Reklama

Święty tygodnia

Św. Janie Chryzostomie! Czy Twoje wskazania są nadal aktualne?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już samo moje imię i przydomek, który mi nadano, wydają się odpowiadać pozytywnie na owo pytanie. Bóg bowiem był na tyle łaskawy (słowo/imię Jan pochodzi z języka hebrajskiego i znaczy „Bóg jest łaskawy”), że obdarował mnie wszystkim tym, co było potrzebne do głoszenia („Chryzostom” z języka greckiego znaczy „Złotousty”) dobrej nowiny o Jego Synu Jezusie Chrystusie. Ja zaś mam taki charakter, że chętnie przekazuję swoją wiedzę i doświadczenie młodszym od siebie, ceniąc bardzo tradycję i strzegąc jej ze wszystkich sił. Dlatego też do tej pory wielu ludzi szuka w moich wypowiedziach pomocy w rozwiązywaniu dylematów w wierze oraz swoich codziennych problemów.
Urodziłem się w połowie IV stulecia w Antiochii, która była jedną z największych metropolii ówczesnego świata. Pochodzę z bogatej rodziny rzymskiego oficera. W dzieciństwie i młodości zdobyłem bardzo dobre wykształcenie. Wstąpiłem do stanu duchownego. W poszukiwaniu sensu i celu swojego życia przez jakiś czas wiodłem nawet życie pustelnika. W dojrzałym już wieku przyjąłem święcenia kapłańskie.
Dzięki moim publicznym wystąpieniom bardzo szybko stałem się na tyle sławny, że zostałem patriarchą Konstantynopola. Regularnie wygłaszałem tam kazania, w których piętnowałem nadużycia możnych i ich rozwiązły tryb życia. Troszczyłem się o ubogich i bezdomnych, pomagając im materialnie. Ten mój ewangeliczny radykalizm nie podobał się wielu ludziom (szczególnie na dworze cesarskim). Dlatego też zostałem skazany na wygnanie. Właśnie w drodze na banicję dokończyłem swojego żywota w 407 r.
Pozostawiłem po sobie bogatą spuściznę literacką - korespondencję, kazania w formie biblijnych komentarzy oraz wiele teologicznych traktatów. Większość z tych tekstów do tej pory nie straciła na aktualności. Dlatego też służą one m.in. jako pomoc dla kaznodziejów, którym patronuję. W sztuce jestem przedstawiany w patriarszym stroju, zwykle z księgą w ręku.
Na zakończenie chciałbym zachęcić wszystkich chrześcijan do tego, aby eucharystyczny Chrystus umacniał ich na życiowych drogach. Życzę też, aby na mój wzór umiłowali oni kościelną liturgię i ochoczo w niej uczestniczyli.

Z wyrazami szacunku -
św. Jan Chryzostom

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

2006-12-31 00:00

Wybrane dla Ciebie

Św. Jozafat Kuncewicz, biskup i męczennik

pl.wikipedia.org

Więcej ...

Papież Franciszek: Polacy walczyli o niepodległość także z różańcem w ręku

2024-11-13 10:25
Papież Franciszek

PAP/EPA

Papież Franciszek

Polacy walczyli o niepodległość "także z różańcem w ręku" - powiedział w środę papież Franciszek, nawiązując do poniedziałkowego Święta Niepodległości. Podczas audiencji generalnej w Watykanie przypomniał, że "umęczona Ukraina cierpi".

Więcej ...

"Aura", "skibidi", "czemó"? Jakie będzie Młodzieżowe Słowo Roku 2024?

2024-11-13 12:51
Młodzieżowe Słowo Roku

Adobe Stock

Młodzieżowe Słowo Roku

Listę 20 słów i zwrotów, które znalazły się w finale plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku 2024, ogłoszono w środę. Znalazły się na niej m.in. "aura", "skibidi", "yapping", "czemó" i "womp womp". Organizatorem plebiscytu jest Wydawnictwo Naukowe PWN.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

Nie będzie dużej choinki w Watykanie na święta?...

W wolnej chwili

Nie będzie dużej choinki w Watykanie na święta?...

Bydgoszcz: przetłumaczono list dla potomnych z kapsuły...

Kościół

Bydgoszcz: przetłumaczono list dla potomnych z kapsuły...

Bp Długosz do Tuska: Demokracja jest po prostu demokracją...

Kościół

Bp Długosz do Tuska: Demokracja jest po prostu demokracją...

Całe życie chrześcijańskie powinno być przepojone...

Wiara

Całe życie chrześcijańskie powinno być przepojone...

Nie żyje ciężko pobity ks. Prałat Lech Lachowicz

Kościół

Nie żyje ciężko pobity ks. Prałat Lech Lachowicz

Pilne: 47-latek podpalił się przed krakowską kurią

Wiadomości

Pilne: 47-latek podpalił się przed krakowską kurią

Siostra zakonna z szalikiem poszła na mecz Legii.

W wolnej chwili

Siostra zakonna z szalikiem poszła na mecz Legii. "Bałam...

Czy marnuję swoje życie, czas, talenty, dary?

Wiara

Czy marnuję swoje życie, czas, talenty, dary?

Ida Nowakowska: Wiara jest fajna

Wiara

Ida Nowakowska: Wiara jest fajna