"Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno. Tam przemienił się wobec nich" (Mt 17,1). Tymi słowami grupa animatorów Ruchu Światło-Życie archidiecezji częstochowskiej rozpoczęła swój Kurs Oazowy dla Animatorów (KODA) w Skarżycach, w Święto Przemienienia Pańskiego.
Od samego początku Jezus zmieniał nasze serca. W ten sposób Kurs stał się rekolekcjami, podczas których Pan Bóg sprawił, że po raz kolejny mogliśmy Go wybrać jako Pana naszego życia.
Każdego dnia pogłębialiśmy też naszą wiedzę dotyczącą charyzmatu Ruchu Światło-Życie. Poprzez konferencje, dyskusje i spotkania w małych grupach uczyliśmy się, jak być dobrymi animatorami. Poznaliśmy wiele technik prowadzenia spotkań, a także staraliśmy się zrozumieć, na czym polega służba we wspólnocie. Dlatego też wiele czasu poświęcaliśmy naszemu duchowemu rozeznaniu, jak dalej służyć w Ruchu i jaką diakonię wybrać. Poprzez służbę w diakonii chcemy realizować swoje powołanie w Kościele. Wiemy jednak, że formacja permanentna dokonuje się przede wszystkim w naszych sercach poprzez codzienną modlitwę, Namiot Spotkania, trwanie we wspólnocie oraz życie sakramentalne. Formacja ta odbywa się też w rodzinie, dlatego chcemy być przykładem Nowego Człowieka w naszych rodzinach.
Podczas rekolekcji nad naszym duchowym wzrastaniem czuwał ks. Mariusz Foltyński, moderatorzy Ola i Jurek Nitkiewiczowie (którzy 27 lipca udzielili sobie sakramentu małżeństwa) oraz s. Monika (świeżo po ślubach wieczystych), a także kleryk Norbert Tomczyk.
Ukoronowaniem naszego Kursu był wyjazd do Krakowa na spotkanie z Ojcem Świętym. To właśnie tam po raz kolejny doceniliśmy nasz Ruch, o którym tak wiele mówił Papież na krakowskich Błoniach. Teraz każdy z nas widzi Oazę jako dar, jako powołanie i dlatego będziemy się starali jak najlepiej służyć Kościołowi, a przez to w coraz doskonalszy sposób Go budować.
Pomóż w rozwoju naszego portalu