk, w tym roku może uderzy w Giertycha. To jest gra na emocjach”.
Chłopcy z Wyspy Szczęścia też czuli, że wyrwanie się spod opieki rodziców jest warunkiem wszelkich spełnień. Ci okropni, nudni rodzice mieli ich izolować od najprawdziwszej dzikiej swobody i najpiękniejszych wtajemniczeń młodości - zupełnie jak w Harrym Potterze. „Kolejna manipulacja - stwierdza dr Kurzępa - to nieustanne mówienie o złym i pełnym hipokryzji świecie dorosłych. [Jerzy Owsiak - przyp. E. P.-P.] poklepuje uczestników imprezy po plecach, wprowadza klimat przyzwolenia na wszystko, daje im chwilowe poczucie dotknięcia Edenu. Ale to sprawia, że przy zderzeniu z rzeczywistością czują jeszcze większą frustrację”. W przekazie telewizyjnym z naszej Wyspy Szczęścia widać tylko rozbawioną młodzież. Pytania o efekt, który nieuchronnie nastąpi, gdy wrócą do domu, organizator imprezy uznaje za nudziarstwo, ale ponieważ wie, że duchowa pustka musi być czymś zapełniona, zaprasza na Przystanek Woodstock sektę Hare Kryszna - oficjalnie uznaną za szczególnie niebezpieczną przez Parlament Europejski. „Hare Kryszna - wyjaśnia Jacek Kurzępa, bywalec Woodstocku - zaprasza woodstockową młodzież do udziału w procesjach, oferuje tanie posiłki, wabi do swojej świątyni, z której dobiegają dźwięki modlitwy i mantry. Ludzie nie wiedzą, że uczestniczą w rytuałach sekty. Ten kryptoprzekaz oceniam jako bardzo subtelną, ale niebezpieczną promocję Hare Kryszna”.
Dobrze, że nasza rodzima Wyspa Szczęścia doczekała się swoich rzetelnych kronikarzy, którzy notują nie to, co chcieliby podsunąć im jej twórcy, ale to, co sami widzą i słyszą. Szkoda, że pismo, które zamieszczało te rzeczowe spostrzeżenia, przestaje właśnie istnieć. Wywiad z dr. Kurzępą, człowiekiem, który przyznaje, iż lubi Przystanek Woodstock, bo to „świetne miejsce do obserwowania młodzieży”, zamieszczono w ostatnim numerze Ozonu. Klęska tego pisma to klęska pewnej wizji mediów dla wykształconych, myślących młodych Polaków, którzy na otaczający ich świat patrzą uważnie i nie wstydzą się swego chrześcijaństwa. Chrześcijańska wizja świata to między innymi: - dociekliwe pytania, niezadawalanie się gładkimi formułkami, czepianie się konkretów, porządkowanie faktów. Bowiem tylko prawda jest ciekawa. Ciekawa, pobudzająca intelekt, a nie podniecająca emocje. Prawda nie krytykuje dla samej tylko negacji. Prawda daje odpowiedzi, które wskazują drogę prowadzącą do celu. „Byłoby cudownie - mówi na koniec dr Kurzępa - gdyby jego [tj. Jerzego Owsiaka - przyp. E. P.-P.] krytycy sami zaczęli coś robić dla młodych. Nie wszyscy są tak charyzmatyczni i mają za sobą media, i tyle pieniędzy, ale może chociaż warto spróbować stworzyć coś, co spowoduje, że młodzież nie będzie szukać cudownej wyspy z dala od szarzyzny codzienności”. To dobry pomysł, warto jednak od czegoś zacząć. Na początek potrzebne są media. Na początek warto pomyśleć, jak nie zmarnować potencjału tygodnika Ozon, który przemknął niczym błyszcząca kometa przez firmament polskich mediów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Meksyk: Kościół przygotowuje się na przyjęcie fali deportowanych migrantów

2025-01-24 19:01

Adobe.Stock

Episkopat Meksyku potwierdził swoje zaangażowanie we wspieraniu u siebie migrantów po wprowadzeniu przez nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa stanu wyjątkowego na południowej granicy USA i zaostrzeniu polityki imigracyjnej. W specjalnym oświadczeniu biskupi meksykańscy zapewnili o swojej solidarności, modlitwie i determinacji, "aby nadal służyć migrantom”. Dokument podpisali biskupi: Eugenio Lira Rugarcía, odpowiedzialny za duszpasterstwo migracyjne, i Héctor Mario Pérez Villarreal, sekretarz generalny Meksykańskiej Konferencji Biskupiej (CEM).

Więcej ...

Daj świadectwo! Weź udział w akcji „Posyłam dziecko na religię”

2025-01-23 21:10

#posylamdzieckonareligię

Niech Twoje słowa i zaangażowanie będą inspiracją dla innych. Wspólnie pokażmy, że katecheza to coś więcej niż lekcja – to droga budowania wartości i wiary w przyszłość – zachęcają inicjatorzy akcji „Posyłam dziecko na religię”. Można wziąć w niej udział, publikując posty w mediach społecznościowych i udostępniając grafiki z hasztagiem #posylamdzieckonareligie.

Więcej ...

Jubileusz świata mediów: niemal 10 tys. uczestników

2025-01-24 16:45

Monika Książek

Na Jubileuszu świata mediów będzie obecnych niemal 10 tys. osób. Liczba ta przekroczyła wszystkie nasze oczekiwania, gdyż spodziewaliśmy się około 6 tys. - poinformował proprefekt Dykasterii ds. Ewangelizacji abp Rino Fisichella. Pierwsze wielkie wydarzenie roku jubileuszowego, z udziałem przedstawicieli świata mediów, dziennikarstwa i komunikacji, odbędzie się 24 i 25 stycznia w Watykanie.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Dziś Ewangelia przypomina nam powołanie dwunastu...

Wiara

Dziś Ewangelia przypomina nam powołanie dwunastu...

Warszawa: Muzeum Sztuki Nowoczesnej promuje deprawację i...

Wiadomości

Warszawa: Muzeum Sztuki Nowoczesnej promuje deprawację i...

Według lewicowych mediów, abp Kupny chce konkurować z...

Wiadomości

Według lewicowych mediów, abp Kupny chce konkurować z...

Helena Kmieć. Dziewczyna, która stała się wzorem

Kościół

Helena Kmieć. Dziewczyna, która stała się wzorem

Wrocławscy biskupi o kolędzie: najlepiej, gdyby odbywała...

Kościół

Wrocławscy biskupi o kolędzie: najlepiej, gdyby odbywała...

Biskup Ważny ukarał księdza, który chodził po...

Kościół

Biskup Ważny ukarał księdza, który chodził po...

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka...

Kościół

Profanacja w Tychach. Opiłowane ręce Jezusa i belka...

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje...

Wiara

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje...

Święta Agnieszka - dziewica i męczennica

Święci i błogosławieni

Święta Agnieszka - dziewica i męczennica